Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość

TEMAT: Jedna opłata za wędkowanie w Polsce

Jedna opłata za wędkowanie w Polsce 2014/10/21 10:04 #135901

mkfly Offline Użytkownik SKAGIT MASTER Posty: 2750 Podziękowań: 1385	Komunizm utopijny - level hard.
	1% podatku dla Towarzystwa Przyjaciół Rzeki Łeby Za tę wiadomość podziękował(a): hi tower

Jedna opłata za wędkowanie w Polsce 2014/10/21 10:05 #135902

hi tower
Offline
Użytkownik
gdzie mucha nie może tam robak pomoże ;)
Posty: 2470
Podziękowań: 1014

zaworek napisał:

Dobra, odwróćmy trochę role. Proszę Was, hi tower, mkfly, maciasd, co zamierzacie zrobić by w Polsce można było łowić fajne ryby ? (...)

Odpowiem trochę pokrętnie, w Twoim stylu. Otóż jest w naszym kraju kilka miejsc gdzie można połowić "fajne ryby" (pisze o rybach łososiowatych). Jak można się domyśleć nie są do wody dostępne za ogólną opłatą, z limitem wejść i etatową strażą. Jak widzisz można mieć w naszym kraju fajne ryby? Można!!! Niestety to nie 200pln/rok.

Instagram & YouTube: @hitowerfishing

NADMORSKI CELEBRYTA

C.R.E.T.

Jedna opłata za wędkowanie w Polsce 2014/10/21 10:23 #135903

J-A-C-E-K Offline Użytkownik Posty: 955 Podziękowań: 824	mkfly napisał: Komunizm utopijny - level hard. Nie wszystko za komuny było złe, a już na pewno nikt wtedy nie narzekał, że nie ma ryb w rzekach, a już na pewno nikomu nie przychodziły do głowy pomysły typu, ,,wezmę rzekę pod swoją opiekę'' - soft level.
	Ostatnio zmieniany: 2014/10/21 10:24 przez J-A-C-E-K.

Jedna opłata za wędkowanie w Polsce 2014/10/21 10:30 #135905

Avante
Offline
Użytkownik
Posty: 623
Podziękowań: 948

Wraz ze wzrostem opłat za wędkowanie wzrastają możliwości finansowania etatowych straży, sprzętu do monitoringu, ogólnodostępnych licencji do kupienia w "Żabce" itp. Ogólnie ujmując byłoby w końcu za co dbać o łowisko. Aktualnie borykamy się w kraju z tego co osobiście obserwuje z rozwojem branży kłusowniczej. SSR tego nie zwalczy... Tu potrzebna jest przede wszystkim edukacja i uruchomienie "zakopanej" gałęzi gospodarki opierającej się na turystyce wędkarskiej. Społeczeństwo gdyby miało z tego tytułu wymierne wpływy samo by ewoluowało.. Kazik nie stawiałby siat bo byłby przewodnikiem wędkarskim. Heniek od agregatu miałby noclegi itd. Wędkarz = $ a u nas jak jest? 200pln/rok

Za tę wiadomość podziękował(a): mkfly, Paweł nizinny, Leny, DaMeK

Jedna opłata za wędkowanie w Polsce 2014/10/21 10:30 #135906

mkfly Offline Użytkownik SKAGIT MASTER Posty: 2750 Podziękowań: 1385	Komuno wróć!!!
	1% podatku dla Towarzystwa Przyjaciół Rzeki Łeby

Jedna opłata za wędkowanie w Polsce 2014/10/21 10:35 #135907

zaworek Offline Użytkownik Posty: 490 Podziękowań: 301	A konkrety ? Nie widzę, hi tower, mkfly, avante, jaki wzrost, o ile, jaki sprzęt, w jakich miejscach, ile straży, za ile etat, ile za opłaty ? Cytując "klasyka" - "I nastała NIEMOC" W opozycji jesteście Bogami, jak przychodzi do konkretów to nie macie nic do powiedzenia
	Pozdrawiam MG Za tę wiadomość podziękował(a): lorenc

Jedna opłata za wędkowanie w Polsce 2014/10/21 10:47 #135909

venom
Offline
Użytkownik
Posty: 1980
Podziękowań: 498

zaworek napisał:

Przykład wydatków:
"Sprawozdanie z działalności Zarządu Koła Miejskiego PZW w Toruniu

DZIŁALNOŚĆ FINANSOWA

Przedstawiła Skarbnik kol. Iwona Ułanowicz treść:

„Rok 2011 Koło Miejskie rozpoczęło z saldem 24.923,34 zł. Na sumę powyższą składały się środki pochodzące z grudniowej sprzedaży składek oraz pozwoleń na sezon 2011 jak i środki zaoszczędzone z całego roku poprzedniego.

