TEMAT: Odczepiacz - hand made

Odczepiacz pokazywany wcześniej przeze mnie został nieco zmodyfikowany, co zwiększyło jego skuteczność. Zamiast oczka w 1/3 długości tej "oliwki" na końcu przy lince na kółeczku łącznikowym zamontowałem agrafkę z krętlikiem nr 2. Zjeżdża lepiej i szybciej. Fotkę wrzucę jutro.

Ja też mam v-free i uważam że lepiej go mieć niż nie mieć niestety nie zawsze jest skuteczny np. w zielsku może się nie przedrzeć ale to pół biedy bo najgorzej jest w zatopionych krzakach, tam nie ma szans. Na pewno myślę sobie że mam za gruby sznurek i chyba nad tym popracuje to i skuteczność wzrośnie . Ostatecznie tak jak na początku pisałem lepiej go mieć bo coś tam się zawsze uratuje i cena jego bardzo szybko się zwraca

Ja stuningowałem mocno Groma, dołożyłem do niego też zamiast sznurka mocną plecionkę o wytrzymałości 80kg (do przyponów na suma). Chodzi jak burza

saguSS napisał:
allegro.pl/odczepiacz-uwalniacz-przynet-...ree-i1438634351.html

Są na allegro;)

Ostatnio zaczepilem wobka na galezi i ni czorta nie moglem zrzucic go.kolega wziąl moja wedke naciagnał w lini prostej do wedki plecione a ja wziąłem vfree i smignalem nim po mocno napietej plecionie pod drugi brzeg na gałąź metr nad wodą. zaczepil sie idealnie o kretlik. aha i kretlik jest wymusem bo inaczej nie ma sie gdzie wczepic

Dzięki w zupełności mi to wystarczy.

Ja również używam V-free jakieś 75-80% skuteczności w odhaczaniu, na dużych uciągach radzi sobie gorzej ale trochę praktyki i można dojść do jako takiej wprawy w uwalnianiu przynęt. Warunek to mocna plecionka ok 0,20 wzwyż zamiast sznurka bo w nurcie od oporu wody nie robi się tzw. "balon" i drewniany kołeczek np. kawałek trzonka od miotły aby nie pokaleczyć sobie rąk, aha małe krętliki też stanowią pewien problem bo "uwalniacz" nie zawsze się o nie mocno klinuje, najczęściej odgina się delikatnie kotwiczka i zaczep puszcza. Kosztował mnie 15pln a zwrócił się już po pierwszym użyciu. Mimo nie 100% skuteczności polecam na 100%.
Nadmieniam, iż jest to moja subiektywna ocena tego urządzenia a nie reklama.

obiecane zdjęcie mojego odczepiacza po modernizacji.

Jasne, świetny wyczepiacz, Mario!!! Sprawdził się nie raz i jeszcze troszkę przynęt mam wc swoim pudełku:laugh: . Co do V-free, mam go i nie jednokrotnie z niego korzystałem, fakt jest za lekki ale lepiej go mieć niż nie, jak już pisano. Zamieniłem natomiast w nim linkę 3 na plecionkę dorszową 0,36. Efekt- szybciej schodzi po żyłce i plecionka nie stawia takiego oporu w wodzie, działa o niebo lepiej. Zastanawiałem się czym można by go dociążyć, może ma ktoś jakiś pomysł?

Na użytek własny i kilku kolegów zrobiłem kilka wyczepiaczy ,które są nieco ulepszoną wersją tych zbyt lekkich z Allegro. Ze szprychy rowerowej wykonałem część przednią b. podobną do fotki jaką zamieścił kostekmar ,natomiast samo obciążenie odlewam w kształcie mocno wydłużonej oliwki o wadze od 80 -120g . Uznałem ,że taki kształt lepiej sprawdza się w silnym nurcie.Linka to plecionka sumowa zdolna wytargać nawet 60kg. Na Brdę wyczepiacz idealny.Wcześniej stosowany Grom nie miał nawet 1/3 takiej skuteczności.