TEMAT: Temat Komendanta powiatu Gryfice...

Witam wszystkich
Ostatnio rzadko sie tu udzielam ale tym razem muszę coś od siebie napisać.
Jestem jednym ze strażników SSR należących do "Oddziału Gryfickiego".
To co dzieje się ostatnio w temacie SSR jest nie do pomyślenia.Ale po kolei .
Szanowny Pan Komendant Powiatowej Staży Rybackiej zwołuje nagle w dniu 19.04 2015 r. zebranie strażników . Zaznaczam iż to zebranie jak sam nazywa to prowadzący"sprawozdawczo, informacyjne" , jakby sprawozdawcze nie było informacyjnym . Następnym posunięciem po ostrej wymianie zdań jest..wniosek formalny o usuniecie jednego z nas z szeregów SSR co też zostaje poddane głosowaniu i przegłosowane..
I tu muszę się wtrącić Proszę mi pokazać podstawę prawną do zwołania takiego zebrania. PO drugie proszę uprzejmie mi napisać w jaki sposób zawiadomiono strażników SSR o zebraniu w Płotach i w jaki sposób zweryfikowano umocowania prawne osób biorących w głosowaniu (liczono czy jakos inaczej ???)) ktoś sprawdzał legitymacje przed głosowaniem ??? .Kolejnym punktem którego nie usłyszałem jest stwierdzenie kworum* i potwierdzenie tego w protokole komisji ..I tu dochodzimy do najlepszego :Jakiej komisji .Ano ni jakiej....... Otóż dochodzi do paradoksu takiego że * STRAŻNICY GŁOSOWALI NAD ODWOŁANIEM GRZEGORZA A PRZECIEŻ TO NIE ONI GO POWOŁALI DOTARŁO DO PUSTYCH Ł....
Idac dalej tym tokiem to gremium strażników SSR powołuje nowych członków SSR ?? Olaboga
Mało tego głosowano w głosowaniu które w rozumieniu prawa nie mogło sie odbyc..
Szanowni Panstwo długo i szeroko mógłbym się tu rozpisywać ale nie jest to moim celem.Natomiast z pełną świadomością stwierdzam ze to "zebranie" można sobie w buty wsadzić i Grzegorz jest nadal członkiem SSR!
Do Pana komendanta i osób tu go broniących: Proszę mi napisać kiedy ostatnio odbyło sie zebranie SSR Powiatu Gryfickiego Sprawozdawczo-Wyborcze ? Czy komendant SSR w Gryficach Pan B. jest wybrany dożywotnio ? A moze jego syn będzie dziedziczył stanowisko ? Proszę pokazać mi statut organizacji pozarządowej SSR Gryfice (no bo taką organizacja przecież jestesmy) I zeby nie było nie piszę o regulaminie
Szkoda tego forum na dalsze pytania..... wydaje mi się ze już pora aby tego rodzaju pytania zadały panu Komendantowi SSR w Gryficach odpowiednie służby i instytucje Panstwa!!
Tym optymistycznym akcentem zakoncze swoje nie wiem co !!

Serdecznie pozdrawiam
Papa

carus11 napisał:

Do kogo to pytanie.??? Jeśli do mnie to odpowiem ci oczywiście że łowie na dwa haczyki czasem nawet na 4 wszystko zależy od tego gdzie łowię co łowie i na co ..
Co do informacji o rozwiązaniu SSR to taka dostałem od jednego ze strażników wiec uznałem ja za prawdziwą .No tu kolega papaxpapa zaprzeczył i całkiem obrazowo wyjaśnił sprawę o rozwiązaniu SSR wiec czekamy na jakieś inne potwierdzające info..

ps. Nie naskakuj na ludzi bo to bardzo nie grzecznie A jeszcze jedno może się przedstawisz co wtedy będzie łatwiej rozmawiać .Pozdrawiam

ribery napisał:

Bo mają swojego Boga...w sweterku

Pierwsze zebranie było 8lat temu w ostatnią niedziele było drugie. Zawsze trzymano nas na boku, zresztą my też nie pałaliśmy entuzjazmen w relacjach z leśnymi dziadkami. Sprawozdanie odczytano sieci ściągnięto, kłusoników nie złapano. To jest własnie straż, kpina i marnotrastwo środków PZW.

Główna dyskusja oparła się o śluze nasze wtargnięcie i wpis na fors obrażający komendanta (wrażliwy człowiek w tej branży po tylu latach?). Długa jałowa wypowieć kierownika odłowów będącego oczywiście strażnikiem była próbą obrony obiektu śluzy gdzie jest 13kamer i mysz się tam nie prześliżnie.... rybacy PZW mieli swoje 5 minut.

