TEMAT: pierwszy raz jade na trocie!!!prosze o porady!!

witam wszystkich bardzo serdecznie !!!chcialbym prosic o wasza pomoc !!!
w czwartek 29.01 wyruszamy z krakowa na nasza pierwsza przygode z trotka jedziemy do miejscowosci Smoldzinski las wybralismy ta lokalizacje bo w obrebie 60km jest pare ciekawych rzek!!!
prosze dajcie mi jakies dobre rady gdzie mam lowic na jakie przynety ktore miejscowki uwazacie za ciekawe!!!
chetnie kupie jakies woblery !!!!
moze ktos jest w stanie z nami zobaczyc sie nad rzeka i podzielic sie swoimi doswiadczeniami!!!my mozemy opowiedziec i zaprosic na nasze lowiska w malopolsce troche ich jest i pare naprawde bardzo ladnych i pstragowych miejscowek!!!
podam namiary na siebie jesli ktos bedzie chcial sie skontaktowac!!!
Łukasz Rewilak tel.kom 793696601

Czwartek kolego to 29 stycznia:) pozdrawiam i życze sukcesów:) Tzn taaaaakich sreberek!
Od smołdzinskiego lasu blisko jest nad morze i leszcze w czerwcu:)

hmmm tak wiem ze czwartek to jest 29 ale z krakowa troche sie jedzie i dojade 30!!!!
szkoda ze nie ma osoby ktora moze sie podzielic jakimis informacjami!!!

To napisz nad jaką/jakie rzeki sie wybierasz ?

Jest napisane, że rejon 60 km od Smołdzina, czyli chyba nietrudno wywnioskowac, że Łupawa, Słupia, Łeba...
Już od paru lat, prawie wogle nie łowie na spinning (wyłącznie mucha) ale z tego co się orientuje(jestem dosyc często na rybach i widzę, kto ma na co efekty) woblery to różnie, na wszystko ludzie ryby łowią, od prawie całych czarnych po flagowce. W tym sezonie najwięcej złowionych ryb widziałem na pomarańczowo-żółte wobki, ale nie jest powiedziane, że nie wziełyby na inne. Zależy od dnia (zachmurzenie, ciśnienie), łowi się wszędzie, żadnej miejscówki nie powinno się omijac.

Życzę połamania .

Weź ze soba ręcznik i mydło..prawdopodobnie bardzo może Ci sie przydac..

rewil napisał:Prześledź wątek "Od czego powinien zacząć trociowy żółtodziób ?
Znajdziesz tam sporo rad praktycznych dotyczących przynęt sposobów połowu itp.
Pozdro.Połamania.

Rewil, sorry, ale raczej bądź przygotowany na porażkę. Ja radzę na spina woblerki (raczej w agresywnych kolorach, karlinki, obrotówki (raczej longi). Ja osobiście wolę muchę (czytaj "muchówka na troć"). Będziesz miał problem, bo rzeki raczej nie znasz. Co mogę radzić na kelta szukaj wody spokojnej, na srebnego, jedź w dół o tej porze roku. Życzę powodzenia.

mysle ze zlosliwosci mozesz zachowac dla siebie!!!! forell napisał:

Tomala napisał:
Hmmm tak naprawde przeczytalem prawie wszystkie wasze wypowiedzi na forum i od tego wszystkiego juz naprawde nic nie wiem hehheheheh???bardzo dziekuje za pomoc !!!bede lowil najprawdopodobniej na Łupawie!!!kolo Smoldzina czy to dobre miejsce????