TEMAT: Rega 2017

Ja widziałem w sobote swoje dwie w ok. 5 min obie spadły po wyjściu do powierzchni ok 50-60cm praktycznie z jednego miejsca. Ruszały się jakby w zwolnionym tempie... brania anemiczne w dryfie wg. mnie w niedziele już były nieaktywne zszedłem z wody bez kontaktu. Ech, a byłem o idealnej godzinie w odpowiednim miejscu z ulubioną przynętą, tam gdzie aż czuć było srebrniaka.

Słyszałem jeszcze przed weekendem o przegranej walce z ładnym srebrnym, który nie dał łowcy zbyt wielu szans.. Aj tam bajer mi ktoś żenił

..nie jest tak żle koledzy..cierpliwość zostanie wynagrodzona..tę srebrną rybkę 67cm złapałem za moim dziewiątym wyjazdem w ub.tygodniu.

..i się zdjęcie przewróciło..przepraszam

Ja na pewno i wędkarze którzy pomagali podebrać torpedę.Dokładnie 5.11
Że Tobie nie idzię(nie martw się też jestem na zero w tym sezonie) To nie znaczy że inni nie łowią

Witam ta 67cm i dwie po 55 cm to potwierdzone. Coś zaczyna się dziać .

mar22 napisał: ,, e tam podszywa się ,jechać z nimi "
a skąd mam pewność ,bajera ...

Wątek umarł? Nie chce mi się już pisać, wstawiać i na siłę przekonywać, przecież nie ma ryb

Mar22 jak już będziesz łowił daj znać.

Ok po 5 lutego

dzisiaj..wszystko pięknie,po pół godz. wędkowania atak ryby,kelta..ok 70cm tuż pod nogami..wszystko jak na talerzu widoczne..tyle , że przykro patrzeć na chore rybki...

,,Witam wedkarsko..coś ten wątek za bardzo z tyłu zostaje...więc trzeba do przodu..bo rzeka na taki stan nie zasługuje...mimo że wczoraj nie obdarowała niczym wędkarzy w okolicach Włodarki...a warunki piekne do spaceru były..po nocnym przymrozku..prawie 7 godzin wedkowania w pełnym słońcu..mam nadzieję że przy zmianie warunków pogodowych rzeka będzie życzliwsza jak to już wielokrotnie bywało...i z takim optymizmem pozdrawiam.