Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ustawa o rybołówstwie morskim z dnia 19 grudnia 2014 r.

Ustawa o rybołówstwie morskim z dnia 19 grudnia 2014 r. 2015/03/05 12:12 #146669

  • klitomasz
  • klitomasz Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 32
  • Podziękowań: 2
Dorsz na północ od 62*N równoleżnika - 44cm, a na południe 40cm.
Belona nie ma wymiaru ochronnego. Limit tyle ile kto potrzebuje.
Tomasz K.
Ostatnio zmieniany: 2015/03/05 12:18 przez klitomasz.
Za tę wiadomość podziękował(a): adam

Ustawa o rybołówstwie morskim z dnia 19 grudnia 2014 r. 2015/03/05 23:09 #146728

  • czechu
  • czechu Avatar
  • Online
  • Użytkownik
  • Posty: 171
  • Podziękowań: 126
Skoro nie ma Rozporządzenia to OIRM-y biorą wytyczne z nadrzędnego dokumentu czyli ustawy jak nie mają żadnych innych informacji z ministerstwa. Jak to u nas bywa za miesiąc lub 2 wejdzie w życie rozporządzenie i znowu będzie zmiana stawek i przepisów.

Ustawa o rybołówstwie morskim z dnia 19 grudnia 2014 r. 2015/03/06 10:08 #146758

  • Szymon
  • Szymon Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 34
  • Podziękowań: 15
Vako napisał:
Szanowny Szymonie, jeśli uważasz, że napisałem to pod wpływem emocji lub też co gorsza, bez wcześniejszego zapoznania się z opublikowanym artykułem w marcowym WŚ, to jesteś w błędzie.
W wypowiedzi, którą zamieściłeś tu na forum zasugerowałeś (być może zgodnie z prawem prasowym), że nie miałem lub nie mam żadnego wpływu na to jak może ostatecznie wyglądać rozporządzenie albo też że nie zrobiłem nic w tej sprawie. To kolejna półprawda z twej strony, taka sama jak sugerowanie, że PZW stało za podwyższeniem opłat za możliwość wędkowania w morzu. Nie jestem rzecznikiem, czy też adwokatem wspomnianego związku, dlatego też, to czy była to w świetle prawa sugestia czy też pomówienie, może jedynie rozstrzygnąć sąd. Kto wie czy tak się właśnie nie stanie. Poza tym, to nie ja zostałem pomówiony lub jak napisałeś, poddany sugestii w artykule „Bitwa morska z PZW”. Nie będę cytował artykułu, bo każdy kto chce, może się z nim zapoznać, tak samo jak ze stanowiskiem ministerstwa rolnictwa w tej sprawie. Jest to ogólnodostępne. Wiele prawd objawionych zawartych w wspomnianym artykule zostało w mojej ocenie wyssane z palca aby osiągnąć efekt zdyskredytowania w oczach opinii publicznej(wędkarzy) jednej ze stron procesu negocjacyjnego, a tym samym obniżyć jego możliwości negocjacyjne. I tego szanowny Szymonie nie mogę Ci wybaczyć. To też budzi mój głęboki sprzeciw i niesmak.
