TEMAT: Chwytak czy podbierak?

Podbierak Jaxona jest naprawdé dobry. Średniej wielkości trocie i łososie oraz duże pstrągi mieszczą się bez problemu. Największa ryba jaką podbierałem w niego miała 83 cm. Trochę ten podbierak przerobiłem. Wymieniłem rączkę na trochę lepszą z porządnym klipem i wagą w środku.

Potwierdzam pozytywne opinie o podbieraku dżeksona.
Lekki, trwały, ogumowany, głęboki i tani.
Głęboki; ryba spokojnie może czekać na zdjęcie.
Lekki; nie odpina się z klipsu magnetycznego na plecach nawet przy skakaniu przez rowy.
Ogumowany; ryba nie wyciera się tak jak o tradycyjną siatkę oraz bardzo łatwo wypina się haczyki i kotwiczki zadziorowe.
Tani; można gubić. Ja kilka już zgubiłem.

Reasumując--- w zestawie z klipsem magnetycznym tejże firmy( nie spotkałem silniejszego magnesu) który mocuje za pomocą opaski plstykowej (widać na focie) do obręczy--- super zestaw.

Mam podbierak jak i chwytak na większego drapieżnika używam chwytaka.

Dajcie jakiś link do tego podbieraka jaksiona to od razu taki nabędę
Sam wolałbym być podebrany delikatnie w siateczkę a nie zapięty za szczękę i wyrwany z butów chwytakiem

allegro.pl/podbierak-spinningowy-muchowy...campaign=alluserscro