Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: SŁUPIA 2016

SŁUPIA 2016 2016/09/20 19:42 #165225

  • AdamCzeski
  • AdamCzeski Avatar
Kolego Kaszub,

szanuję Ciebie i czas jaki poświęciłeś na lekturę. Ja tego nie zrobiłem i nie zrobię.

Z czasu jaki sam poświęciłem na lekturę wiem, że natura, życie zwykle umyka każdej niezgodnej z nią teorii, co w nas tejże teorii szukających, rodzi potrzebę nowej teorii... i circulus vitiosus. Natura bowiem to nie reakcja chemiczna, to nie proporcja matematyczna, to nie zjawisko fizyczne... to siła szukająca drogi życia.

Słowem w Słupi nie narodzi się i nie spłynie do morza tyle ryb, ile my w swej bucie przewidujemy, narodzi się tyle, ile się narodzi i spłynie tyle ile spłynie, a my to możemy i powinniśmy stać patrzeć i nie przeszkadzać.
Temat został zablokowany.

SŁUPIA 2016 2016/09/20 19:51 #165226

  • mkfly
  • mkfly Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • SKAGIT MASTER
  • Posty: 2750
  • Podziękowań: 1385
Witek, życie trudno określić wzorem matematycznym.

A Ty ciągle próbujesz.
Ostatnio zmieniany: 2016/09/20 19:51 przez mkfly.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): AdamCzeski, sum0

SŁUPIA 2016 2016/09/20 21:06 #165233

  • grilse
  • grilse Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Work is for people who doesnt know how to fish....
  • Posty: 1299
  • Podziękowań: 913
W przyrodzie cuda sié zdarzają. Dobrym tego przykładem jest Jutlandia i tamtejsze duńskie rzeki łososiowe. Jaki mogą one mieć spadek kiedy płyną po płaskim terenie. Najwyższe wzniesienie na Jutlandii to raptem 173 metry. Naszczęście tamtejsze ryby nie czytają książek i wypocin profesorów i jakoś dają sobie radę
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): DaMeK, meff, AdamCzeski

SŁUPIA 2016 2016/09/20 21:53 #165238

  • mkfly
  • mkfly Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • SKAGIT MASTER
  • Posty: 2750
  • Podziękowań: 1385
Skjern też wygląda bardziej jak kraina leszcza, a ten jej dopływ to już jak Chełst w Łebie, trzcina i tatarak a łososie są.
Temat został zablokowany.

SŁUPIA 2016 2016/09/20 22:59 #165243

  • kaszub1974
  • kaszub1974 Avatar
Tak się składa Marcinie, że świat jest matematyczny i rozumiejąc procesy oraz zależności zachodzące w przyrodzie większość z nich jesteśmy w stanie, przyjmując założenia zgodne z zasadami logiki lub empirycznie dowiedziono, przedstawić przy pomocy języka matematycznego.
Jak rozumiem argumenty są takie: co tam spadek, natężenie przepływu wody, jednostkowa moc strumienia wody mające wpływ na żwir i otoczki o właściwej średnicy. Co tam kraina pstrąga i warunki środowiskowe dla łososia, cuda się zdarzają, ryby książek i wypocin profesorów nie czytają patrz przykład Jutlandii, nasze łososie w liczbie powiedzmy 100 a niebawem 150 poradzą sobie i będą robiły, jak to powiedział Marcin bara, bara nawet jak trzeba będzie w rzecznej krainie leszcza na piachu.

Jestem bezradny, nie wiem co mogę napisać, w zasadzie wszystko co miałem do powiedzenia ująłem w poprzednich postach. Kiedyś naukowcy nie posiadali wiedzy z zakresu genetyki, ale chyba byli świadomi tego, że są naukowcami i pisali prace wyczerpujące definicje pracy naukowej. Dobranoc.
Ostatnio zmieniany: 2016/09/20 23:25 przez kaszub1974.
Temat został zablokowany.

SŁUPIA 2016 2016/09/20 23:18 #165244

  • AdamCzeski
  • AdamCzeski Avatar
Kolego Kaszub...

jak przyłożyć logikę i matematykę do płynącej rzeki... no proszę Cię.

Oglądałeś film "PI"...zobacz, jeśli nie... ta liczba nie ma sensu, nie ma logiki, jak rzeka właśnie.
Temat został zablokowany.

SŁUPIA 2016 2016/09/21 07:50 #165250

  • Alek_Art.
  • Alek_Art. Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 340
  • Podziękowań: 328
No bym się nie zgodził, że liczba "pi" jest bez sensu... ;)

Oczywiście, że każdy proces fizyczny we wszechświecie da się opisać językiem matematyki! Tylko jeszcze nie wszystko o wszystkim ludzkość wie, dlatego tego nie potrafi, albo robi to bardzo niedokładnie.