Proces negocjacyjny rządzi się swoimi prawami, czy pomyślałeś jak będziesz odbierany w ministerstwie po tej aferze? Czy Ty i sprawy, do których zamierzałeś przekonać partnerów społecznych będą traktowane teraz poważnie. Zastanowiłeś się co żeś najlepszego uczynił?
Ja jestem przekonany, że nie.
Szanowny Vako – interpretujesz mój tekst na swój sposób po czym dyskutujesz ze swoją interpretacją a nie moim tekstem. Ten sposób rozmowy jest dla mnie nie do przyjęcia bo prowadzi do fałszywych wniosków, które zapewne nie interesują forumowiczów, tak jak nie interesuje ich czy swój post napisałeś pod wpływem emocji czy z innych powodów. Zauważ, że Forsowicze w tym wątku protestują przeciwko podwyższonym opłatom. A niestety faktem jest, że PZW na temat tych opłat – wtedy gdy był na to czas i możliwość - nawet się nie zająknęło. W zamian proponowało zapisy szkodzące wędkarstwu morskiemu, samo dyskredytując się w procesie legislacyjnym – ja tylko pokazałem to w swoim tekście. Toteż uważam, że publikacja ZG PZW jest manipulacją, nadużyciem i narusza moje dobra osobiste. Ministerstwo też nie odpowiedziało na moje pytanie jak sugerujesz, a jedynie na pytanie zadane przez ZG, a to są dwa różne pytania i w dalszym ciągu nierozwiązana zostaje zagadka jakież to tajemnicze siły z branży wędkarskiej postulowały podniesienie opłat. Skierowałem do rzecznika ZG Andrzeja Zielińskiego moje wyjaśnienie w tej sprawie z prośbą o bezzwłoczną publikację ale ZG nie odważyło się go opublikować.Wobec powyższego, jak każdy kto ma prawo do obrony swojego wizerunku, zapraszam do lektury mojego stanowiska przesłanego Panu Zielińskiemu zamieszczonego pod linkiem www.facebook.com/WedkarskiSwiat?fref=ts a po tej lekturze do samodzielnej oceny roli PZW w pracach nad ustawą o rybołówstwie. Mam nadzieję, że Admin przymknie oko na ten post – jedynie pośrednio związany z tematem, ale skoro mnie tu zaatakowano to i tu mam prawo się bronić. Obiecuję, że jest to post ostatni w tym temacie, chyba że PZW będzie się dalej odgryzać manipulując faktami. Jednocześnie pragnę Cię zapewnić Szanowny Vako, że nie mam tak wielkiej siły sprawczej jaką mi przypisujesz a urzędnicy nie są aż tak źli jak myślisz, by w Rozporządzeniu wpisać głupoty jedynie na złość Szymańskiemu. Ma więc ono szansę być niezłe, jeśli wędkarze będą przyglądali się uważnie poczynaniom urzędników i działaczy PZW. Bo na tym, a nie na bezkrytycznym zaufaniu do działań urzędników polega proces negocjacyjny. I tym optymistycznym akcentem zakończmy naszą dyskusję i czekajmy cierpliwie na projekt rozporzadzenia. Pozdrawiam
Marek Szymański
Za tę wiadomość podziękował(a): czeburaszka710, mariowlk, J-A-C-E-K, Trebron, Pomuchel

