TEMAT: Łeba 2019

Dla zainteresowanych tematem dodam, że odłowiony osobnik był w wieku 1.1+ (jedna zima spędzona w rzece oraz jedna zima spędzona w morzu). Pochodził z rocznika 2017.

Pozdrawiam
Adam

A jak wygląda sytuacja z trocią?Konkretnie interesuje mnie ile osobników chorych odnotowaliście w trakcie pozyskiwania tarlaków?

Z tym łososiem to naprawdę ciekawostka, na miarę tej z wiosny: lebork.naszemiasto.pl/niecodzienny-gosc-...kolice/ar/c8-5092021
Możliwe, że warunki środowiskowe w okolicznych lasach dla żubrów, są porównywalne do tych, które posiada Łeba jeżeli chodzi o łososie? Szkoda, że finał tej historii (jeżeli to to samo zwierzę)był smutny: www.wprost.pl/kraj/10270923/zubr-z-odcie...w-szuka-policja.html

Za dużo jest ich pod Mirosławcem i sie rozchodza -szczególnie samce.Jeden zawedrowal az do Niemiec i dostal kulkę od razu..

WZ napisał:
A czego niby brakuje lasom w okolicach Lęborka, żeby mogły w nich żyć żubry?

,,(...)Tworzenie nowych wolnych hodowli żubra wiąże się z koniecznością dysponowania odpowiednio dużym kompleksem leśnym do tego celu. Wynika to z faktu, że aby wolno żyjące populacje miały możliwość utrzy­mania zmienności genetycznej ich docelowa liczebność musi wynosić co najmniej 100 osobni­ków. Jedynym z nielicznych kra­jów, który ma jeszcze możliwości tworzenia takich wolnych stad jest Rosja, nawet poza pierwot­nym areałem gatunku np. rejon Wołogdy, na północny-wschód od Moskwy, a także na Ałtaju(...)” (źródło: bpn.com.pl/index.php?option=com_content&...iew&id=64&Itemid=115 )

Według Pana WZ żubr nie ma prawa żyć nigdzie poza Rosją.

I na złość Panu WZ żubry poza tą Rosją żyją i mają się dobrze. W Bieszczadach, w Białowieży, na pojezierzu drawskim i lokalnie w kilku jeszcze miejscach.

Na złość. Podobnie do łososi które nie mają prawa żyć w Łebie, a żyją.

Z tą Rosja czy ogolnie terenami na wschód od Bugu jest tak ,ze co tam przejdzie od nas -to na ogół nie wraca .Bardzo dobrze to widac np.w Bieszczadach,czy to Zubr ,niedźwiedź,wilk -jak tylko przejdzie na druga strone to pozostaje mu raptem pare godzin zycia tylko...
Aczkolwiek i w druga strone jak Zubr przeszedl przez Odre tez dlugo nie pozył..

zubr lubi grilla...