Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Trzy rzeki

Trzy rzeki 2019/03/27 13:13 #183550

  • STREMER
  • STREMER Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1302
  • Podziękowań: 411
Mariusz-Marek napisał:
Kolejny dzień spędzony na połowach nie należy zaliczyć do udanych.

I to dzisiaj tylko tyle, bo o tej wyprawie chciałbym jak najszybciej zapomnieć
Chciałbym mieć takie wyprawy, po to tylko, żeby chcieć o nich zapomnieć ;)
Gratuluję połowu!
Dobrze, że wielu bardzo skutecznych wędkarzy wypuszcza pstrągi, bo już dawno mięsiarze nie mieliby czego jeść

www.morskietrocie.e-fora.pl/
Za tę wiadomość podziękował(a): giaur27, Mariusz-Marek

Trzy rzeki 2019/03/28 21:51 #183574

  • M60
  • M60 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 134
  • Podziękowań: 15
Jak co roku jest na co popatrzeć i zazdrościć.Brawo Mariusz ,wszyscy na pewno czekamy na dalszy ciąg wiosennych połowów i na pewno zazdrościmy.
Za tę wiadomość podziękował(a): Mariusz-Marek

Trzy rzeki 2019/04/01 02:21 #183612

  • Mariusz-Marek
  • Mariusz-Marek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 717
  • Podziękowań: 2605
Chciałem kilka dni odpocząć od naszego hobby, ale nie da rady. Najpierw kolega FeelForSteel informuje mnie, że wyjął 9 pstrągów, a potem następny podnosi mi ciśnienie pisząc, że wyjęto steelheada ponad metr.
Nikt normalny by nie usiedział w domu, więc pojechałem. Nad rzeką jestem o świcie. Pierwszy rzut i ryba, ale podhaczona. Kilka kolejnych i mały szczupak. Zmieniam miejsce i schodzę kilkaset metrów w dól. Jeszcze dobrze jak nie rozwidniało, gdy wyjmuję 66 cm samczyka.
DSC000011.jpg

Trochę taki nie za ładny, ale przecież jest. Dosłownie kilka minut jak bierze stelhead. Pięknie wyskoczył, trochę powalczył i 76 cm sreberko jest moje.
DSC00006a.jpg

Dzień zapowiada się dobrze. Stoję w okolicy dołka i dalej młócę. Potężne branie na białą pijawkę. Pstrąg trzęsie charakterystycznie łbem i przemieszcza się wzdłuż głębi. Ale oczywiście zmienił kierunek i idzie w dół. Zbliża się do krawędzi wodospadu, oczywiście już nie jestem w stanie go utrzymać, i zaczyna się bieg z przeszkodami. Spływa wodospadem, a ja za nim. Do tego widzę, że jeszcze przypon okręcił się wokół tułowia ryby. To już nie była walka, a zejście i bieg w dół, bo nie ma szans na jego zatrzymanie. I tak próbując cokolwiek zrobić przeszedłem ze 100 metrów do następnego wodospadu i jeszcze pewnie kolejne 100 za nim, aż w miejscu, gdzie nie było żadnego nurtu i woda zawracała udało się go wyjąć . 82 cm jak w pysk strzelił czystego steelheada płci żeńskiej.
DSC00011b.jpg

I teraz męczarnia w drodze powrotnej pod prąd. Chyba mnie to mocniej zmęczyło niż sam hol. Dalej łowię. Oczywiście w między czasie wyjąłem kilka, a może kilkanaście brzan. Nie odpuszczam i w pełnej koncentracji walczę dalej. Zostaje mi to wynagrodzone kolejna 78 cm kolorowa samiczką.
DSC00015a.jpg

Teraz złowić piątą sztukę i będzie amerykański komplecik. Rzucam tą muchę i rzucam, a ryba nie chce wziąć. Pewnie minęła godzina lub dwie jak jest wyczekiwane branie. Kolejny pstrągal walczy ze mną. Ten także cwaniaczek zszedł w dół z prądem przez wodospad i zmusił mnie do biegu.Ale tym razem kilka odjazdów, przytrzymań i na 50 metrach go wyjąłem. Mierzenie i mamy kolejnego osiemdziesiątaka.
DSC00019a.jpg

