Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Sprawdzone środki na kleszcze

Kleszcze 2018/05/25 11:47 #178877

  • SzymonP
  • SzymonP Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 644
  • Podziękowań: 274
Pajak1611 napisał:
Najbardziej skuteczny środek na rynku. Siedzenie w czterech scianach!!,bez dostępu świeżego powietrza.polecam

Nie trzeba być aż tak radykalnym :) Wystarczy zawsze zakładać spodniobuty (nawet jeśli nie brodzimy) i w przypadku chodzenia po lesie kurtka (z membraną) z założonym na głowę kapturem (nawet w upał). System ten stosuję od lat i problemu z kleszczami nie mam. Po powrocie do domu trzeba się oczywiście dla pewności profilaktycznie obejrzeć przed lustrem.
Wszędzie dobrze, ale na Pomorzu najlepiej.

Kleszcze 2018/05/25 14:21 #178880

  • lorenc
  • lorenc Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • Posty: 616
  • Podziękowań: 375
SzymonP napisał:
Pajak1611 napisał:
Najbardziej skuteczny środek na rynku. Siedzenie w czterech scianach!!,bez dostępu świeżego powietrza.polecam

Nie trzeba być aż tak radykalnym :) Wystarczy zawsze zakładać spodniobuty (nawet jeśli nie brodzimy) i w przypadku chodzenia po lesie kurtka (z membraną) z założonym na głowę kapturem (nawet w upał). System ten stosuję od lat i problemu z kleszczami nie mam. Po powrocie do domu trzeba się oczywiście dla pewności profilaktycznie obejrzeć przed lustrem.

Sposób ten z cała pewności jest najbardziej skuteczny.
Tylko ilu jest takich co jest w stanie wytrzymać kilku godzinne chodzenie po chaszczach w spodniobutach,kurtce,bez znaczenia z czego one sa wykonane ,jeszcze kiedy jest słońce i goraco jak dziś?
Chroniąc sie w ten sposob przed kleszczami mozna zejśc na zawał albo udar jakiś.
Osobiście spodniobuty w okresie letnim uzywam wyłacznie kiedy brodze w wodzie a chodzenie w nich koncze juz na początku wiosny.
W okresie letnim nawet nie uzywam krotkich woderów bo jest mi w nich za goraco i czuje duzy dyskomfort ich uzywania w letnie dni.
w takie dni tylko solidne buty za kostke i nie przeszkadza mi chodzenie z mokrymi butami czy spodniami.
A kleszcze wtedy tez nie beda trzymać sie mokrej odziezy :)
Wędkarstwo jest świadomym zadawaniem cierpienia dla własnej przyjemności.
Nie jestem zakłamanym Hipokrytą,dlatego nie uznaję "złów i wypuść"
Ostatnio zmieniany: 2018/05/25 14:23 przez lorenc.

Kleszcze 2018/05/25 17:27 #178881

  • SzymonP
  • SzymonP Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 644
  • Podziękowań: 274
lorenc napisał:
Tylko ilu jest takich co jest w stanie wytrzymać kilku godzinne chodzenie po chaszczach w spodniobutach,kurtce,bez znaczenia z czego one sa wykonane ,jeszcze kiedy jest słońce i goraco jak dziś?

Znam "kilku" takich śmiałków ;) Sam też jutro będę biegał cały dzień po chaszczach w oddychaczach. Jak zwykle wszystko zależy od tego co wolimy - zapocony tyłek w spodniobutach i spokój, czy kleszcze i boreliozę.
Wszędzie dobrze, ale na Pomorzu najlepiej.

Kleszcze 2018/05/25 19:37 #178882

  • lorenc
  • lorenc Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • Posty: 616
  • Podziękowań: 375
SzymonP napisał:
lorenc napisał:
Tylko ilu jest takich co jest w stanie wytrzymać kilku godzinne chodzenie po chaszczach w spodniobutach,kurtce,bez znaczenia z czego one sa wykonane ,jeszcze kiedy jest słońce i goraco jak dziś?

Znam "kilku" takich śmiałków ;) Sam też jutro będę biegał cały dzień po chaszczach w oddychaczach. Jak zwykle wszystko zależy od tego co wolimy - zapocony tyłek w spodniobutach i spokój, czy kleszcze i boreliozę.


haha..
Tez znam kilku i podziwiam ale to nie dla mnie.
Łowienie ryb,szczególnie pstragów ma być przyjemnoscią i nie może przeksztalcać sie w szkołe przetrwania ;)
A co to za przyjemnośc pływac kilka godzin we własnym pocie?
Wędkarstwo jest świadomym zadawaniem cierpienia dla własnej przyjemności.
Nie jestem zakłamanym Hipokrytą,dlatego nie uznaję "złów i wypuść"
Ostatnio zmieniany: 2018/05/25 19:40 przez lorenc.

