Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: W sprawie ochrony keltów łososia i troci wędrownej

W sprawie ochrony keltów łososia i troci wędrownej 2015/12/29 12:09 #156716

  • jarekt
  • jarekt Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 97
  • Podziękowań: 57
Polecam artykuł S. Ciosa z sąsiedniego forum:
jerkbait.pl/page/index.php/index.html/_/...-w%C4%99drownej-r364
Ku refleksji przed 1 stycznia...
A fly in the air catches no fish.
Ostatnio zmieniany: 2015/12/29 12:10 przez jarekt.
Za tę wiadomość podziękował(a): salmon1977, Dominik91, Shapekk

W sprawie ochrony keltów łososia i troci wędrownej 2015/12/29 12:56 #156717

  • salmon1977
  • salmon1977 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • avid :)
  • Posty: 2446
  • Podziękowań: 1449
Wękarzy można "resocjalizować"a nawet należy-jak w tym pięknym artykule, zabronić połowów keltów,ok,tylko kto zadba o te ryby w zalewach,w morzu aby mogły bezpiecznie wrócić do kondycji?W polskich obecnych realiach to wydłużenie sezonu dla kłusowników..tak się zastanawiam :blush:
BAŁTek :)
Morskie Trocie --> www.facebook.com/groups/175452759609159/
Za tę wiadomość podziękował(a): Shapekk

W sprawie ochrony keltów łososia i troci wędrownej 2015/12/29 13:04 #156718

  • Dominik91
  • Dominik91 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 902
  • Podziękowań: 895
W artykule Pana S. Ciosa bardzo mądre słowa. Polecam.
Królowa jest tylko jedna - Parsęta.

Trociowe plany na 1-go stycznia 2015/12/29 18:07 #156733

  • kaszub1974
  • kaszub1974 Avatar
Od 3 sezonów nie uczestniczę w otwarciu sezonu i staram się w styczniu także nie łowić, właśnie po to aby oszczędzić keltowe niedobitki. Po 25 latach trociowania połów wycieńczonych tarłem keltów nie jest dla mnie żadnym wyzwaniem i tutaj muszę zgodzić się z Autorem artykułu. Nie należy również zapominać, że od kilku sezonów problem jakby sam się rozwiązał na skutek niewielkiej ilości keltów na co wpływ mają min. UDN, ciepłe zimy, kłusownictwo...

,,Nadmierne połowy keltów, co dotyczy zwłaszcza młodych osobników, sprzyjają przetrzebieniu stada. Już prof. Ryszard Bartel podkreślił, że śmiertelność wśród keltów „jest bardzo wysoka. Trocie z rzek polskich można nazwać rybami jednorazowego tarła. Drugi raz do tarła w rzekach pomorskich przystępuje od 8,5 do 10,7% troci” (rozumiem, że wysoka śmiertelność keltów wynika głównie z połowów wędkarskich). Są to zdecydowanie za niskie wskaźniki "

Uważam, że ryby nie żyją w próżni ich śmiertelność zawsze będzie wynikała głównie z faktu, że będą przez kogoś łowione. Przy czym odnoszę wrażenie, że w przypadku keltów troci raczej większy wpływ miały w ostatnich latach przede wszystkim: UDN rybacy, oraz kłusownicy niż wędkarze.Warto, też wiedzieć o tym, że Wysoka śmiertelność troci potarlowych wynika z naturalnych uwarunkowań wykształconych w procesie ewolucji i jest zjawiskiem przynoszącym korzyść danemu gatunkowi

,,Reasumując, w Polsce należy niezwłocznie zmienić zasady połowu łososi i troci wędrownej w wodach śródlądowych. Jako doraźny środek należy wprowadzić zakaz publikowania w mediach zdjęć keltów i relacji z ich połowu, a także zaliczania keltów podczas zawodów wędkarskich. W dalszej kolejności (ale bez zbędnej zwłoki), z uwagi na związaną z tym czasochłonną biurokrację, zakaz zabijania keltów powinni wprowadzić użytkownicy rybaccy, a ostatecznie władze państwowe w odpowiednich przepisach. Chodzi nie tylko o wprowadzenie zakazu zabijania, ale także samego połowu keltów"