Ustawa o rybołówstwie morskim z dnia 19 grudnia 2014 r. 2015/03/06 11:45 #146765

  • kaszub1974
  • kaszub1974 Avatar
Nie rozstrzygając kwestii spornych będących przedmiotem nieporozumień między zainteresowanymi, mogę powiedzieć tylko tyle, że wielka szkoda, iż przez te kilka lat intensywnego rozwoju wędkarstwa morskiego w naszym kraju, nie udało się wędkarzom morskim oraz armatorom statków prowadzących rybołówstwo rekreacyjne w celach zarobkowych i niezarobkowych powołać własnego stowarzyszenia. Z pewnością zadbałoby teraz o Wasze interesy i nie występowalibyście w roli petenta wobec PZW, kierując tam swoje słuszne, mniej słuszne lub całkowicie niesłuszne żale. Zresztą to nawet uroczo naiwne oczekiwać, a raczej żądać kategorycznie wsparcia, od stowarzyszenia, którego interesy zdają się być chyba nie do końca zbieżne z interesami zainteresowanych w tejże sprawie. Obawiam się, że jeżeli w ten sposób dalej będziecie Panowie postępowali, to oczywiście poza wyładowaniem własnych frustracji, osiągniecie niewiele.

Natomiast ZG PZW radzę zająć się własnymi sprawami i zacząć w końcu skutecznie reprezentować interesy wędkarzy śródlądowych. Od tego panowie jesteście i za to płacą Wasi członkowie (póki jeszcze w ogóle chcą za to płacić). Nawet ślepy dostrzeże, że prowadzona przy waszej biernej postawie dewastacja dorzeczy i system zarządzania naszymi obwodami rybackimi oparty na operatach doprowadziły do tego, że staliśmy się wędkarską pustynią. Sami się do tego niestety walnie przez lata przyczyniliście i bezkrytycznie przyczyniacie w dalszym ciągu poprzez wasze wieloletnie milczenie, zaniechania, serwilizm wobec rządzących, brak grona eksperckiego promującego sprawdzoną w świecie (zachodnim, cywilizowanym) nowoczesną gospodarkę wędkarską. Staliśmy się w Europie wędkarskim skansenem, osiągnęliśmy dno, ale odnoszę wrażenie, że wam zdaje się to w niczym nie przeszkadzać.
Ostatnio zmieniany: 2015/03/06 12:26 przez kaszub1974. Powód: usunąłem jeden wyraz

Ustawa o rybołówstwie morskim z dnia 19 grudnia 2014 r. 2015/03/06 13:52 #146774

  • kaszub1974
  • kaszub1974 Avatar
Chciałbym jeszcze dodać jedną istotną sprawę. Otóż warto zauważyć, że jeżeli chodzi o PROJEKT ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ROLNICTWA I ROZWOJU WSI w sprawie wymiarów i okresów ochronnych oraz szczegółowego sposobu i warunków wykonywania rybołówstwa rekreacyjnego oraz wysokości opłat, o których mowa w art. 95 i art. 134 ustawy z dnia 19 grudnia 2014r. o rybołówstwie morskim w odniesieniu do wykonywania rybołówstwa rekreacyjnego to należy uważnie przeczytać rzecz następującą:

UWAGA WPROWADZENIE § 16. ust. 2 - możliwe wyłącznie po nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie morskim i po ponownym zredefiniowaniu pojęcia, co uznawane jest za statek w odniesieniu do rybołówstwa morskiego

§ 16.
....
2. W odniesieniu do rybołówstwa rekreacyjnego prowadzonego w celach niezarobkowych wynosi:
1) 60 zł - w przypadku miesięcznego okresu połowów na prowadzenie połowów ze statku;
2) 450 zł - w przypadku 12-miesięcznego okresu połowów na prowadzenie połowów ze statku.


Co to oznacza?
Nie liczcie na to, że w krótkim okresie czasu uda się wprowadzić do rozporządzenia § 16. ust. 2 ponieważ wymaga to znowelizowania USTAWY z dnia 18 sierpnia 2011 r.o bezpieczeństwie morskim. Miałem zresztą takie wątpliwości już ponad miesiąc temu i pisałem o tym w tym wątku. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniany: 2015/03/06 14:07 przez kaszub1974. Powód: literówka

Ustawa o rybołówstwie morskim z dnia 19 grudnia 2014 r. 2015/03/06 18:41 #146796

http://www.kamienskie.info/zla-wiadomosc-dla-wedkarzy-oplaty-mocno-w-gore/#comment-157868

Zobaczcie komentarze co ludzie wypisują w sprawie podwyżek.
Wędkarstwo morskie polecam ;)
Surfcasting&Spinning

Ustawa o rybołówstwie morskim z dnia 19 grudnia 2014 r. 2015/03/07 09:54 #146829

  • Trebron
  • Trebron Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 26
  • Podziękowań: 14
Nie pisze na Tym forum ale uważnie obserwuje , jakiś czas temu wpadłem po uszy razem z swoim synem w surfcasting i tak zostałem piaskowym wedkarzem trwa to już pare lat czasami mijamy się na plaży
Obecna stawa to brak transparentnych rozporzadzeń regulujących wiele spraw dotyczących opłat zasad wedkowania oraz limitów oraz pewnego dosyć istotnego rozgraniczenia komercja i sport amatorski .
Będąc też jak wielu z Was armatorem posiadaczem małej łodki czy jak to zwał ustawodawca innego środka pływającego ;) byłem dosyć zaniepokojony zapisami i pomimo pisemnej odpowiedzi z Minrol ( jest zamieszczonna wyżej przez Kolege ) jestem nadal zaniepokojony poniewaz pojawiła sie druga stawka a obecne prace nad ustawą o bezpieczeństwie morskim wymiar łodzi moga zmniejszyc tak jak to było w odwołanej ustawie o Transporcie z 2012r.
Odnośnie konsultacji stowarzyszeń i odpowiedzi tak jak Szymon tak i koledzy ze stowarzyszeń ktore istnieją i zrzeszają surfcastingowców nie otrzymało odpowiedzi na monity skierowane do Minrolu nie pytajcie Mnie w tym momencie jakim cudem dostałem swoją odpowiedz.