I to tyle tym razem.
Ostatnio zmieniany: 2019/04/01 02:38 przez Mariusz-Marek.
Za tę wiadomość podziękował(a): PiterS, salmon1977, STREMER, M60, brassie, S@lmo, wiwaldi, pchybilo, xnt, tomekz ten użytkownik otrzymał 10 podziękowań od innych

Trzy rzeki 2019/04/01 23:05 #183624

  • wiwaldi
  • wiwaldi Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 342
  • Podziękowań: 93
Mariusz fotorelacja wspaniała (jak zwykle) :) . To tylko w Ameryce, czyli amerykański sen dla Polonusów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Mariusz-Marek

Trzy rzeki 2019/04/02 18:54 #183632

  • lachs
  • lachs Avatar
Teraz już wiadomo dlaczego przedostatni wypad na ryby uważasz za nie udany. I jeszcze do tego kąpiel :(.

Trzy rzeki 2019/04/07 15:18 #183733

  • Mariusz-Marek
  • Mariusz-Marek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 717
  • Podziękowań: 2605
Sezon steelheadowy w pełni, a ja siedzę w domu. Niby codziennie się zbieram na wyjazd, ale coś tam wypadnie i z rybek nici. Dzisiaj postanowiłem, że jadę i nie ma dyskusji.
Rano jestem nad Root River. Ja chyba jestem uzależniony od tej rzeki.
Woda już niska, a wędkarzy nie ma. Czyżby i ryb nie było. Nie jest tak źle. Pierwsze branie wygrywa pstrąg. Potem ja wyjmuję 64 cm szczupłą kolorową samiczkę.
DSC00023a.jpg

Po kilkunastu minutach znowu ryba i tym razem w barwie godowej 62 cm samiec . Pewnie chwilowo „oderwałem” go od płci pięknej.
DSC00026.jpg

Jak widać biorą nie tylko ryby, ale i kamienie.
DSC00030.jpg

Teraz trafia się mniejszy o innej barwie pod 60 cm kolejny samczyk.
DSC00034.jpg

Mam tez brania zakończone moją klęska, ale najbardziej mi szkoda ok.80 cm srebrnej torpedy. Miałem ja kilka minut na kiju, ale zwyciężyła.
Biorą często i mogę sobie pozwolić na robienie zdjęć w czasie holu.
DSC00039.jpg

I znowu bardzo kolorowy samczyk.
DSC00041.jpg

Potem dwa równiutko po 55 cm, ale drobnicy przecież zdjęć nie robimy.
Trafia się jedyny powyżej 70 cm samiec, ale fotogeniczny to on nie jest.
Wygląda jak wyjęty po uśmierceniu z reklamówki. Zaręczam, że był żywy i dopiero co opuścił wodę.
DSC00045.jpg

Widać, że musiał nieźle szorować po kamieniach, aby dotrzeć w górę rzeki.
I jeszcze 65 cm samiec.
DSC00055.jpg

W sumie wyjmuję 8 sztuk i przed południem opuszczam łowisko. Dzisiaj brały na zieloną ikrę brzany i pijawkę seledynowo-pomarańczową.
Jadę zobaczyć na umiejscowiony nad rzeka punkt pobierania ikry od ryb (pisałem, o tym także już kiedyś).
DSC00069.jpg

Widać w basenach,
DSC00059.jpg

że steelheady masowo wchodzą w pułapkę, bo co chwilę jakiś wskakuje przez „wąskie gardło” ( niestety światło odbijało się od szyb i słabo to widać, ale poprzednie zdjęcie daje też wyobrażenie).
DSC00062.jpg