Sądzę że wielu wędkarzy przyjęłoby, ze zrozumieniem wprowadzenie zakazu połowu keltów w zamian za możliwość wydłużenia połowu tych ryb na okres przypadający na początek października (kiedy i jakimi obostrzeniami powinno to być obwarowane to temat do dyskusji). Warto też zauważyć, że sami wędkarze mogą podczas zebrań sprawozdawczych zgłosić wnioski do Zarządu Okręgu dotyczące zakazu zabijania keltów. W końcu ciężko oczekiwać od użytkownika rybackiego, że sam będzie wprowadzał rozwiązania wbrew oczekiwaniom większości wędkarzy którzy go finansują i których interesy ma obowiązek reprezentować.

ps. Mam pewną prośbę. Otóż mam swoje lata i nie jestem już sztubakiem, więc proszę następnym razem p. Radarze nie wywoływać mnie ,,grzecznie" do odpwiedzi
Ostatnio zmieniany: 2015/12/29 18:41 przez kaszub1974.

W sprawie ochrony keltów łososia i troci wędrownej 2015/12/29 18:58 #156735

  • tomekz
  • tomekz Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 296
  • Podziękowań: 141
Też od kilku lat zrezygnowałem z polowu keltów.
W zamian łowie sobie na muchę z plaży. I nie żałuję tej zamiany.

W sprawie ochrony keltów łososia i troci wędrownej 2015/12/29 23:39 #156762

  • marcin_reda
  • marcin_reda Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 266
  • Podziękowań: 142
Dobrze napisany artykuł, ale odnoszę wrażenie, że autor ma na celu przekonanie wszystkich "nieprzekonanych" do swojego zdania, czego zresztą nie ukrywa, wyrażając jasno swoje oczekiwania w podsumowaniu.

Mam jednak klika uwag.
Zacząłbym od tego, że nie można porównywać rzek polskich z rzekami, w których od lat stara się doprowadzić do jak najbardziej naturalnego rozrodu tych ryb, a nie uprawiać rybactwo, jak ma to miejsce w naszym kraju. Niestety, o złej kondycji populacji naszych ryb świadczy liczba chorych osobników rokrocznie pojawiających się w rzekach. Jest to efekt sztucznego rozrodu, czyli tak naprawdę sztucznego doboru osobników do tarła, a nie naturalnego, co rodzi rozległe konsekwencje, m.in. zubożenie puli genowej, a więc mniejszego zróżnicowania pomiędzy osobnikami w populacji. Brak tego zróżnicowania powoduje, że mamy wiele ryb o takich samych cechach, w tym np. o małej odporności na UDN, stąd tyle chorych ryb.

Czy takie ryby zasługują na ochronę? Odpowiedź z punktu ekologicznego nie jest taka prosta. Z jednej strony tak, bo gdy jest więcej ryb, to więcej przystąpi ich do naturalnego tarła, a tym samym więcej zdrowych/"dopasowanych" ryb w przyszłych latach.

Czy jednak zwiększona ochrona keltów się do tego przyczyni? Raczej nie, bo skoro jakaś ryba jest keltem, tzn. że się wytarła i zostawiła swoje geny i jeśli są dobre, to jej potomstwo zrobi to w przyszłości, ale już będzie lepiej dopasowane do warunków w danej rzece niż mama. Ponadto potomstwa ma nieco inne geny niż matka i wprowadzi coś nowego do puli genowej, natomiast matka wprowadza wciąż te same (jak w hodowli).
Niedawno popełniono doktorat, w którym analizowano genotypy min. troci wiślanej, sprzed kilku dekad i obecny - wynik jest mocno zatrważający. Konsekwencje są jednak odwracalne, ale należy iść w kierunku naturalnego rozrodu.

Natomiast zgadzam się z tym, że ze względów ekonomicznych lepiej kelta wypuścić. Nie zgadzam się jednak z tym, że lepiej zabijać ryby latem i jesienią. To właśnie one mają znacznie większe szanse na udane tarło naturalne niż kelty, które muszą przetrwać do kolejnego roku.

Z ekologicznego punktu widzenia zatem lepiej zabić kelta niż srebrniaka.

A tak naprawdę ryb nam nie brakuje, brakuje kompleksowych działań prowadzących do zdrowej populacji, czyli powrotu do natury :)

Z jednej strony fajnie, że wędkarze chcą coś zrobić w celu "ratowania" populacji, ale nie należy ulegać emocjom, a analiza wszystkich czynników jest mocno wskazana.

