TEMAT: Wybór żyłki

Ja ostatnio kupilem zylke Dragon HM 69 - 0,286mm na trocie i bylem bardzo zadowolony. Zylka gladziutka i nie skrecala sie na kolowrotku. Mocna i do tego strasznie rozciagliwa. Zaczep z wiekszej odleglosci z uwagi na ogromna rozciagliwosc i elastycznosc zylki bardzo ciezki do urwania.

Panowie również potwierdzam dobrą opinię na temat żyłki Dragona HM 69.
Zdecydowanie uzywać.
pozdrawiam adam.

Ja od kilku dobrych lat używam japońkiej zyłki SMART MRT 0.30 o wytrzymałości 12,6kg
i z czystym sumieniem moge ja polecić chociaż żylka ta nie jest tania 150 mb około 25 zł.
Pozdrawiam

HeadHunter1983 napisał:
Trzeba znać właściciela sklepu wędkarskiego i hurtownika żey mieć pewność W wędkarskim żyłka może leżeć jeden dzień - pytanie ile leżała w hurtowni. Nie mówię, że to jest reguła, ale jak masz mozliwość, kup u zachodnich sąsiadów. Pzdr!

Ja od kilku sezonów używam żyłki Dragona HM 80. Wszystkim mogę ją z czystym sumieniem polecić, oprócz mnie używa jej jeszcze kilku moich znajomych. To bardzo wytrzymała żyłka, nie plącze się, zero pamięci kształtu, wytrzymała na węzłach.

Jest w Decathlonie żyłka o nazwie ,, Cobra,,. Kolor ma taki siglonowski, pisze ,,made in japan,, i 125m. 8zł to cudo. Bardzo mocna i extra się układa. Zapomniałem o niej powiedzieć! Może ktoś potwierdzi.

Ja w zeszłym sezonie poznałem żyłkę Quantum (w wersjach ~0.22 na pstrągi i ~0.33 na trocie - dokładnie średnic nie pamiętam). Jestem bardzo zadowolony.

Kupuje Stroft z Niemiec od Kolegi co ma Sklep
u niego place: 25mm- kosztuje 1000m 28 Euro a na Ebay 42 € , ale jak to juz zaraz biore tak po 4000 m .Ale sie oplaca.
Poz.Roland

Skoro forum służy do wymiany doświadczeń,
Wybierałem zawsze żyłki mało rozciągliwe typu stroft i to w średnicach 0,35 aby zacięcie było jak najskuteczniejsze. Moje pytanie; jak radzicie sobie z zacięciem przy użyciu tak rozciągliwej żyłki jak hm69? Rolnik napisałeś, że nie idzie jej zerwać tak mocno się rozciąga.

Nie szlo jej zerwac z naprawde bardzo daleko wypuszczonego z nudow woblera.
Przewaznie troc zacinasz 5 do 20 metrow max od siebie, nie ma problemu. W tym roku spiely mi sie tylko 2 ryby.