Budżet jaki założyliśmy na rok 2011 to ok. 65 000 zł. Był on niższy niż w roku 2010 i podyktowany faktem spadku ogólnej liczby członków w stosunku do roku 2009. Jednakże sprzedaż składek na rok 2011 przyniosła wzrost liczby członków o kilkadziesiąt osób a tym samym dodatkowy przyrost środków , którymi Koło mogło dysponować. Realnie stanowiło to kwotę kilku tysięcy złotych.

Wydatki jakie Koło poniosło z tytułu swojej działalności w bieżącym roku zawierają się w poniższym zestawieniu I tak :

1) Koszty związane z działalnością Koła (rachunki za telefon , Internet, noty i prowizje bankowe ) – 4.544,62 zł

2) Wydatki na ochronę wód związane z funkcjonowaniem Społecznej Straży Rybackiej – 13.971,29 zł

3) Wynagrodzenie skarbnika i czynsz – 16.620,00 zł

4) Organizacja zawodów sportowych , zakup nagród – 10.932,81 zł

5) Zarybienia – 27.547,00.

Po wywiązaniu się ze wszystkich zobowiązań założonych budżetem na rok 2011 na koncie Koła zostanie ok. 500 zł. „

I tak, w pkt 5 mamy kwotę na zarybienia 27 tyś., w przypadku odchudzenie administracji (pkt. 3) oraz organizacji zawodów (pkt. 4 - jak ktoś chce zawodów i nagród polecam dodatkową opłatę) to kwota na zarybienia nam się podwaja !!!! Patrz, w tej samej składce dwa razy więcej ryb !

Jak czytam to zeznanie to nie widzę innych kosztów, które są ponoszone, gdzież one są ? Np. Wpływ za sprzedaż ryb z odłowów tarlaków, w 2014 roku zaplanowano 400 kg łososia i 700 kg troci. Sprzedaż po dychu i już mamy kolejne 11 tyś. Wiem, wiem, koszty odchowu narybku. A gdzie dotacje z UE ?, itp. ... w sprawozdaniach pokazuje się to co chce się pokazać, a nie stan faktyczny.

To jest sprawozdanie z działalności koła, więc powołanie się na pkt 3...
Chcesz odchudzić administrację zwalniając skarbnika?? Ile z tej kwoty to skarbnik, a ile czynsz??

Odłów jest organizowany przez ZO, więc wyliczone przez Ciebie 11 000 do podziału na wszystkie koła Okręgu...

Zawody w kole?? to już decyzja Zarządu koła, więc ludzi których wybierałeś (a przynajmniej powinieneś wybierać) - to oni zdecydowali o takich a nie innych kosztach. Nawet przy opłacie krajowej i tak igrzyska zorganizują bo wędkarze ich chcą... Chcą też jak najlepszych nagród... To żeby budżet na zwody pochodził z np. opłat startowych musi wynikać z Decyzji Zarządu koła...
Zmieńcie ludzi na takich którzy nie będą się bali decyzji podjąć, obawiam się tylko że zaraz będzie bunt i ludzie przeniosą się do innego koła gdzie takie zasady nie będa obowiązywać...

Innymi słowy pieniądze są "przejadane" od najniższego sczebla, tyle że to nie rzuca się w oczy tak jak u tych którzy zarządzają większym budżetem, sumarycznie jednak są to kwoty wyższe i suma kosztów kół wielokrotnie przekracza te które idą na analogiczne cele z budżetu ZO...

Dalej też nie widzę, kto w jaki sposób, z jakiego klucza miałby ustalać składkę krajową, jak ją dzielić na Okręgi i Koła, jak i kogo rozliczać potem z wydanej kasy...

