TEMAT: Wędkarz porwany przez krę...

Życie jest największą wartością człowieka i należy je ratować obojętnie czy ktoś jest stary i biedny czy młody i bogaty !!Bardzo szkoda że ratownik odniósł obrażenia ,dobrze że karetka była na miejscu to szybko lekarze udzielą mu pomocy. Chwała takim bohaterom!!!

Ja nie pisałem żeby go nie ratować. Żal mi go również ale widząc płynącą rzekę z kawałami kry rozsądek mówi stop. No chyba,ze dziadek nie ma w domu co jeść w co wątpię. Usiądzie w domu i na pewno dojdzie mu do głowy,że stracił tylko wędki a nie życie.
Cieszę się,że nikt nie zginął ale dalej twierdze,ze głupota dziadka przeszła wszelakie granice.
a co do owładnięcia gorączką wędkowania to Dziadek raczej łowił dla pozyskania jedzenia a nie dla emocji. Emocji to dostarczyła mu kra i akcja ratunkowa

Było ,przeminęło a redaktorzy z TVN24 już drugą dobę, w każdych wiadomościach usiłują zrobić z tego sensację na miarę lotu na księżyc.Nie dajmy się zwariować ,gdyby mieli inne niusy to po jednym komunikacie zakończyli by sprawę.Tak jak powiedział rzecznik ,dla straży była to interwencja jak każda inna.Można jedynie żałować,że w innym kraju użyto by śmigłowca a nas na takie wyposażenie podobno nie stać.

Dokładnie i tu się zgodzę. Tez pomyślałem o śmigłowcu. Wszystko by było sprawnie i szybko i obyło by się bez większego rozgłosu. A tak to im troche te liny sie o krzaki poplątały i tamci wpadli do wody itp. No ale każdy mądry jak siedzi w fotelu
Dobrze się skonczyło miejmy nadzieje,ze ratownik będzie jak najszybciej cały i zdrowy a Dziadek pomyśli i połowi ryby z brzegu jak zejdzie kra:)


pozdrawiam
Maciek

Witam!!!
Co za bezmyślność. Nie wiem jak można być takim k..tynem i włazić na lód przybrzeżny na rzece, tym bardziej że wszystko zaczyna już topnieć.
Głupota, głupota, głupota

Pozdrawiam Adrian