Nawet rzekę można ubrać w matematykę, ale procesy są naprawdę bardzo skomplikowane. Woda w rzece porusza się dokładnie według ściśle ustalonych praw fizyki, a tą opisuje matematyka a nie np. filozofia.

Nie szafowałbym tak stwierdzeniami, że matematyka tu nie działa, tak samo jak nie upierałbym się przy tym, że nie może być inaczej niż naukowcy uważają, bo tak naprawdę wiedza ich może być baaaaaardzo powierzchowna.

Mało było teorii naukowych w historii człowieka, które zmieniały się diametralnie lub były całkowicie odrzucane w miarę poznawania nowych faktów i wyciągania z nich wniosków?

Byłbym ostrożny we wszelkich stwierdzeniach...

A łososie niech się trą i niech ich przybywa :) To, że jest narybek w rzece świadczy o tym, że natura jakoś sobie jednak radzi na przekór profesorom - może się oni kiedyś dowiedzą, dlaczego... ;) Oczywiście zgadzam się z tym, że łososi na ograniczonej powierzchni nie będzie przybywać w nieskończoność, bo do naczynia nie da się wepchnąć więcej niż wynosi jego pojemność, ale na pewno gdyby rybom nie przeszkadzać, sytuacja byłaby lepsza niż jest obecnie.
Ostatnio zmieniany: 2016/09/21 07:53 przez Alek_Art..
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): AdamCzeski, sum0

SŁUPIA 2016 2016/09/21 08:45 #165252

  • kaszub1974
  • kaszub1974 Avatar
AdamCzeski napisał:
Kolego Kaszub...

jak przyłożyć logikę i matematykę do płynącej rzeki... no proszę Cię.

Oglądałeś film "PI"...zobacz, jeśli nie... ta liczba nie ma sensu, nie ma logiki, jak rzeka właśnie.

Jak to zrobić kolego AdamieCzeski ? Proszę bardzo – faktem jest, że jakaś niewielka liczba tarlaków łososi najprawdopodobniej jest w stanie odbyć naturalne tarło na 2 niewielkich tarliskach w Słupi poniżej Słupska ( co moim zdaniem zdaje się zamykać dyskusję na temat celowości wyboru populacji założycielskiej). Pytanie skąd pochodzą te ryby. Widzę dwie możliwości:

1. Na przekór znanej mi wiedzy łososie utworzyły samorekrutującą się populację w dolnym odcinku rzeki. Na podstawie odłowów które są faktem udało się kolejny rok z rzędu pozyskać 25 sztuk narybku jesiennego (letniego). Przeżywalność tych rybek do stadium presmolt wynosi 31% (średnia arytmetyczna) i stadium smolt 11% ( źródło: www.pzw.org.pl/koszalin/wiadomosci/temat..._wiosenne_zarybiania ). Ile z tych rybek jest w stanie przeżyć do tych stadiów? Żadnych wartości nie uzyskamy, ale załóżmy, że biorąc pod uwagę trudności z ich pozyskaniem jest ich faktycznie 3 razy tyle. No więc mamy 75 sztuk. Do stadium presmolt przeżyje około 22 sztuk, do stadium smolt około 8 sztuk. Możliwości są 2:
a) albo faktycznie wszystkie presmolty spłyną do morza po 1 roku i to tłumaczy niemożność pozyskania rybek mogących zostać za kilka miesięcy narybkiem wiosennym dwuletnim (smoltami);
b) albo nie można uzyskać żadnych rybek mogących zostać za kilka miesięcy smoltami bo większość z nich nie przeżyje do tego czasu.
Wniosek: zgodnie ze stanem wiedzy w tej dziedzinie, nie ma szans na to aby łosoś utworzył samoodtwarzające się stado w dolnym odcinku niskoenergetycznej rzeki przymorskiej.

2. Użytkownik rybacki jest zobowiązany do corocznych zarybień smoltem łososi w ilości 2000 sztuk i dopóki będzie to robił, część z nich powróci do rzeki jako dorosłe tarlaki i one są rodzicami śladowych ilości pozyskiwanego narybku. Obawiam się, że biorąc pod uwagę ilość dostępnych tarlisk i żerowisk na tym odcinku rzeki nie ma w ogóle co liczyć na utworzenie smorekrutującej się populacji.

Jeżeli kogoś swoimi postami uraziłem, zachwiałem czyjąś wiarą, nadzieją itp. itd. to trudno. Prawda bywa bolesna, szkoda tylko, że piszę ją ja który jestem niefachowcem i nie powinienem wyręczać w tym zawodowców mających wiedzę o niebo większą ode mnie. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniany: 2016/09/21 08:49 przez kaszub1974. Powód: dopisałem słowo: ,,albo"
Temat został zablokowany.

SŁUPIA 2016 2016/09/21 09:41 #165253

  • garnela
  • garnela Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 622
  • Podziękowań: 1102
kaszub1974 napisał:
AdamCzeski napisał:
Kolego Kaszub...