Uważam za fikcje ze Minrol odbywa w tym momencie jakiekolwiek rozmowy w kwesti rozporządzeń z organizacjami reprezetujacymi interesy wedkarzy morskich .
Pozwole w tym momencie zacytowac sobie swoją wypowiedz z FB .

Pozdrawiam i do zobaczenia na plaży

Nie skomentuję w tym momencie ani wypowiedzi rzecznika PZW ani redaktora z WS Marka Szymańskiego , mam całkowicie osobne zdanie na całokształt sprawy .
Mając pogląd na przebieg i dziwne dla Mnie konsultacje społeczne które trwały przecież dwa lata i o których prawie własnie prawie nikt nie wiedział mogę stwierdzić że Zarząd Głowny PZW jak i członkowie Komisji Morskiej ZG PZW podczas konsultacji nie reprezentował a w obecnej chwili też nie reprezentuje interesów wędkarzy morskich , w całokształcie obecnej sytuacji wątpie aby cokolwiek mogło się zmienić , reszte sobie dopowiedzcie Macie takie prawo .
Ostatnio zmieniany: 2015/03/07 10:38 przez Trebron.

Ustawa o rybołówstwie morskim z dnia 19 grudnia 2014 r. 2015/03/09 22:24 #147088

  • Vako
  • Vako Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Jak mam złowić to złowię.
  • Posty: 202
  • Podziękowań: 36
Szymon napisał:
Vako napisał:
Szanowny Szymonie, jeśli uważasz, że napisałem to pod wpływem emocji lub też co gorsza, bez wcześniejszego zapoznania się z opublikowanym artykułem w marcowym WŚ, to jesteś w błędzie.
W wypowiedzi, którą zamieściłeś tu na forum zasugerowałeś (być może zgodnie z prawem prasowym), że nie miałem lub nie mam żadnego wpływu na to jak może ostatecznie wyglądać rozporządzenie albo też że nie zrobiłem nic w tej sprawie. To kolejna półprawda z twej strony, taka sama jak sugerowanie, że PZW stało za podwyższeniem opłat za możliwość wędkowania w morzu. Nie jestem rzecznikiem, czy też adwokatem wspomnianego związku, dlatego też, to czy była to w świetle prawa sugestia czy też pomówienie, może jedynie rozstrzygnąć sąd. Kto wie czy tak się właśnie nie stanie. Poza tym, to nie ja zostałem pomówiony lub jak napisałeś, poddany sugestii w artykule „Bitwa morska z PZW”. Nie będę cytował artykułu, bo każdy kto chce, może się z nim zapoznać, tak samo jak ze stanowiskiem ministerstwa rolnictwa w tej sprawie. Jest to ogólnodostępne. Wiele prawd objawionych zawartych w wspomnianym artykule zostało w mojej ocenie wyssane z palca aby osiągnąć efekt zdyskredytowania w oczach opinii publicznej(wędkarzy) jednej ze stron procesu negocjacyjnego, a tym samym obniżyć jego możliwości negocjacyjne. I tego szanowny Szymonie nie mogę Ci wybaczyć. To też budzi mój głęboki sprzeciw i niesmak.
Proces negocjacyjny rządzi się swoimi prawami, czy pomyślałeś jak będziesz odbierany w ministerstwie po tej aferze? Czy Ty i sprawy, do których zamierzałeś przekonać partnerów społecznych będą traktowane teraz poważnie. Zastanowiłeś się co żeś najlepszego uczynił?
Ja jestem przekonany, że nie.
