farti napisał:
Woblerów już prawie nie używam .
W zasadzie co do pewniaków powiem tak , bez gumek nad wodę się nie ruszam.
Nie aby to była kwestia że są jakieś hiper-super , kiedyś wobler to była podstawa. Gumki jako posiadające jeden hak są najmniej inwazyjne.
A wiadomo , jako znienawidzony muszę nadrobić przynętą , aby odpokutować swoje winy.
Fakt gumki powinien każdy facet nad wodę zabierać, bo bezpiecznie, higienicznie i wody na zagaszenie ogniska z 5 litrów wejdzie
Ja na pstrągale polecam Górale wszelkiej maści.