TEMAT: Łowienie z Belli Bouta

Kolego bruce102-mylisz się,temat jest ciekawy i na pewno rozwojowy.

alanbelon napisał:
Ano pływam, z rzadka ale się zdarza. Po długim czasie poszukiwań znalazłem model "King Size".

Kolego Okonhel-po to są fora by pisać jak się coś wie.Na moje złośliwości w Twwoją stronę mimo wszystko nie licz...pozdrawiam,muszę kończyć.

alanbelon napisał:
Może i Tower sterczy ciut wyżej nad wodą niż reszta ale świetnie sobie radzi na belce:




"alanbelon
Kolego Okonhel-po to są fora by pisać jak się coś wie.Na moje złośliwości w Twoją stronę mimo wszystko nie licz...pozdrawiam,muszę kończyć."

No właśnie jak się coś wie - jeśli nie pływałeś na Belly to nie wypowiadaj się i nie nazywaj tych co pływają samobójcami, masochistami itp
Nikt Cię tu nie wyzywa , chyba że na to liczysz ale chyba nie to forum...
Pływaj na swojej łódce i łów sobie ryby a inni jak mają ochotę to pływają na Belly a telefon sobie daruj - nikt do Ciebie dzwonił nie będzie bo i po co?

Jeszcze jako ciekawostkę wrzucam fotkę zjawiska, jakie udało mi się kiedyś obserwować podczas pływania bladym świtem. Woda pozornie spokojna, a tu nagle proszę, fala prawie jak tsunami. Wprawdzie takie gorszego sortu, ale nasze, swojskie Nawet biedne ptaszyska się wystraszyły.
Samo zjawisko jest oczywiście zrozumiałe, ale to chyba najlepiej pokazuje, jaka energia drzemie w morzu. Także.... zachowujcie czujność, oczy i uszy otwarte.

Ależ KOl.OKONHEl ja tylko zestawiam potęgę morskiego Zywiolu z taką drobinką jaką jest Bardotka/BB/ co chyba przyznasz nawet Ty.Dla mnie możecie pływać nawet na desce serfingowej=wolny kraj. A telefon zapisz,jakby co dzwoń,choć niczego złego Tobie ani nikomu nie życzę.Aha-na Bardotce po solance pływałem dwa razy-pierwszy i ostatni.Ale jak moze kiedyś zrobią wygodniejsze model dam sie przekonać i chęetnie skorzystam z Waszych-oby nie bałamutnych-rad.I jeszcze jedno-Wojtek Cieślak,najlepszy polski trolingoeiec-nazywa wędkujących z pontonów-ESKADRA KAMIKADZE/oczywiście z przymrużeniem oka/.Ciekawe jak nazwwałby Bardotkarzy? Ja zyczę Wam wielu troci/tylko nie za ciężkich-ze zrozumiałych powodów/i najbardziej BEZPIECZNYCH POWROTÓ DO BRZEGÓW.

a w ogóle jak się wam podoba nazwa Bardotkarze?

alanbelon napisał:
Skoro koło niego wiele mil od brzegu trollinguje wice naczelny WŚ to pewnie ma takie odczucia ale chyba jest do tego odpowiednio przygotowany podobnie jak jego ponton.
Jest też coś pośredniego między BB a pontonem - siedzi się wyżej i są wiosła.

Okonhel opisz dokładnie to coś pośredniego...

opisz dokładniej to coś pośredniego-brzmi ok.