TEMAT: Europejska wyprawa

Ja tam wolałbym bigos:)

Szwecja to faktycznie cienizna www.flyfish-slovenia.com/e107_plugins/fo...wtopic.php?7305.last

Tomek73,na mnie te foty z linka nie robia zadnego wrazenia-mam lepsze w kompie z irlandzkich wod.
Generalnie to sie nie wychylam, bo nikomu nie musze udowadniac ze nie jstem wilbladem- ani ze lowie jakies ryby.
Powiem tak -ostatni tydzien, zeby nie wyciagac jakis historycznych faktow- kumpel 73cm, 65 cm , drugi kumpel na sucha 60 cm. O pstragach mowa.Lososi ja juz nie licze w tym sezonie, bo gdzies kolo dwudziestego sie zamotalem w rachunkach.Oczywiscie mowie o srebrnych, a nie potarlowym scierwie.Szczupaki...te szwedzkie zadne krokodyle.W najlepszy dzien w tym roku wyjalem 8 sztuk ponad 100 cm...Mozna tak wyliczac, tylko po co ? Irlandia to europejska destynacja z absolutnego topu i oczywiscie nikt nie musi w to wierzyc - jeden lubi Jolke a inny Mariolke...I w sumie bardzo dobrze:)

Proponuje Szkocje od diabla rzek z lososiami tylko troche cenowo powalaja na kolana, ale z moja pomoca mozna znalezc pare tanszych alternatyw. Jest tez sporo fajnych rzek z duzym dzikim potokowcem, ktorego mozna lowic na sucha poczawszy od polowy kwietnia do konca sezonu czyli pazdziernika. Zalezy wszystko oczywiscie od pogody....