TEMAT: Taimen SL - 2,6m - #3

Bardzo prosiłbym o opinie użytkowników tego kija.

Z góry dziękuję i pozdrawiam!

Cześć. W mojej opinii Taimen SL to bardzo "słaby" kij. Jest przede wszystkim bardzo wolnym kijem co dla niektórych wędkarzy pewnie będzie atutem, ale według mnie szybsze kije są zdecydowanie lepsze. Wykończenie tego kija często pozostawia wiele do życzenia (spotkałem się np z krzywo zamontowanymi przelotkami) kolega miał również problem z łuszczeniem się powłoki lakierniczej. Napisz gdzie i na co będziesz łowił to może będzie można wybrać coś lepszego w podobnej cenie.

pzdr WOW

Witam. Chcę nabyć tego kija z myślą o suchej, mokrej i małej nimfce... a łowiska na których będę posługiwał się nim to siurki na 2m szerokie, Obra i Drawa. Nastawiam się na rybki 15-30cm (lipki, jelce). Czytałem trochę na innych forach o tej wędce i opinie są pozytywne... ale jeśli proponowałbyś coś innego w takich parametrach i takiej cenie to wezmę to pod uwagę

Na małe rzeczki do suchej i mokrej w zupełności wystarczy ci kij długości maksymalnie 8 stóp jeżeli pisząc o nimfkach nie miałeś na myśli łowienia na "krótko" to taka długość również będzie dobra (a i na krótko od biedy również połowisz). W okolicach 300zł powinieneś kupić Greysa G series w klasie 3/4 (w sklepie Sansport 350zł)minusem jest to że nie ma tuby a dużym plusem to że ma o ile się nie mylę dożywotnią gwarancję. Akcja klasyczna medium fast i naprawdę przyzwoite wykonanie. W zasadzie to ciężko znaleźć kij w niskiej klasie w przedziale cen economy gdybym jednak ja miał dokonać wyboru to zdecydowałbym się na Greysa.

pzdr WOW

Jeśli znajdę tego Greysa do 300zł to będę miał dylemat:) Z tego co czytałem to Greys jest trochę szybszy co mi odpowiada... jednak "kluska" daje więcej frajdy z holu niewielkiego lipka czy jelca:) No i moim zdaniem to nie kij ma być dopasowany do umiejętności wędkarza, tylko umiejętności wędkarza powinny dopasować się do danej wędki i to właśnie świadczy o jego klasie. Jeśli okaże się, że nie potrafię rzucać wolnymi kijami to pozostaje mi tylko trening:)
Odnośnie nimfy to oczywiście daleka... krótkiej nie trawie. Uwielbiam za to np dwie imitacje jęteczek na hakach #14 zawiązane na długim przyponie i podane na długiej lince... klasyczna poezja:)

Tu masz Greysa za 279 zł http://www.glowatka.com/muchowki.html

No i moim zdaniem to nie kij ma być dopasowany do umiejętności wędkarza, tylko umiejętności wędkarza powinny dopasować się do danej wędki i to właśnie świadczy o jego klasie. Jeśli okaże się, że nie potrafię rzucać wolnymi kijami to pozostaje mi tylko trening:)


I tu się z Tobą absolutnie nie zgodzę. Generalnie nie chodzi o umiejętność śmigania wolnym czy szybkim kijem tylko o wygodę łowienia. Jeżeli wygodnie łowi Ci się miękkim kijem to nikt nie namówi Cię do tego żebyś łowił szpadą i odwrotnie. To że szybsze kije są łatwiejsze w operowaniu wcale nie oznacza że łowienie miękkim kijem podnosi umiejętności rzutowe zresztą ta przewaga szybkich kijów widoczna jest dopiero przy dłuższych dystansach. Żeby to przedstawić bardziej obrazowo to porównam łowienie wolnym kijem do jeżdżenia samochodem bez wspomagania kierownicy po mieście. Oczywiście że się da tylko że ze wspomaganiem jest wygodniej i bardziej komfortowo.

pzdr WOW

Dzięki bardzo.

No to mam dylemat...

Wojtek Walkowski napisał:
Tiaaaa. A próbował kolega szybką wędką (takim np. TCR-em) rzucać 3ma czy 4ma m linki? Albo zrobić rolkę na małej rzeczce? Przez analogię to tak jakby jeździć Ferrari po drodze gruntowej. Wędki szybkie czy wolne nie są lepsze ani gorsze. Są po prostu inne. Tzn. przeznaczone do innych zastosowań lub dla osób o innym temperamencie. To taki OT.
Sorry nie pomogę Ci. Moim ulubionym kijem do takiego łowienia jest Sage SLT AFTM4, niestety ten kij jest znacznie droższy, choć rok temu można go było wyrwać na wyprzedażach za circa about 700/800 PLN.

Jak jakiś czas temu szukałem pierwszej muchówki to też zainteresowałem się kijami Taimien. Zaciągnąłem języka i ktoś składający wędki i powszechnie uważany za osobę znającą temat(nie zdradzę jednak kto )zdecydowanie mi odradził. Zasugerował poszukać czegoś z drugiej ręki i tak zrobiłem. Kupiłem Cortlanda używanego. W serii CL znajdziesz kij o długości 2,58 ale do linki #4-5 bogdangawlik.pl/product_info.php?cPath=3...309&products_id=2037
Z tego co wiem wędka wędce nie równa, może się nada to Twoich rybek i potrzeb. I może okazać się lepsza niż #3 Tajmienia. Ja mam #5 z serii Endurance i pod jelczykami i lipkami 15-25 cm pracuje już ładnie. I Łowi mi się nią bardzo przyjemnie. Nie mam jednak porównania z innymi wędkami wielkiego. Łowiłem trochę #4 CD ICT (czy jakoś tak) i wydaje się być mocniejsza i bardziej pałowata niż moja #5 Cortlanda.

PS Ale to takie trochę moje "złote myśli" nie podparte wielkim doświadczeniem i trochę zasłyszane