Próbowano również skłonić nas do deklaracji czy SSR czy TMRR. Bo razem to się nie da. Na jakie podstawie SSR zakazuje przynależności do stowrzyszenia?

Podsumowując zostałem wykluczony ze struktur tej elyty za przekroczenie uprawnień strażnika, których nie było ponieważ wszelkie dla nich problemowe tematy, które godziły w ich działalność rybacką na śluzie, kontakty z Eneą, afera w Mołstowie i wiele innych realizowaliśmy jako Stowarzyszenie TMRR. pan komendant pozbył się gorącego kartofla który mu palił w kieszeni, był nieprzewidywalny i działał skutecznie. Teraz w zasadzie nic się nie zmienioło jest zapał są chęci jest zapleczę chętnych do pomocy. A obawy pana komnedanta że w terenie się spotkają dwie grupy są nieuzasadnione ponieważ czas i miesca w których działamy są dla nich poza zasięgiem fizyczno-emocjonalnym.

Na pamiątke kolega nagrał w kilku konkrentych monentów aparatem wiec pamiątka i obraz zostanie w pamięci. Nie publikuje filmów żeby mnie znowu prokuratorem nie straszono.

W przyszłą niedziele zebranie TMRR w Świdwinie, tam proponuje porozmawiać bo tu mamy fale nowych anonimowych użytkowników, dziwnie po zebraniu zabierających gołos. Tu jest fikcja www., a tam jest rzeczywistość...

Kończe temat nie wracam do niego. Czeka nas fala krytyki popleczników rybaków i ludzi od ściągania zastawionych sieci i wypuszczania z nich ryb.

Pozdrawiam tych, którzy wiedzą jaka jest rzeczywistosć

Grzesiu oglądałem filmiki i dla mnie są to jakieś kpiny. Jeżeli przyjmowany jest strażnik to końcowe zdanie należy do właściwego organu a w tym przypadku PZW czyli de facto koordynatora . Wg mnie jeżeli ktoś nie nadaje się do straży to powinno wystąpić się do koordynatora i on powinien wysłuchać obu stron i ewentualnie wyrzucić tegoż strażnika . Wiedząc jaka panuje atmosfera w straży . To jest moje zdanie i nie chce nikomu wchodzić w kompetencje. W tym przypadku czyli Grzegorza był skazany od razu na wyrzucenie gdyż komendant B miał większość za sobą . Dziwi mnie tylko fakt , że grupowy z Gryfic niejaki carus 11 wstrzymał się od głosu wiedząc jaką robi robotę Grzesiek no i de facto jest jeszcze członkiem TMRR ( słyszałem , że legitymacja członka TMRR ma posłużyć jako papier toaletowy ) więc nie wiem czy okaże się legitymacja aby uzupełnić wpis i pieczątkę .
Nie zgodzę się zaś z panem B. który zarzucił stowarzyszeniu w swoim szanownym wystąpieniu , że TMRR nie łoży na utrzymanie samochodu , który przekazany został dla grupy gryfickiej. Wydaliśmy z remontami i tankowaniem ok 4000zł w okresie jesiennym i do tej pory 800 złotych. Wydalibyśmy więcej gdyby nie społeczna praca przy naprawie auta Krzysztofa Benedyczaka - tak nielubianego przez pana B. oraz członka TMRR " Miśka " i Łukasza . Czy to małe pieniądze ? Co jest za różnica jakim samochodem się jeździ czy prywatnym czy też przekazanym. Delegacja za wyjazd się należy i powinno być wypłacone.
Ja jako Komendant SSR Łobez nie wnikam kto jakim samochodem jeździ najważniejsze że był na kontroli i jeżeli był jeszcze jakiś wynik to tym bardziej się należy zwrot kasy. Dlaczego dla hobby mamy poświęcać budżet rodziny.
Śmiać mi się chciało jak ponad 20 minut wysłuchiwałem o naszym wtargnięciu na śluzę . Po prostu masakra . Nikt nikogo na tym obiekcie nie chciał kontrolować, nikt nie skakał przez płot. Przeszliśmy przy brzegu i chcieliśmy przejść skrótem do samochodu gdyż obtarłem nogę bo miałem nowe buty. Zrobiła się z tego taka chryja , jakbyśmy popełnili nie wiadomo jakie przestępstwo. Zresztą byli tam pracownicy Okręgu i chwilę pożartowaliśmy i wyszliśmy. Nikt nikogo nie kontrolował . Było to przezabawne w wypowiedziach tego Pana . Zresztą podczas odłowów panowie " strażnicy " nie byli wtedy strażnikami tylko jak siebie nazwali byli rybakami , a zgodnie ustawą PSR jak i SSR maja prawo kontrolować rybaków . Chyba że się mylę .
Oglądając ten kabaret nie widziałem w tym wszystkim żadnego jasnego argumentu dla którego miałby być Grzegorz wyrzucony ze straży. Z ust pana B. słyszałem tylko , że rzuca kłody pod nogi , ale czy to jest argument do wyrzucenia chłopaka ze straży , a później rozwaleniem całej grupy gryfickiej . No przepraszam został jeszcze carus 11 . Sory. .
Straz nie jest stowarzyszeniem i nie ma przede wszystkim statutu co na tym zebraniu padło , a całe decyzje są w gestii koordynatora i zarządu PZW a nie takowego zebrania. Ja bym się odwołał od tego , ale czy jest sens z drugiej strony ? Po co się denerwować . Ludzi niewygodnych w taki właśnie sposób wyrzuca się .
I ostatnie : nie ma przeciwwskazań bycie strażnikiem i zarazem członkiem jakiegokolwiek stowarzyszenia co zarzucono także Grzegorzowi.
Pozdrawiam .

