Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie
Miejsce forum na sprawy związane z ochroną środowiska naturalnego, ochroną rzek i ich dorzecza. Problematyka kłusownictwa.

TEMAT: O ochronie środowiska słów kilka - list do Ministra...

O ochronie środowiska słów kilka - list do Ministra... 2014/01/20 22:11 #122787

  • kaszub1974
  • kaszub1974 Avatar
,,Masowe odłowy szprota,śledzia a nawet tobiasza są powodem cyt."pogorszyły się ich walory handlowe""

Zacytuję opinię jednego ze znanych profesorów który ni mniej ni więcej ale oświadczył wprost, że ,,nie widzi udokumentowanego związku pomiędzy wielkością połowów paszowych a tempem wzrostu dorsza" argumentując niezwykle odważnie, iż ,,Połowy paszowe zaczęły się ponad 20 lat temu i od 20 lat są intensywne. Swego czasu były nawet intensywniejsze niż obecnie. Tymczasem spadek tego tempa wzrostu nastąpił dopiero w ostatnich kilku latach" (tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/pols...asze,103268,1,0.html)
Ostatnio zmieniany: 2014/01/20 22:27 przez kaszub1974.

O ochronie środowiska słów kilka - list do Ministra... 2014/01/21 09:05 #122808

  • Artur Furdyna
  • Artur Furdyna Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1378
  • Podziękowań: 575
I mamy dwa autorytety i dwie całkowicie odmienne opinie.....
Najwyraźniej prof Wawrzyniak posłużył się rozumem i wieloletnim doświadczeniem, zaś u prof Horbowego widzimy "efekt Tomasza".... nie dotknie, nie uwierzy....
Osobiście cieszy mnie, że jeszcze kilku przyzwoitych naukowców nam zostało...
Martwi, że coraz rzadziej ich opinie "pasują" rządzącym.
Fakty są takie, że na kilo norweskiego łososia potrzeba około 6 kilo szprota/śledzia....- proporcje nawet lepsze, niż w układzie naturalnym, gdzie większa część energii "umyka" na polowanie itp...
Tylko, że "pasza" wywożona do Norwegii, to ubytek w bazie pokarmowej drapieżnych ryb bałtyckich......
Wracając do meritum. Odradzające się populacje zwierząt drapieżnych na pewno stanowią " konkurencję" dla rybołówstwa, tym większą, że inteligentne zwierzaki szybko uczą się, że ryba w sieci nie ucieka, więc łatwo ją zjeść.... tylko, czy ten fakt daje nam prawo do ich eksterminacji? To samo dotyczy wydr, kormoranów itd... wszystko to współistniało od milionów lat i wody pełne były ryb, a lasy zwierza.... potem, kilkanaście tysięcy lat temu pojawił się nowy gracz.... i nic już nie będzie takie jak dawniej.
Za tę wiadomość podziękował(a): RADAR, Rogro

O ochronie środowiska słów kilka - list do Ministra... 2014/01/21 09:24 #122810

  • hi tower
  • hi tower Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • gdzie mucha nie może tam robak pomoże ;)
  • Posty: 2470
  • Podziękowań: 1014
Artur Furdyna napisał:
(...) widzimy "efekt Tomasza".... nie dotknie, nie uwierzy.... (...)

ojtam, ojtam :whistle:
Instagram & YouTube: @hitowerfishing


NADMORSKI CELEBRYTA ;)
C.R.E.T.
Za tę wiadomość podziękował(a): Artur Furdyna

O ochronie środowiska słów kilka - list do Ministra... 2014/01/21 09:28 #122811

  • Kasprowicz
  • Kasprowicz Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Walczę o wszystko do końca
  • Posty: 1200
  • Podziękowań: 1167
To i tak ludzkość wyginie pierwsza,podobho nam przystosować się do nowych warunków jest najtrudniej. Historia świata pokazuje że bakterie sobie poradzą i dają początek nowego życia.
Najprostrza rada na wszystkie bolączki? Wybić całą ludzkość.....
Połamania...do zobaczenia nad wodą B) B) B)

O ochronie środowiska słów kilka - list do Ministra... 2014/01/21 09:31 #122812

  • hi tower
  • hi tower Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • gdzie mucha nie może tam robak pomoże ;)
  • Posty: 2470
  • Podziękowań: 1014
aaaa jeśli chodzi o Prof. Hrobowego to on po prostu trzyma się innej koncepcji: www.mir.gdynia.pl/?p=3712
Tak czy siak nie ma to raczej nic wspólnego z faktem "niewyłowienia nadwyżki dorsza".
Instagram & YouTube: @hitowerfishing


NADMORSKI CELEBRYTA ;)
C.R.E.T.

O ochronie środowiska słów kilka - list do Ministra... 2014/01/21 21:51 #122868

  • kaszub1974
  • kaszub1974 Avatar
W maju 2012 roku w magazynie "Wiadomości Rybackie" wydawanym przez Morski Instytut Rybacki w Gdyni pojawił się artykuł dr. inż Krzysztofa Radtke z Zakładu Zasobów Rybackich MIR w Gdyni, który dokładnie opisał problem chudnących dorszy. Według zawartych tam informacji zjawisko zauważalne jest już od około 2005 r., a w ciągu ostatnich dwóch lat znacznie się nasiliło.

„Chudnięcie dorszy nasiliło się szczególnie w okresie ostatnich dwóch lat, dając w efekcie mało wartościowe pod względem technologicznym produkty z ryb tego gatunku. - czytamy w artykule - Spadek średnich mas dorszy jest wypadkową dwóch przeciwstawnych procesów. Z jednej strony jest to wzrost liczebności stada dorszy, a z drugiej – niedobór pokarmu.W pierwszym wypadku, na skutek systematycznego rodzenia się od 2003 r. dość licznych pokoleń dorszy następował wzrost liczebności poszczególnych grup wieku w kolejnych latach. Wzrost liczebności odbywał się nie tylko na skutek zasilania stada liczniejszymi pokoleniami, ale również był konsekwencją restrykcyjnego działania Wieloletniego Planu Zarządzania Zasobami Dorszy Bałtyckich, przez co obniżyła się śmiertelność połowowa, a tym samym wzrosłaprzeżywalność poszczególnych grup wieku eksploatowanego stada.

W kwestii niedoboru pokarmu dorszy, zauważa się zmniejszanie zasobów szprotów, głównego składnika wysokoenergetycznego komponenta pokarmowego, szczególnie dla dorszy starszych grup wieku. Stan zasobów szprotów jest oczywiście efektem zwiększonego drapieżnictwa liczniejszego stada dorszy, ŚMIERTELNOŚĆI POŁOWOWEJ(duze litery autor postu)i urodzajności pokoleń szprotów” (www.portalmorski.pl/rybolowstwo/33842-ch...ca-pomocy-publicznej)
Ostatnio zmieniany: 2014/01/21 22:30 przez kaszub1974.
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.082 seconds