Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Co nas gryzie!!!

Odp:Co nas gryzie!!! 2010/09/18 16:55 #46461

  • Bielas
  • Bielas Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • pożeracz pstrągów
  • Posty: 633
  • Podziękowań: 24
Waldku-myślę że nie gryziesz się z powodu zabicia i zabrania tego łososia:laugh: bo przecież takie Twoje prawo i normalna "ludzka rzecz":P
Ostatnio zmieniany: 2010/09/18 16:56 przez Bielas.

Odp:Co nas gryzie!!! 2010/09/18 17:10 #46463

  • waldic2
  • waldic2 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 435
Zgadzam się z tobą nie dajmy się zwariować a teraz na ryby;) pozdrawiam waldek

Odp:Co nas gryzie!!! 2010/10/03 19:37 #47257

  • waldic2
  • waldic2 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 435
Tak przy struganiu wobkuw naszły mnie pewne refleksje .Panowie czy zauważyliście pewną zbieżność w ciągłych kłótniach ,na ok 1600 członków naszego forum 2 lub trzy osoby robią wielki chaos i to nie są starzy członkowie tylko osoby ledwo przybyłe . Usiłują nam wręcz wcisnąć na siłę jedną słuszną racje . I kto to jest ja nie wiem jeden nigdy nie trociował w Polsce ,drugi reklamuje książki znanego autora i zakłada wątek ,Zabrać czy wypuścić kelta ,i oczywiście widzi w styczniu kelty pilnujące gniazd ,następny ledwo się zalogował a już nam nawciskał w tym przypadkach jestem za spiskową historią dziejów .To nie wygląda normalnie sam odczułem próby ośmieszenia mnie przez osoby mogące mieć w tym cel ,zauważyłem że gdzie indziej jest podobnie ,czy to zmiana czasów czy próba zmanipulowania nas wędkarzy .Pozdrawiam waldek

Odp:Co nas gryzie!!! 2010/10/03 19:57 #47259

  • HeadHunter1983
  • HeadHunter1983 Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • Z A B L O K O W A N Y
  • Posty: 341
  • Podziękowań: 10
waldic2 napisał:
Tak przy struganiu wobkuw naszły mnie pewne refleksje .Panowie czy zauważyliście pewną zbieżność w ciągłych kłótniach ,na ok 1600 członków naszego forum 2 lub trzy osoby robią wielki chaos i to nie są starzy członkowie tylko osoby ledwo przybyłe . Usiłują nam wręcz wcisnąć na siłę jedną słuszną racje . I kto to jest ja nie wiem jeden nigdy nie trociował w Polsce ,drugi reklamuje książki znanego autora i zakłada wątek ,Zabrać czy wypuścić kelta ,i oczywiście widzi w styczniu kelty pilnujące gniazd ,następny ledwo się zalogował a już nam nawciskał w tym przypadkach jestem za spiskową historią dziejów .To nie wygląda normalnie sam odczułem próby ośmieszenia mnie przez osoby mogące mieć w tym cel ,zauważyłem że gdzie indziej jest podobnie ,czy to zmiana czasów czy próba zmanipulowania nas wędkarzy .Pozdrawiam waldek

Waldic2 masz racje,zastanawiam sie czy na sezon 2011 zamiast wędki nie kupic Kałaha;) i takiego pana co ma logo no kill przekreslone namierzyc na cel:woohoo:(ciekawe czy nadal byłby za zasada fuck no kill) bo chce byc na tym forum rezydentem?,koledzy wstawiaja awatar smiesznej facjaty-on tez,koledzy piszą o no kill ze jest przesadne-on chce pokazac ze popiera zabieranie ryb i wogole je.ać no kill,tylko po co?
Ostatnio zmieniany: 2010/10/03 20:00 przez HeadHunter1983.

Odp:Co nas gryzie!!! 2010/10/03 20:09 #47261

  • gregon
  • gregon Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 505
  • Podziękowań: 574
Waldku. Czasy się zmieniają.
Zobacz ilu wędkarzy było 50, 20 lat temu, a ilu jest dzisiaj. Spiningistów i muszkarzy szybko przybywa i największe ryby z płetwą tłuszczową są św. grallem dla większosci. Jeśli chodzi o stosunek powierzchni rzek na liczbę mieszkańców mamy średnią bodaj trzecią od końca w Europie. Do tego tylko niewielki % rzek nie jest zdegradowany w znacznym stopniu. Po prostu nie ma tylu ryb (zwłaszcza łososiowatych) by każdy z tysięcy łowców mógł sobie zabrać kilka do domu bez szkody dla rzek.
Na zachodzie już dawno dostrzeżono problem. Dzięki mobilizacji i staraniom wędkarzy w wielu krajach udało się odbudować pogłowie dużych ryb. U nas ciągle proces przebiega w przeciwnym kierunku.