Marian Stępniewski
MuChOśWiR

Za tę wiadomość podziękował(a): zaworek

Jedna opłata za wędkowanie w Polsce 2014/10/21 11:02 #135912

Paweł nizinny
Offline
Użytkownik
Posty: 91
Podziękowań: 41

Moim zdaniem wszystko sprowadza się do ogólnych bolączek naszego kraju dotyczących wędkarstwa. Przy nich rozterki jak dzielić kasę itp to pikuś. Na początku trza by:
1. Zmienić prawo na podstawie którego są wyłaniani dzierżawcy
2. Zmienić prawo na podstawie którego są skazywani kłusownicy
3. Zmienić prawo na podstawie którego są łapani kłusownicy
4. Zmienić prawo dotyczące ochrony środowiska
5. Zmienić mentalność polaka, szeroko rozumianą... (chyba najtrudniejsze)
Zapomniałem o czymś?

Coś dużo tych zmian, nie uważacie? Dodatkowo trzeba by było wszystko na raz zrobić, i je egzekwować...

wykonalne w naszym kraju?

Później możemy przejść do podziału tych 200 setek na konkretne działania...

Reasumując, jedna opłata w tym momencie przyniesie więcej szkody niż pożytku.

pozdrówka
Paweł

Jedna opłata za wędkowanie w Polsce 2014/10/21 11:06 #135913

zaworek
Offline
Użytkownik
Posty: 490
Podziękowań: 301

Dokładnie jak piszesz, znalazłem tylko jedną z części wydatków, należałoby podejść do tematu kompleksowo jednak na tę chwilę nie dysponuję tymi danymi, postaram się je wyciągnąć.

Myślałem, może błędnie, że taka dyskusja pomoże zebrać dane do analizy, ale jak widzę cieżko jest uzyskać cokolwiek ponieważ łatwiej od razu, bez analizy zabić pomysł w zarodku, ot Polska właśnie

Skarbnika można zastąpić wpłatami na konto, przecież już teraz można dokonywać opłat prze neta. Czynsz też wtedy odpadnie. Oczywiście to tylko pobieżne dywagacje. Wiem, że oszczędności można znaleźć, trzeba tylko chcieć.

Co do zawodów, to są również sponsorzy, itd.

Marian, dziękuję Ci za tę odpowiedź.

Pozdrawiam
MG

Jedna opłata za wędkowanie w Polsce 2014/10/21 11:28 #135915

venom
Offline
Użytkownik
Posty: 1980
Podziękowań: 498

PAweł, wyłanianie dzierżawców nie spowoduje jednej opłaty, bo dzierżawca musi mieć przychody by ową dzierżawę zapłacić i gospodarować na wodzie, czyli staną się podmiotami gospodarczymi, powstaną więc łowiska z indywidualną opłatą.
Jedna opłata na wody ogólnodostępne jest mozliwa, ale:
Wody należa do Skarbu Państwa i są przez Niego zarządzane. Finansowane z budżetu, chronione przez państwowe służby.
Związki wędkarskie są jedynie "opiekunami", bez ponoszenia kosztów związanych z gospodarowaniem i "współpracownikami" lokalnych samorządów w utrzymaniu łowiska - czyli praca społeczna w ramach pomocy w zarybieniach (pomocy a nie ich finansowaniu), pomocy w ochronie, promocji łowiska, nawet utrzymania czystości.
Lokalne samorządy zarabiają na turystyce wędkarskiej a nie gospodarce rybackiej.
Organizowane zawody mają na celu promocje regionu itp.
Związki wędkarskie zajmują się organizacją turystyki wędkarskiej w swoim regionie, a nie gospodarowaniem na wodzie i wywiązywaniem się z operatów (zarówno w zarybieniach jak i odłowach).
W społeczeństwie zmiania się mentalnośc na taką że kłusol to kłusol i przynosi szkodę całej społeczności (brak turystów = brak kasy w budżecie lokalnym) a nie jest mile widzianym dostarczycielem taniej rybki.

Dla miłosników rybiego białka łowiska put&take
Odcinki specjalne dla tych którzy lubią exclusiwe za dodtakowymi kosztami
itp... itd...

Mogę tak jeszcze długo wymieniać, tyle że to utopia, choć wtedy można i tanio i dobrze i to działa w innych wskazywanych tu za przykłady krajach...

Tyle że u nas to utopia