Kiedyś ktoś mądry powiedział, że najwięcej szkód w przyrodzie wyrządzają ekolodzy....
Za tę wiadomość podziękował(a): Janek, pablo, Mario

Kraina Pstrąga i Lipienia - łowienie kleni a przepisy? 2015/12/30 07:34 #156767

  • kaszub1974
  • kaszub1974 Avatar
Proszę Admina o umieszczenie tego postu w wątku ,,W sprawie ochrony keltów troci wędrownej I łososia"

W zasadzie zgadzam się z tym co napisał marcin_reda, który najwyraźniej posiada na ten temat bogatą wiedzę. Jednakże warto chyba także zauważyć że:
1.Faktycznie trudno porównywać rzeki polskie z niektórymi innymi, ale wynika to także z tego powodu, że my w Polsce mamy poprzegradzane, uregulowane rzeki nizinne, quasi łososiowe a nie łososiowe. Po prostu pewnych rzeczy w tym min. procesów geologicznych które ukształtowały ilości żwiru i kamieni zalegających na dnie potoków, rzeczek i rzek przymorskich do których uchodzą, nie da się zmienić. Jeżeli dodatkowo zrozumiemy jeszcze, że karpackie dopływy Wisły są de facto odcięte dla ryb anadromicznych (nota bene w przeciwieństwie np. do Niemna dorzecze Wisły było nawet w czasach zamierzchłych bardziej ubogie w łososie) to mamy pełny obraz nieszczęścia. Ilość żwiru i otoczaków determinuje wielkości związane z powierzchniami tarliskowymi i odrostowymi dla wylęgu i narybku (wg. danych, które mogę empirycznie udowodnić na 1 m kw przypada 1,2 szt wylęgu)
2. Jeżeli rzeczywiście można zastąpić szkodliwe, sztuczne zarybienia tarłem naturalnym to naukowcy ichtiolodzy powinni to ogłosic nie w ukryciu, szeptem nam wędkarzom, ale przede wszystkim głośno aby być słyszalnym i politykom, ktrzy maja na to wplyw. Tak aby można było doprowadzić do zmian prawnych, w których gospodarowanie obwodami rybackimi nie będzie opierało się li tylko na kwotach zarybieniowych wynikających z operatu a egzekwowanych bezlitosnie przeź RZGW. To byłaby w sumie świetna wiadomość, bo wówczas zaprzestanoby jak rozumiem, nie mającego nic wspólnego z możliwościami produkcyjnymi dorzeczy, zarybień smoltami troci i łososi, które, zubazaja pulę genów, a skupionoby się na wdrażaniu zapisów RDW-onej. Liczę tu bardzo na odwagę ekspertów z zespolu zaryb. POM-rskich.
3. Konsekwencją toku myślenia Marcina będzie teza, że w wodach śródlądowych należy wypuszczać wszystkie trocie i łososie, może z wyjątkiem keltów. Ale może warto zacząć się przyzwyczajać ponieważ kiedyś w wypadku zmian na które osobiście liczę, trzeba będzie przyjąć do wiadomości, że obecny model niewydolnej trociowej gospodarki wędkarsko-rybackiej ulegnie zmianie. Ograniczenia chyba dotkną wszystkich, w tym jak zawsze głównie wędkarzy. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniany: 2015/12/30 08:12 przez kaszub1974. Powód: literówka

W sprawie ochrony keltów łososia i troci wędrownej 2015/12/30 10:47 #156776

  • sum
  • sum Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 40
  • Podziękowań: 68
Zapraszam do Kołobrzegu na targ rybny u rybaków,tam jest problem keltów.My zawsze możemy zrobić zdjęcie i uwolnić rybę,a rybol raczej zdjęciami nie jest zainteresowany :evil: Pomyślmy jak odsunąć sieci od ujść rzek.

W sprawie ochrony keltów łososia i troci wędrownej 2015/12/30 22:02 #156834

  • salmon1977
  • salmon1977 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • avid :)
  • Posty: 2446
  • Podziękowań: 1449
BAŁTek :)
Morskie Trocie --> www.facebook.com/groups/175452759609159/

W sprawie ochrony keltów łososia i troci wędrownej 2015/12/30 23:06 #156871

  • miko
  • miko Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 574
  • Podziękowań: 948
Się pan Mirecki nie popisał depcząc w styczniu po tarlisku...
Za tę wiadomość podziękował(a): zaworek, saleib
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.119 seconds