Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ale RZEŹNIA !!!!

Odp: Ale RZEŹNIA !!!! 2012/01/05 09:59 #79875

  • spiner
  • spiner Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 232
  • Podziękowań: 121
Duża ryba dłużej rośnie, a żeby tak się stało potrzebuje więcej czasu. Wielu z kolegów na tym, forum narzeka na jakość genetyczną wpuszczanego narybku, tym właśnie tłumacząc niewielkie rozmiary łowionych troci. A mało kto ma świadomość że aby ryba dorosła do większych rozmiarów musi kilkakrotnie odwiedzić nasze rzeki i z powodzeniem wrócić z nich do morza. Co przy całkowitej eksterminacji ryb potarłowych jest niemożliwe...

Odp: Ale RZEŹNIA !!!! 2012/01/05 12:15 #79882

  • venom
  • venom Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1980
  • Podziękowań: 498
prawie masz rację ;-)
A "prawie" dlatego że Ryba nie wraca na tarło po pierwszym roku przebywania w morzu, a przyrosty tam ma nieporównywalnie wieksze niż w rzekach.
JAk myslisz czemu w latach 90-tych trotek na 35-40-45cm się nie łowiło w rzekach??
Czemu normalną rybą była taka 4-5kg.
Czemu na 60cm rybę którą teraz się ludzie zachwycają wtedy kręcili wszyscy nosem że to maluch i trafiały się one rzadko??
A może to jednak wpływ "polityki zarybieniowej" ?? że wracające ryby są coraz mniejsze, coraz gorsze zarazy je dopadają i coraz mniejsza jest ich odporność??
Wszystkiego na stan środowiska zgonić się nie da bo woda wrzekach kiedyś była dużo bardzie zasyfiona wszelkimi chemikaliami i ściekami.
Marian Stępniewski
MuChOśWiR

Odp: Ale RZEŹNIA !!!! 2012/01/05 12:26 #79883

  • Steril
  • Steril Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Szymon Jankowski
  • Posty: 660
  • Podziękowań: 144
Venom coś w tym jest, i do tego ludzie ryby zabierali a i troci dla każdego wystarczyło. C&r jest jak najbardziej godne pochwały, piękna idea bez dwóch zdań, ale moim zdaniem nie jest lekarstwem na obecny stan rzeczy, bardziej krzykiem rozpaczy i sygnałem dla wędkarskiej braci.

Pozdrawiam
...strzącham z popiołem to na co wczoraj kląłem

Odp: Ale RZEŹNIA !!!! 2012/01/05 12:41 #79885

Trocie łowię 7 lat, z czego pierwsze 4 na "0". Mam złowione 7szt. Łatwo policzyć 1 rocznie. Jeśli w moim przypadku C&R coś pomoże troci to nie ma sprawy. Najlepszy C&R to zdjąć kotwice i liczyć pobicia ale kto wtedy by łowił ???

Odp: Ale RZEŹNIA !!!! 2012/01/05 12:46 #79886

  • prezes
  • prezes Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1248
  • Podziękowań: 243
Z tym zanieczyszczeniem to fakt.
Dwa konkretne przykłady z osobistych doświadczeń.
Jakoś tak połowa lat osiemdziesiątych.Pierwsze wypady na pomorską troć.
Parsęta - od Karlina do Rościna i odwrotnie.Rzeka w miarę dzika ,trudna i charakter bardziej pstrągowy niż łąkowy.To mi pasowało.W lutym nad rzeką oprócz trociowców muszkarze ( i kłusownicy ) łowiący lipienie. W samym Białogardzie były tarliska lipienia.
Woda niestety brudna , przeszkody wodne obrośnięte paskudnymi glonami itp.
Rybom to nie przeszkadzało , nie pamiętam pleśniawki na trociach.
Słupia - miasto ,woda fatalna i płynący przysłowiowy papier toaletowy.Uwierzcie , jedna z pierwszych złowionych troci przy obróbce tak śmierdziała , że nie nadawała się do ewentualnej konsumpcji.
Ryby w rzece i to sporej było dużo.
Nie jestem fachowcem , nie potrafię tego ocenić , ale sądzę ,że koledzy którzy łowili w tamtych latach mają podobne doświadczenia.
Może widziałem to wszystko zbyt ostro przyzwyczajony do krystalicznie czystych , małych rzek pstrągowych Pomorza , ale dzisiaj tak to pamiętam.!
pozdrawiam.

Odp: Ale RZEŹNIA !!!! 2012/01/05 13:09 #79887

  • Dominik91
  • Dominik91 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 902
  • Podziękowań: 895
venom napisał:
prawie masz rację ;-)
A "prawie" dlatego że Ryba nie wraca na tarło po pierwszym roku przebywania w morzu
Tu kolega się myli, jakiś czas temu wpuszczanym smoltom zaczęto obcinać płetwy tłuszczowe, po pierwszym takim zarybieniu które miało miejsce na wiosnę udało mi się złowić samicę troci bez płetwy tłuszczowej pod koniec września. W morzu musiała być około 5 miesięcy, po tym czasie ważyła 1.5kg, była w szacie godowej i miała niedojrzałą ikrę.
Królowa jest tylko jedna - Parsęta.

