Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: kręcioł na trotkę

Odp:kręcioł na trotkę 2010/08/13 23:19 #43953

  • jacekd4
  • jacekd4 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 30
  • Podziękowań: 2
Penn Slammer 360.Brzydki,ale ma powera.Wg mnie idealny na troć.

Odp:kręcioł na trotkę 2010/08/13 23:23 #43954

  • Fatso
  • Fatso Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 139
  • Podziękowań: 14
Łowienie troci w morzu, a typowe w Polsce łowienie troci w rzece, to zupełnie co innego. W rzece zimą i wczesną wiosną łowi się ciężkim kijem, na mocno pracujące wahadła, woblery, spore obrotówki. Do takiego łowienia zdecydowanie Slammer. Natomiast troć w morzu ma wymagania sprzętowe trochę jak boleń w rzece z brzegu: długi, "rzutny" kij, kołowrotek rozmiaru 2500-3000, smukłe wahadła i bezsterowe wobki. Tu fajniejsza byłaby Caldia 2500-3000. Jeśli chcesz nieco wyższą półkę, to np. kup na eBayu Bradię 2500R na morze, na rzekę Slammer i szlus.
Pzdr,
Fatso

Odp:kręcioł na trotkę 2010/08/14 00:00 #43959

  • marcin_reda
  • marcin_reda Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 266
  • Podziękowań: 142
Ja zakupiłem, po długim namyśle, Quantuma Tour Edition PTI 30, to ich najwyższa półka. Jest to kompletna nowość (model na 2010), dlatego kupowałem trochę w ciemno.
Używam dopiero od czerwca, ale nad rzeką jestem bardzo często i jest bez zarzutu. Co do zalet, to super płynny hamulec(kilka ryb już holowałem i aż byłem zdziwiony), przy tym bardzo precyzyjny, dla mnie aż za (to jedyna wada). Po za tym linka zawsze wpada w rolkę i nic się nie plącze. Oczywiście chodzi bezszmerowo, miękko, ale nie luźno. Z zalet technicznych, to przede wszystkim obudowa z metalu, tytanowy kabłąk magnetycznie zamykany i otwierany, a nie sprężyna, wkręcana w całości rączka - zero luzu. Ma nawój krzyżowy, więc linka dobrze schodzi, myślę, że to się na morzu przyda, układa też idealnie (plecionka), sprzedawca iformował mnie, że odporny na sól, ale tego nie sprawdzałem. Na koniec, ma bardzo zgrabną wielkość jak na kołowrotek o rozmiarze 30.

Cena? Mi się udało go kupić za 1000zł, ale w internecie widziałem po 1350PLN. Produkowany, niestety, w Chinach.
Wcześniej łowiłem, Spro Blue 730, Shimano TP 400 RA, Abu Suveran, Ticą.
Czy lepszy? Okaże sie za 3 sezony, jak przeżyje 6 sezonów bez większych kłopotów to uznam że warto było. Tica, po 3 sezonach poszła do kosza, Spro po jednym sezonie odłożyłem (nie tylko ja) na jeziorka, Shimano jeszcze ciągnie, ale czuć i słychać wszystkie tryby. Jedynie Abu na ślimaku chodził do końca dobrze, ale już go nie mam. Dodam że nad rzeką jestem bardzo często, ale o sprzęt dbam.

Odp:kręcioł na trotkę 2010/08/14 13:53 #44014

  • zdariusz
  • zdariusz Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1113
  • Podziękowań: 291
Ja nabyłem ostatnio Daiwę Infinity 3000 XP, limitowana seria. Ma jakieś "kosmiczne bebechy".
W rękach kreci się pięknie. Przeznaczenie - morskie trocie.
Ptaszek na drucie siedzi czy kuca?

Odp:kręcioł na trotkę 2010/08/14 14:11 #44025

  • Steril
  • Steril Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Szymon Jankowski
  • Posty: 660
  • Podziękowań: 144
mam bradie 3000 japan, kupilem okazyjnie za niecalego tysiaka, z mysla o morskich trociach - kolowrotek fajny, intensywny sezon dal mu niestety ostro po dupie - chyba jak kazda daiwa nie lubi piachu - jesli ktos mysli i po wyholowaniu sporej ryby nie polozy sprzetu na glebie to kolowrotek posluzy:) Ogolnie nie wierze juz w niezniszczalne kolowrotki. Pozdrawiam
...strzącham z popiołem to na co wczoraj kląłem

Odp:kręcioł na trotkę 2010/08/14 19:02 #44066

  • OloPe
  • OloPe Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 245
  • Podziękowań: 2
Igo napisał:
cytat ze strony firmy Dragon o kołoworotkach TD:
"Kołowrotki nowej generacji, wyprodukowane przez japońską firmę RYOBI Engineering".
Źródło:http://www.firmadragon.pl/strony/oferta/kolowrotkiDragon/kolowrotki-TD.html

Reklama filarem handlu. Nie wierzyłbym we wszystko co napisane ;) Kiedyś wyczytałem i nawet chyba gdzieś na j.pl zalinkowałem opis wędek Dragon HM. Rzekomo miały pochodzić z tej samej fabryki co blanki dla Fenwicka czy Thomas & Thomas :woohoo:
Nigdy nie miałem kołowrotka Dragon, choć optycznie mi się podobają. Niby klony Zaubera czy tam czegoś, ale zwróćcie uwagę na wagę. Dragony są lżejsze, stąd można sądzić, że są z innych, mniej wytrzymałych materiałów. Co za tym idzie mniej kosztują. A wiadomo, jak oszczędność w kosztach to i na jakości się odbija. Jak z ich trwałością, nie wiem, nie miałem. Wszystko też zależy jak kto i ile używa, jak dba........ Znam kolegę co ma Okumę Legend 3000 już chyba z 10 lat i nadal kręci :)Ale on jest na rybach w roku tyle razy co ja nieraz w miesiącu.

Ja na miejscu kolegi celowałbym w Caldie 3000 ;)
pozdrawiam

Odp:kręcioł na trotkę 2010/08/14 20:20 #44069

  • psulek
  • psulek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 17
STREMER napisał:
Foxy, czy sposób składania korbki to jedyna wada tego kołowrotka , jeżeli chodzi o przeznaczenie troć w morzu i rzece?

Ma jeszcze łożyska nieodporne na sól. Ogolnie zgadzam sie, ze fajny, ale trzeba by zainwestowac w dobre lozyska - około 25-30 PLN/szt - przynajmniej te w rolce.

Odp:kręcioł na trotkę 2010/08/14 22:06 #44073

  • kacper46
  • kacper46 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 342
  • Podziękowań: 230
Penn faktycznie do najpiekniejszych nie należy ale napewno wytrzyma nie jedno.
Sam myślałem nad eclipsem ale jakoś sie nie zdecydowałem

Odp:kręcioł na trotkę 2010/08/15 12:03 #44084

  • suchy
  • suchy Avatar
witam , ja bym polecił dam quick 3000fd

Odp:kręcioł na trotkę 2010/08/16 00:51 #44126

  • stanley
  • stanley Avatar
Witam,

Ja bym polecil kupic najtanszy - jakis w miare mocny ale jak najlzejszy. Nie ma jeszcze stali odpornej na wode morska.
Moim zdaniem kupowanie kolowrotka za 1000 pln czy 2500pln to marnowanie pieniedzy.
Oczywiscie jesli ktos lowi pare razy w sezonie to nie ma o czym mowic.

Pozdrawiam,

Tomek
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.108 seconds