Szanowny Vako – interpretujesz mój tekst na swój sposób po czym dyskutujesz ze swoją interpretacją a nie moim tekstem. Ten sposób rozmowy jest dla mnie nie do przyjęcia bo prowadzi do fałszywych wniosków, które zapewne nie interesują forumowiczów, tak jak nie interesuje ich czy swój post napisałeś pod wpływem emocji czy z innych powodów. Zauważ, że Forsowicze w tym wątku protestują przeciwko podwyższonym opłatom. A niestety faktem jest, że PZW na temat tych opłat – wtedy gdy był na to czas i możliwość - nawet się nie zająknęło. W zamian proponowało zapisy szkodzące wędkarstwu morskiemu, samo dyskredytując się w procesie legislacyjnym – ja tylko pokazałem to w swoim tekście. Toteż uważam, że publikacja ZG PZW jest manipulacją, nadużyciem i narusza moje dobra osobiste. Ministerstwo też nie odpowiedziało na moje pytanie jak sugerujesz, a jedynie na pytanie zadane przez ZG, a to są dwa różne pytania i w dalszym ciągu nierozwiązana zostaje zagadka jakież to tajemnicze siły z branży wędkarskiej postulowały podniesienie opłat. Skierowałem do rzecznika ZG Andrzeja Zielińskiego moje wyjaśnienie w tej sprawie z prośbą o bezzwłoczną publikację ale ZG nie odważyło się go opublikować.Wobec powyższego, jak każdy kto ma prawo do obrony swojego wizerunku, zapraszam do lektury mojego stanowiska przesłanego Panu Zielińskiemu zamieszczonego pod linkiem www.facebook.com/WedkarskiSwiat?fref=ts a po tej lekturze do samodzielnej oceny roli PZW w pracach nad ustawą o rybołówstwie. Mam nadzieję, że Admin przymknie oko na ten post – jedynie pośrednio związany z tematem, ale skoro mnie tu zaatakowano to i tu mam prawo się bronić. Obiecuję, że jest to post ostatni w tym temacie, chyba że PZW będzie się dalej odgryzać manipulując faktami. Jednocześnie pragnę Cię zapewnić Szanowny Vako, że nie mam tak wielkiej siły sprawczej jaką mi przypisujesz a urzędnicy nie są aż tak źli jak myślisz, by w Rozporządzeniu wpisać głupoty jedynie na złość Szymańskiemu. Ma więc ono szansę być niezłe, jeśli wędkarze będą przyglądali się uważnie poczynaniom urzędników i działaczy PZW. Bo na tym, a nie na bezkrytycznym zaufaniu do działań urzędników polega proces negocjacyjny. I tym optymistycznym akcentem zakończmy naszą dyskusję i czekajmy cierpliwie na projekt rozporzadzenia. Pozdrawiam
Marek Szymański
\

Źródło:
http://orka.sejm.gov.pl/Zapisy7.nsf/wgskrnr/RRW-219

Dyrektor Zrzeszenia Rybaków Morskich – Organizacji Producentów Grzegorz Łukasiewicz:
Dziękuję, panie przewodniczący. Szanowni państwo, panie ministrze. Powiem może, kim jesteśmy. Zrzeszenie Rybaków Morskich działa od blisko 70 lat. Zrzesza armatorów 206 jednostek rybackich. Jest to jedna z największych organizacji, nie tylko w Polsce, ale i w Europie.

Zgłosiliśmy szereg uwag do tej ustawy. Według naszego mniemania powstała ona zbyt szybko. Pewne przepisy są lakoniczne, a niektóre stwarzają ogromne zagrożenie. Przede wszystkim w ustawie nie wzięto pod uwagę gospodarczego funkcjonowania rybołówstwa. Przepisy, które są w tej ustawie, są sprzeczne z racjonalnością prowadzonej działalności połowowej. Przedstawiliśmy bardzo dużo uwag do ustawy. Wszystkie uwagi zostały odrzucone przez Rządowe Centrum Legislacji i Departament Rybołówstwa.