Odp: Ale RZEŹNIA !!!! 2012/01/05 13:24 #79888

  • spiner
  • spiner Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 232
  • Podziękowań: 121
Wiem że ryba nie wraca po roku i wiem że przyrosty w morzu są dużo większe. Ale ryba która osiąga dojrzałość około (35-40cm) i jest gotowa do tarła wchodzi do rzek i jeżeli będzie to możliwe wejdzie za rok już większa albo za parę lat jako kaban o ile będzie im to dane i nikt ich we wcześniejszych latach nie wytłukł. Bo nie wydaje mi się żeby np 90 cm kaban wszedł do rzeki na tarło pierwszy raz. A co do choroby to nie jestem tego taki pewien, spotkałem kiedyś nad Parsętą wędkarza bardzo starej daty który mówił że "ta choroba występowała od dziesięcioleci, nawet w latach 50-60 . Czyli problem występuje od lat a dopiero w ostatnich latach skala zjawiska rośnie. Problem raczej nie jest po stronie genów bo co roku do sztucznego tarła używa się innych ryb o różnych rozmiarach. Problemem mogą być antybiotyki dawane rybom hodowlanym zarówno na etapie hodowli narybku jak i antybiotyki podawane tęczakom w tuczarniach (antybiotyki te defakto też wpadają do tych samych rzek). Czytałem kiedyś artykuł odnośnie "łososi norweskich" łososie te dostają około 1g antybiotyku na ileś tam sztuk a np hodowane w południowej Ameryce dostaje ponad 300 gram tego antybiotyku co prowadzi do katastrofy ekologicznej. Może to po prostu chodzi o to że ryba której odporność jest sztucznie wspomagana we wczesnym stadium rozwoju nie radzi sobie z zagrożeniami i infekcjami w ryciu dorosłym.

Odp: Ale RZEŹNIA !!!! 2012/01/05 13:46 #79889

  • tomeksklepnemo
  • tomeksklepnemo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Humanoidus Salmonidus
  • Posty: 42
  • Podziękowań: 5
Nie jestem ichtiologiem,ale mam wrażenie że masowe wchodzenie do rzek rybek w przedziale 35-50cm to wynik zarybiania dolnych-przyujściowych odcinków smoltem.Z takich zarybień radzi są rybacy odławiając masy tłuściutkich świeżutkich 40-60cm srebrniaczków.Do zakupienia w porcie 10-15zł/kg

Odp: Ale RZEŹNIA !!!! 2012/01/05 15:10 #79894

  • kaki
  • kaki Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 17
forell napisał:
Widze ,ze dla niektorych jegomosci powinien byc wydany bezwgledny zakaz(najlepiej od lekarza pschychiatry!)ogladania zdjęc zlowionych rybek bo podniesiony mocno gul z zawisci lub głupoty(??)powoduje niezdrowe dla nich odruchy a na nowym forum z nowym rokiem wnosi stare niezbyt przyjemne akcenty..
Witam!
Mi osobiście to ciśnienie podnoszą komentarze typu "piękne rybki" a na fotkach dwa kawałki kija od szczotki o długości 50-60cm. W latach 90-tych na moim ukochanym Bobrze takie potoki nie budziły sensacji. Dla porównania proponuję poczytać statystyki z Morrum, albo chociaż pooglądać filmiki na You Tube z otwarcia sezonu; tam 90-tką się nikt nie pochwali :)

Odp: Ale RZEŹNIA !!!! 2012/01/05 18:43 #79912

  • spiner
  • spiner Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 232
  • Podziękowań: 121
Wracając do tego co pisałem....czemu na Morrum jest tyle pięknych ryb? bo tam kelty przeżywają w 90 procentach i po roku kolejny raz wstępują do rzek na tarło. Zresztą na sukces Morrum składa się więcej niż by się wydawało. Sezon wędkarski rozpoczyna się dopiero na koniec marca co daje możliwość rybie po tarłowej wrócić do morza, keltów tam nikt nie zabiera i nie jest to normowane prawem tylko ludzką mentalnością. We wrześniu można łowić ale nie można używać osęki i zabronione jest zabieranie ryb. A sama strefa przyujściowa jest stałym obwodem ochronnym, w sporej odległości na wodach morskich wędkowanie również jest ściśle ograniczone. Co po części przypomina 5 przykazań kolegi Tomasson'a i jak na Polskie realia jest raczej niewykonalne na dzień dzisiejszy.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.092 seconds