Ile z tych rybek jest w stanie przeżyć do tych stadiów? Żadnych wartości nie uzyskamy, ale załóżmy, że biorąc pod uwagę trudności z ich pozyskaniem jest ich faktycznie 3 razy tyle. No więc mamy 75 sztuk. Do stadium presmolt przeżyje około 22 sztuk, do stadium smolt około 8 sztuk. Możliwości są 2:
a) albo faktycznie wszystkie presmolty spłyną do morza po 1 roku i to tłumaczy niemożność pozyskania rybek mogących zostać za kilka miesięcy narybkiem wiosennym dwuletnim (smoltami);
b) albo nie można uzyskać żadnych rybek mogących zostać za kilka miesięcy smoltami bo większość z nich nie przeżyje do tego czasu.
Wniosek: zgodnie ze stanem wiedzy w tej dziedzinie, nie ma szans na to aby łosoś utworzył samoodtwarzające się stado w dolnym odcinku niskoenergetycznej rzeki przymorskiej.

2. Użytkownik rybacki jest zobowiązany do corocznych zarybień smoltem łososi w ilości 2000 sztuk i dopóki będzie to robił, część z nich powróci do rzeki jako dorosłe tarlaki i one są rodzicami śladowych ilości pozyskiwanego narybku. Obawiam się, że biorąc pod uwagę ilość dostępnych tarlisk i żerowisk na tym odcinku rzeki nie ma w ogóle co liczyć na utworzenie smorekrutującej się populacji.

Jeżeli kogoś swoimi postami uraziłem, zachwiałem czyjąś wiarą, nadzieją itp. itd. to trudno. Prawda bywa bolesna, szkoda tylko, że piszę ją ja który jestem niefachowcem i nie powinienem wyręczać w tym zawodowców mających wiedzę o niebo większą ode mnie. Pozdrawiam.

Wczorajsze odłowy nie miały na celu oszacowania produktywności narybkowej rzeki Słupi. One tylko i wyłącznie miały na celu określenie czy w dolnej słupi występują narybki dzikie ryb łososiowatych i opisanie ilości ryb towarzyszących.
Tarliska na Dolnej Słupi wykorzystywane przez trocie i łososie zlokalizowane są od jazu w Słupsku, poprzez rzekę na wysokości Straży Pożarnej, Sądu, Szkoły Policji, mostu ul, Orzeszkowej, mostu kolejowego, Włynkówka - praktycznie przy każdym zakręcie ze skarpą, las pomiędzy Włynkówkiem a Bydlinem to szereg tarlisk, Bydlino w okolicach kładki to ciąg tarlisk o dł. ok 1km, poniżej właściwie każda skarpa to tarliska, aż do Wodnicy gdzie również zarejestrowano dziki narybek łososia. Odłowiono tylko promil z powierzchni tarlisk. Rafał dokonujący odłowów co chwila opowiadał jak to grupy narybku uciekają spod elektrody lub płoszą się na widok człowieka, a udawało się odłowić 1 lub 2 szt.
Tak wygląda rzeczywistość, ale niektórzy muszą włożyć dłoń w ranę by uwierzyć.
Łososie spływają na Słupi jako ryby jednoroczne, potwierdza to opinia fachowców którzy mówią że umaszczenie odłowionych narybków jest typowe dla stadium presmolt - zaczynają się już wysrebrzać.
Czy dzikich narybków łososi w Słupi jest dużo tego nikt nie wie, pewnie nie, ale jedno jest pewne, że występują i środowisko dużej rzeki jaką jest Słupia im w pewnym stopniu odpowiada, w przeciwieństwie do narybku troci.
Takie są obserwacje z nad rzeki dokonane przez niefachowca. Szacowanie ilości powracających przez ryb znad komputera przez niefachowca, gdy nie oglądało się rzeki i ryb na żywo i gdy nie potrafi się odpowiednio używać wiedzy i narzędzi naukowych z góry skazane jest na całkowitą porażkę i świadczy o braku pokory wobec tak skomplikowanej materii jaką jest środowisko wodne.
Ostatnio zmieniany: 2016/09/21 09:42 przez garnela.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): grilse, Endrju, sum0

SŁUPIA 2016 2016/09/21 11:41 #165257

  • kaszub1974
  • kaszub1974 Avatar
Dziękuję, już po raz drugi za przypomnienie mi o pokorze. Ja słowa dotrzymuje więc nie mam zamiaru podawać ani imion, ani nazwisk ani szacunkowej ilości terenów odrostowych w rzece poniżej Słupska. Natomiast rzetelność niektórych Autorów już chyba na zawsze będzie wyznaczała dla mnie pewne opracowanie naukowe, do którego link podesłał mi swego czasu pewien niezwykle uprzejmy kolega internetowy. To wszystko co miałem na ten temat do napisania.
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.157 seconds