Powstaje choćby pytanie – czym się kierował ustawodawca w art. 9, w którym wyodrębnia się następujące segmenty floty floty rybackiej: od 5 do 8 metrów, od 8 do 10 m, od 10 do 12 m, od 12 do 15 m, od 15 do 18,5 m, a później od 18,5 do 30,5 m. Czym się kierowano? Dla nas jest to podział nieracjonalny. W jednostkach małych jest to podzielone praktycznie co metr. W jednostkach od 18,5 m do 30,5 m bywają jednostki cztery razy większe od tych, co są najmniejsze i posiadają wymiar 18,5 m. Obawiam się, że próbuje się stworzyć środowisko do wygodnego manipulowania nakładem połowowym, czyli praktycznie przenoszenia jednostek większych-mniejszych.

Być może – ja się doszukuję takiego celu – chodzi o to, aby można było wprowadzać np. statki czarterowane z Morza Północnego do tego segmentu? W tym momencie nasze kutry, które mają 17 m i moc 150 KM, będą musiały konkurować z jednostkami z Morza Północnego, które mają 30 m i moc 1500 KM.

Następna uwaga – tych uwag jest zresztą bardzo dużo. Wracając jeszcze do tej segmentacji. Pracuję w tej branży 20 lat. Od 16 lat słyszę o segmentacji floty rybackiej. Dyskusji i spotkań na ten temat było bardzo dużo. W międzyczasie zrealizowaliśmy dwa programy unijne. Część floty została zmodernizowana, część została wycofana, a my dostajemy podział, który jest kompletnie nieadekwatny do dzisiejszej sytuacji. Jest to dosyć istotny problem.

Następna kwestia, która najbardziej nas niepokoi, to jest wprowadzenie po cichu w następnych artykułach zbywalnych kwot połowowych. Mówię z pełną odpowiedzialnością, że 95% środowiska jest przeciwne wprowadzeniu takiego rozwiązania. W tej chwili mamy tzw. ciche przekazywanie kwot. Jest to de facto ich sprzedaż. Przeciwne temu jest 90% środowiska. W obecnej ustawie, w art. 20 została wprowadzona taka możliwość. Część środowiska żyje z tego, że handluje kwotami, a część armatorów, niestety, musi te kwoty pozyskiwać, aby móc utrzymać swoje jednostki.

Bardzo niebezpieczne jest to, że się stosuje w ustawie dwie definicje wykorzystania kwot połowowych. Jedna to jest definicja wykorzystania kwot połowowych, pod którą rozumiane jest odłowienie, oddanie do dyspozycji ministerstwa, a także sprzedanie tej kwoty – to jest wykorzystanie. A tam, gdzie było to wygodnie, było zastosowanie bazy historycznej na podstawie odłowienia kwoty połowowej. Moim zdaniem, są to bardzo niebezpieczne rzeczy. A co najgorsze, nasze uwagi nie zostały ani uwzględnione, ani nawet nie podjęto prób, aby przekonać nas do zaproponowanych rozwiązań.

Inną sprawą, która znalazła się w ustawie, jest pojawienie się w przepisach rybołówstwa rekreacyjnego. Jak wiemy, w tej chwili jest to prężnie rozwijająca się dziedzina gospodarcza w regionach nadmorskich, ale według naszej oceny i naszych szacunków, została w tej ustawie potraktowana po macoszemu. Jako zrzeszenie zgłosiliśmy uwagę, aby w ustawie zabronić stosowania metod szarpanych i podrywkowych do połowu ryb. Na śródlądziu jest to zabronione i ścigane prawem. W ustawie ta uwaga została w pierwszej chwili uwzględniona, ale ostatecznie została odrzucona.

