TEMAT: Greys Streamflex

Panowie co sądzicie o tej muchówce. Przymierzam się do zakupu, długość 10' w klasie #4 lub #5 raczej w #4. Miałem w ręku 4 na sucho wszystko OK, lekki a zarazem mocny, wykonanie pierwsza klasa. Nie wiem jak radzi sobie nad wodą. Do łapania lipieni na Sanie(jesień)raczej nimfy, jak dobrze by żerował to sucha, ale mam wrażenie że do suchej to mógłby być długi i łapanie było by BE.Do tej pory na Sanie stosowałem Talona #3 8' do nimfy był zdecydowanie za krótki ale sucha to miodzio. Poza tym na Roztocze a więc Wieprz, Tanew, Por, z racji zamieszkania, ryba jak leci(pstrągi, lipienie), głównie nimfa, ale też i mokra.

Mam piątkę dziesięciostopowa. Dośc trafnie ująłeś wszystkie za i przeciw tego kija. Do suchej to raczej nie za bardzo sie nadaje po mojemu, głównie ze względu na długość. Kijek z dośc duzym zapasem mocy o akcji powiedzmy medium pod obciażeniem. Sprawdzona produkcja z Alnwick. Idealnie współpracuje z nominalnym sznurem 5. Stosuje go głównie pod nimfę. Choć nigdy nie łowiłem na Sanie myślę, że ta rzeka i pstrągi to to, do czego został stworzony.
PS
Mój kijek jest na sprzedaż więc jesli byłbyś zainteresowny uzywanym to pisz na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.