TEMAT: W krainie pstrąga i lipienia... stałe miejsce linków Hrabiego

Skarp
dalekiport.blogspot.com/2015/07/skarp.html

Zdarzały się i w naszej części Bałtyku około metrowe turboty (zazwyczaj przywożone z kutrów) ale to było dawno (30 lat temu) i już nie wróci. Teraz pół metrowy to okaz a na wędkę w miejscu wskazanym przez autora to jakikolwiek turbot jest sensacją.

Szkoda, że w tamtych czasach był generalnie spory kłopot w robieniu zdjęć w portach. Pomijam niedogodności fotografii analogowej, ale liczne zakazy i tablice ostrzegawcze były na porządku dziennym. Łowiąc turboty na główce portu rybackiego w Helu byliśmy jak na dłoni strażnicy WOP-u, po drugiej stronie wyjścia z portu. Cały czas dranie filowały przez lornetkę co my tam robimy. Dziś możliwość prezentowania fotografii ryb z tamtych czasów byłaby bezcenna a z pewnością ciekawa

Największe sztuki jakie widziałem z Bałtyku nie przekraczały 3-4kg, czyli wielkością nie powalały, ale Morze Północne jest zasobne w naprawdę wieelkie Torbuty, metrowe sztuki nie należą tam do rzadkości. Nie bez powodu duże sztuki Torbuta osiągają, na giełdzie rybnej, astronomiczne sumy. Torbut to przepyszna ryba, smakuje wyśmienicie pod każdą postacią, mi najbardziej smakowały niewielkie wędzone tuszki, palce lizać .

Większego jak 40 cm nie złowiłem ale ojciec kiedyś przyniósł z kutra sztukę kilkunasto kilogramową, nie mierzyłem ile miał ale to był potwór wielkości sporego stolika do kawy, gruby taki ze trzeba było filetować i drobno kroić by usmażyć.
Teraz to łowi się maluchy...

To spinningowy połów?

Tak - spinning z plaży

cóż w większości wypadków rzeczywiście wielkość turbotów, skarpi czy jak kto woli sztainbutów jak na zdjęciu powyżej. Niemniej w porcie w Helu 3 lata temu udało mi się naprawdę dużą sztukę zaciąć - niestety lub stety wygrała tuż przy kamieniach (plecionka przetarta...). zdjęć samej ryby niestety nie mam (są z holu:)). Trudno jest mi określić wielkościowy przedział mimo, że widzieliśmy ją (tak na "oko" miała około 70 cm, ale po pierwsze na oko to sami wiecie, a po drugie woda różne figle płata).

Najwcześniejszy wizerunek ryby łososiowatej w ilustrowanej książce przyrodniczej drukowanej na terenach Polski - Jakub Jakubowski

dalekiport.blogspot.com/2015/07/najwczes...zerunek-ryby_27.html

Tajemnicze stworzenia z morskich głębin
dalekiport.blogspot.com/2015/07/tajemnic...-morskich-gebin.html