Dlaczego niewiele osób na FORSie popiera C&R w dyskusjach? Słyszałem, że było wiecej takich, ale spotykając się z agresywnym atakiem konserwatystów dają sobie spokój w trosce o własne zdrowie psychiczne. Dostałem również maile i PMy od ludzi którzy są za, ale nie zabierają głosu na forum, by "nie narobić sobie wrogów"

pozdrawiam
Ostatnio zmieniany: 2010/10/03 20:11 przez gregon.

Odp:Co nas gryzie!!! 2010/10/03 20:09 #47262

  • PiterS
  • PiterS Avatar
  • Online
  • Administrator
  • Właściciel fors.com.pl od 14.08.2003
  • Posty: 3331
  • Podziękowań: 2488
Niestety ostatnio na forum pojawiło się kilko dywersantów i co po niektórych nie spodziewałbym się tego. Rozwiązanie jedno - bardziej rygorystyczne stosowanie regulaminu.
Wszędzie dobrze, ale najlepiej nad rzeką.
Prawdziwy pstrągarz cieszy się trzy razy: gdy jest nad wodą, gdy złowi pstrąga i gdy go wypuści.

Odp:Co nas gryzie!!! 2010/10/03 20:09 #47263

  • waldic2
  • waldic2 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 435
Akurat ten z tym logo to jedyny sprawiedliwy , takiego bez wędki i namawiającego do wypuszczania pozdrawiam waldek

Odp:Co nas gryzie!!! 2010/10/03 20:14 #47264

  • HeadHunter1983
  • HeadHunter1983 Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • Z A B L O K O W A N Y
  • Posty: 341
  • Podziękowań: 10
czyli Waldku gosc z logiem mysli co innego a co innego robi?

Odp:Co nas gryzie!!! 2010/10/03 20:18 #47266

  • waldic2
  • waldic2 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 435
mam wielki szacunek do tego pana za wiedzę i próby uspokojenia dyskutantów pozdrawiam waldek

Odp:Co nas gryzie!!! 2010/10/04 10:57 #47302

  • dmychu
  • dmychu Avatar
A mnie gryzie...

...demokracja w wędkarstwie, która jest źródłem wszelkiego zła i marazmu, będąca najczęściej realizacją chorych wizji wąskiej garstki działaczy, mających czas na zebrania i głosowania (emeryci, zwykle mundurowi, którzy wcześniej przeszli na emeryturę)... rodząca zwykle decyzje odległe od praw wolnego rynku.

Osobiście wolę oficjalne "rządy jednego szefa", jawne decyzje jednego człowieka, który oscyluje między wizją swojego łowiska, a oczekiwaniami klientów.

Uważam, że obwody rybackie powinny być podzielone między pojedynczych gospodarzy. Zarządzanie wodami poprzez demokratyczny arbitraż gospodarujących kolektywnie stowarzyszeń, rodzi dwie bardzo negatywne konsekwencje:

1) Głosowanie zarządu pod oczekiwania elektoratu - czyli zaniżanie poziomu zagospodarowania obwodów rybackich, poprzez ustalenie niskich opłat za wędkowanie.

2) Wdrażanie pomysłów "równiejszych" członków tychże stowarzyszeń, mających więcej czasu lub znajomości, które w połączeniu ze skromnym finansowaniem łowisk, rodzą bohaterskie czyny o wielkiej symbolice i niekwestionowanej chwale (ordery, wieńce, pochwały, czyny społeczne, gratulacje na forach), będące jednak praktycznie bez żadnego znaczenia dla kondycji naszych łowisk.


Rozwiązanie: zakazać gospodarowania obwodami rybackimi przez stowarzyszenia.

Demokracja w wędkarstwie jest najważniejszą przyczyną kiepskiej kondycji naszych łowisk. Demokracja w wędkarstwie miesza klienta z zarządcą, co powoduje chaos i zaniżanie poziomu.

Zamiast pojedynczego gospodarza maksymalizującego zyski z łowiska, mamy członków stowarzyszenia, czyli głosujących klientów tych łowisk... którzy głosują sobie za minimalizacją opłat, co powoduje chroniczny brak pieniędzy na dobre gospodarowanie i ochronę...

... to jest system, który sam się dołuje.

Dobry przepis na bezrybie, anarchię i chaos.

I drażni mnie jeszcze to, że tak mało osób to rozumie:angry:

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
Ostatnio zmieniany: 2010/10/04 11:09 przez dmychu.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.124 seconds