TEMAT: SŁUPIA 2017

Dziś odcinki: Zimowiska (Dęby), Grabno , Ustka (działki). Niestety kolejny raz powrót o kiju. Do południa warunki dobre. Od południa ,lampa. Przejrzystość i stan wody w rzece ,bez większych zmian.



Pozdrawia Meff.

Mam pytanie.

Czy na odcinku Słupi na wysokości miejscowości Sarniak przy drodze do Bytowa warto się zatrzymać i porzucać ? Będę za jakiś czas w okolicy i planuję wygospodarować trochę czasu na ryby.

Z góry dzięki za odpowiedź.

Oczywiście że możesz próbować z schodząc z prądem wdół rzeki aż do osieczek pozdrawiam

Michał_84 napisał:
Daj sobie spokój. Zostaniesz potrącony przez kajak.

Kolega Synek ma niestety rację. Nie mam co prawda nic do kajakarzy (sam czasem płynę).

Jednak flaszki, klapki, puszki, koszulki i inne pozostałości po kajakarzach wzdłuż rzeki to mnie trafia. A tegoroczny monopol i wprowadzony zakaz wjazdu na parking przy rzece to lekkie przegięcie. Prywata w Lasach Państwowych.

Ja nigdy nie mogę zrozumieć czemu my płacimy "za użytkowanie " wody a kajakarze nie.

Ja tego też nie rozumiem, szmal dla naszej szlachty rządzącej by płynął jak kajaki. Należy podesłać umyślnym pomysł krojenia wodniaków, zapewne jakaś mądra głowa podłapie. Jak nie ma ich zbyt wiela, to niech pływają, samemu też mi się zdarza machnąć wiosłem.

Niby co ty placisz za" uzytkowanie " ? Placisz za to ze zabierasz jak chcesz zlowiona rybe a kajakarze ze co maja placic ? Za mieszanie wody ?!!!

SPINNER napisał:
Nie za bardzo.
Wędkarz płaci przede wszystkim za przyjemność połowu ryb.
Coraz wiecej jest wód ,gdzie ryb zabierac nie wolno i często jeszcze trzeba dodatkowo ekstra zapłacić.
Kajakarz nie placi nic za swoja przyjemnośc ,a inni po nim musza jeszcze tony smieci zbierac po nim.
Tak wiecej jestem jak najbardziej za aby za przyjemnośc pływania kajakarze płacili,najlepiej uzytkownikowi wody.

lorenc napisał:

Dokładnie!!!!!!!