carus Siedział jak pi..a, która nie miała nic do powiedzenia. Głowa opuszczona, uszy zwisające, no ale... co miał zrobić jak się bał?!!
Wielu teraz znajdzie do walki w słusznej sprawie Z przyjemnością popatrzę na działania i ich efekty.

Dla wtajemniczonych Filmy zostały zablokowane.


Pozdrawiam.

Tu sprawa powinna robaczyc światło dzienne i do sady z gnojami .!!!!Dla zasady prokuratura i PZW niech się zajmą takim bezprawiem .!!!

Romek jaki Sąd co ty piszesz. Poczekajmy , kij ma dwa końce i mam nadzieję , że wyjdzie kto miał rację. Jak na razie róbmy swoje , nigdy Zarząd TMRR nie odmówił kasy na ochronę . Zrezygnujemy z zarybień dla ochrony , działajmy jak OSA nad Parsęta to my działajmy jako OSA nad Regą . Jeżeli będziemy mieli wyniki to i z pewnością darczyńców znajdzie się na paliwo . Aby wypowiedzieć się w tym bądź innym temacie zapraszam Członków TMRR w niedziele na 10.00 do Klubu Garnizonowego w Świdwinie na zebranie sprawozdawcze z działalności naszego stowarzyszenia . Pozdrawiam.

Zaczeło się... wieść gminna niesie że ja zły człowiek z przydomkiem "nawiedzony" zarybiałem rzeke x pstrągiem potokowym ze środków PZW! Tak zarybiałem nie rzeke x a rzeki dopływy Regi. Czy było to ze środków TMRR czy PZW co za róznica? Jak zwykle ci co nic nie robili mają najwięcej do powiedzenia. Wykaz wód krainy pstrąga i lipienia każdy ma w zezwoleniu i logiczne jest że te wody są zarybiane łososiowatymi.
Druga kwestia tyczy się rzeki x i są pretensje że dogaduje się z Zarządem Melioracji co do zakresu konserwacji i że to blokuje. A to że mamy wynegocjowane tarlisko w ramach tych prac i staramy się je złagodzić ŻEBY RYBY MIAŁY GDZIE ŻYĆ. To jak się okazuje też żle.

Chyba tych pstrągów zabrakło. Zarybiono, ryby urosły do słusznych rozmiarów a teraz rzeka jest pusta. Piękne były rybki? Połowiliście? Gratuluje!

Ciemnogród mnie popowli przytłacza....

Grzesiu ! Tak jak powiedział B. Sienkiewicz podsłuchany, rzekomo przez kelnerów, cyt: ...to państwo to fikcja...itp.! Ale nie zniechęcaj się, nikomu nie musisz się tłumaczyć z tego co zrobiłeś i robisz !!! Po prostu pewne pokolenie "gniotów", musi wymrzeć ! 25 lat transformacji, to za krótki okres, aby zmienić sposób myślenia. PRL zrobił za duże spustoszenie w głowach pewnych mas. Obawiam się, że niestety był to proces nieodwracalny !!!

Ps: wychowujmy młode pokolenie wędkarzy, a starymi pierdami się nie przejmujmy, czas zrobi swoje !!!
Pozdr. mk.