Nie jesteśmy przeciwko rozwijaniu rekreacji i sportów na morzu. Jest to alternatywa dla wielu armatorów, którzy mają z tego chleb. Nie jesteśmy przeciwni sportowi, ale jesteśmy przeciwni powstawaniu przemysłu rzeźniczego. Są wyspecjalizowane statki, które łapią w połowach wędkarskich znacznie więcej, niż poławiają statki komercyjne. Także opłaty nałożone na armatorów statków rekreacyjnych są niewspółmierne do efektów ekonomicznych, które te statki osiągają
.

Na razie tyle, bo też chciałbym oddać głos swoim kolegom. Dziękuję bardzo.


To jak byś nadal nie wiedział kto to zrobił.
Pozdrawiam.

PS Na pozostałe odpowiem później, bo dziś wróciłem znad morza i jestem trochę zmęczony. Dziś nie chce mi się więcej pisać.
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Wędkarstwo nie jedno ma imię.
Ostatnio zmieniany: 2015/03/09 22:32 przez Vako.
Za tę wiadomość podziękował(a): Cezar

Ustawa o rybołówstwie morskim z dnia 19 grudnia 2014 r. 2015/03/10 13:10 #147099

  • wiwaldi
  • wiwaldi Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 342
  • Podziękowań: 93
Coś mi tu jest niejasnego, czyżby rybacy (ZRP i podobni) chcieli wypchnąć wędkarzy z morza, poprzez próbę zmuszenia łowienia na przynęty naturalne. Komuś przeszkadza łowienie na pilkera. Klęska dla warsztatów wytwórczych i przemysł produkujący przynęty. Może rybacy też w swojej profesji zajęliby się etyką na własnym polu, czyli wyciągali siatki codziennie (a nie czasami dopiero po sztormie chociaż teraz można pogodę przewidzieć i gdzie się nie kliknie w necie to można znaleźć dokładną informację pogodową) bo ryba się w nich morduje, w metodzie haczykowej wypinali ryby ręcznie bo maszynowo to wyrywają haki w wąskiej szczelinie, przez którą sznur tylko przejdzie a ryba z bólem wala się po pokładzie. Widzą wszystko u innych, ale kłody w swoim oku to już nie.
Wędkarze niestety nie mają znikąd oparcia i laicy w tej dziedzinie zajmują się sprawami o których nie mają choćby mglistego pojęcia. Przy ustawie i pisaniu jej projektu powinni znajdować się fachowcy, a dopiero później posłowie, którzy są w komisjach, często z przypadku i aby załapać się na kasę z tym związaną.
Swoja drogą świat ewoluuje, a z tym i wędkarze i turystyka wędkarska. Co niektórzy byli rybacy o tym wiedzą i aby się utrzymać wraz ze swoimi rodzinami dostosowali się i zajęli się rozwojem turystyki wędkarskiej i nie przeszkadzajcie w tym bo znów wylewa się dziecko z kąpielą.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ryś

Ustawa o rybołówstwie morskim z dnia 19 grudnia 2014 r. 2015/03/10 20:55 #147118

  • Szyszkin
  • Szyszkin Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 136
  • Podziękowań: 57
Od serc naszych............
Dziękujmy wszystkim za ustawę
którą tak dużo zmieniliście
Nie wilki lecz Wy słonowodne hieny
wędkarzy morskich okradliście
Pisarze, redaktorzy, mówcy i cenzorzy
Co w swych artykułach gotowaliście zupę
Teraz gdy upokorzyliście wszystkich
Jednogłośnie liżąc ustawodawcy DUPEm
I nie ma tu też was bez winy
Choć słodko usta składaliście
My co w słuszność sprawy wierzyliśmy
Po raz kolejny wędkarzy morskich sprzedaliście
Więc pytam dla kogo jest dziś morze?
Może dla Tych co zowią się ElitĄ?!
Powiem wam krótko - i otwarcie
To nie wy lecz MY wędkarze morscy
możemy iść pod wiatr z uniesioną głową
Więc dla was słowa te podaję
abyście się zastanowili???????????????
Po której stronie dziś jesteście
Wy - nie wilki morskie lecz morskie ŚWINKI.

Pozdrawiam Don Szyszkino
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.122 seconds