Kleszcze 2018/05/26 23:43 #178922

  • Dominik91
  • Dominik91 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 902
  • Podziękowań: 895
Ja do zeszłego roku przez ponad 10 lat nie miałem ani jednego kleszcza, nie pryskałem się niczym a spędzałem bardzo dużo czasu w lesie, na łąkach itp. Nieraz widziałem jak po mnie chodziły jednak żaden się nie wgryzł. Rok temu z jakiegoś powodu straciłem tą swoją naturalną odporność na kleszcze :/ Pomimo używania preparatów co wyjście w teren łapie przynajmniej jednego kleszcza :/ W dodatku w zeszłym roku jeden poczęstował mnie boleriozą. Więc teraz to mi już chyba obojętne.
Królowa jest tylko jedna - Parsęta.
Ostatnio zmieniany: 2018/05/26 23:44 przez Dominik91.

Kleszcze 2018/05/27 01:22 #178923

  • sander
  • sander Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 321
  • Podziękowań: 514
Temat kleszczy jest mi znany od 1992 roku, wtedy też zacząłem pracę jako podleśniczy.
Panika zaś, związana z ukąszeniami kleszczy (czy larw), panuje od niedawna.
Kleszcze są z nami od początku naszego istnienia. Poczytajcie koledzy sobie o cyklu życiowym tych pajęczaków z podgromady roztoczy to może nie będzie strachu przed robaczkiem.
Ugryziony przez kleszcze i ich larwy byłem wielokrotnie. Szczególnie przy szacunkach brakarskich (leśnicy wiedzą o co chodzi).
Po jednym dniu pracy w lesie sam lub z małżonką do pomocy usuwałem od kilku do nawet 23 kleszczy! i larw z różnych zakamarków mojego ciała wbitych niby na amen!
W ciągu roku było tego towaru z kilkaset sztuk.
Pracowałem w lasach 5 lat. Minęło od tej pory 20 lat i żyję!
Nie mam boleriozy, pokleszczowego zapalenia i 100 innych niby strasznych chorób pokleszczowych.
Stosowałem jedną, najważniejszą zasadę....
Mycie się pod prysznicem po powrocie z lasu czy ryb.
Dokładne oględziny po kąpieli, szczególnie pępka i okolic intymnych-uważnie!
Ciuchy do prania albo do mikrofali na 2 minuty!
Jak wbije się menda to bez paniki! Nie wzywać pogotowia.
Umyć ręce, złapać dziada i wyrwać po prostu.
Kleszcz czy larwa zaraża po dłuższym czasie, gdy się napije krwi.
To wtedy krętki borelli się budzą w ich jelitach i jest problem dla nas.
Wszelkie środki odstraszające są dobre, szczególnie dla naszej psychiki.
Zawsze warto się myć po rybach i być czujnym!
Za tę wiadomość podziękował(a): SzymonP, salmon1977, STREMER, kogut1982, piotr, lorenc, czarnawoda, giaur27, Trotyl ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

Kleszcze 2018/05/27 09:57 #178925

  • jaroskorpion
  • jaroskorpion Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Valar Morghulis-Valar Dohaeris
  • Posty: 1732
  • Podziękowań: 1446
Ja używam tego produktu,jest na komary ale żaden kleszcz jeszcze się do mnie nie przykleił makeup.pl/product/279409/?gclid=CjwKCAjw...HLuOTARoCu70QAvD_BwE

Kleszcze 2018/05/27 10:04 #178926

  • lorenc
  • lorenc Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • Posty: 616
  • Podziękowań: 375
sander napisał:
Wszelkie środki odstraszające są dobre, szczególnie dla naszej psychiki.

To ,ze te środki pomagaja jak umarłemu kadzidło wiem od dawna.
Przez kilka lat dla psa kupowalem specjalne obroże odstraszajace kleszcze.
Nie zauwazyłem specjalnej roznicy w ilości łapanych przez niego kleszczy.
A kiedy juz wbitego kleszcza znalazlem pod sama obrozą,przestałem psu je zakładać.
TYLKO odpowiednia odzież i dokladne sprawdzenie ciała po powrocie do domu, pranie ciuchów lub wkladanie ich do mikroweli jest skutecznym sposobem ochrony przed kleszczami.
Wędkarstwo jest świadomym zadawaniem cierpienia dla własnej przyjemności.
Nie jestem zakłamanym Hipokrytą,dlatego nie uznaję "złów i wypuść"

Kleszcze 2018/05/28 08:27 #178934

  • hi tower
  • hi tower Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • gdzie mucha nie może tam robak pomoże ;)
  • Posty: 2470
  • Podziękowań: 1014
Jak dla mnie to najlepsza ochroną przed kleszczami są spodniobuty/śpiochy... latem trochę się człowiek pomęczy ale chyba warto.
Instagram & YouTube: @hitowerfishing


NADMORSKI CELEBRYTA ;)
C.R.E.T.
Za tę wiadomość podziękował(a): SzymonP, Kasprowicz

Kleszcze 2018/05/28 09:49 #178937

  • alanbelon
  • alanbelon Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 680
  • Podziękowań: 174
Kol.Hi Tower ma rację,jak zwykle,częściową.Przypomnę,że kleszcze b.często atakują kark i pachy,przed czym spodniobuty nie chronią. Co wiem,jak wszystko inne, z osobistego doświadczenia. :)
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.075 seconds