Odnowiono także tablice instruktażowe.
DSC00060.jpg

DSC00061.jpg

W momencie pobierania ikry i wypuszczania ryb wyżej każdy może obejrzeć sobie ten proces ( informacja o terminie pobierania ikry jest ogłaszana z ok.2 tyg. wyprzedzeniem).
DSC00065.jpg

Jak widać już raz w tym roku było to przeprowadzane.
DSC00066.jpg

Teraz kilka dni "wolnego" i kolejny wyjazd.
Ostatnio zmieniany: 2019/04/07 15:21 przez Mariusz-Marek.
Za tę wiadomość podziękował(a): PiterS, salmon1977, kozaczek1986, boro, STREMER, angulia, humba, xnt, lachs, giaur27 ten użytkownik otrzymał 7 podziękowań od innych

Trzy rzeki 2019/04/07 21:56 #183742

  • lachs
  • lachs Avatar
Mariusz chętnie bym zmienił bym swoje pstrągi (chciaż też piękne walczyły)ma twoje steelheady. Wielkie gratulacje i pozdrowienia

Trzy rzeki 2019/04/09 08:28 #183760

  • pchybilo
  • pchybilo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 36
  • Podziękowań: 35
Dzięki Panie Mariuszu za kolejną dawkę pozytywnych emocji. Szlag mnie trafia na polską rzeczywistość wędkarską... Przepraszam za język :(
Za tę wiadomość podziękował(a): Mariusz-Marek

Trzy rzeki 2019/04/10 04:11 #183770

  • Mariusz-Marek
  • Mariusz-Marek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 717
  • Podziękowań: 2605
Kolego pchybiło.
Szkoda zdrowia na nerwy. Będzie lepiej.
Była dzisiaj okazja, więc pojechałem. Miało być plus`19 Celsiusza i dlatego już przed 6 jestem nad rzeką.
Pierwsze miejsce to chyba gniazdo brzan. Na ok.30 rzutów wyjąłem ich z 20 . Takie ich zagęszczenie, że czepiają się za każda część ciała. Nie ma sensu łowić w tym miejscu, bo tylko nerwy człowieka biorą.
Jadę kilometr w górę na „mój dołek”. Kilkanaście minut rzutów i tylko jedno branie zakończone moją klęską. Posuwam się do góry kilkaset metrów i ani brania. Zanosi się na klęskę w szczycie sezonu i wyjazd na zero. I tak do ok. 8. Zmieniam muchy i przypominam sobie, że w przy wyższej temperaturze kiedyś brały na zielone muchy. Zakładam imitację zielonej ikrę brzany i dzieje się cud. Na przewężeniu branie i wyjmuję 66 cm samczyka.
2bd95595-8ea8-4a02-84fc-0a94127e908e.jpg

Robię zdjęcie telefonem i wysyłam do kolegi z Forsa ( oczywiście tak troszeczkę chce podwyższyć mu wędkarskie ciśnienie).
Mija kilkanaście minut i znowu na tą muchę branie. Tym razem przepiękna typowa 79 cm samica steelheada.
DSC00072.jpg

Znowu zdjęcie wysyłam do kraju. Mija kilka minutek i cudowna mucha robi swoje. 73 samczyk pstrąga znowu jest mój.
DSC00075.jpg

Zdjęcie wędruje do Ojczyzny i kolega nie wytrzymuje pisząc do mnie, abym nie wychodził z wody, bo już kupuje bilet do Chicago. Za chwile mam kolejnego pięknego stealheada, lecz nie mogłem go przytrzymać i zerwał mi muchę. Wiąże kolejna zieloną szczęśliwą muszkę i jest kolejny zielonej barwy 77 cm samczyk.
DSC00079.jpg

Ten nie chciał się podebrać i zanim go wyjąłem przeszedłem rzekę dwa razy w szerz. Zdjęcie do Polski i jestem pewny, że kolega już „dobity”. Robi się gorąco i czas wracać do domu.
Jeszcze chwilka i kolejne branie. Tym razem wyjmuje telefon w czasie holu i nagrywam . Jakby na życzenie 59 cm steelhead wyskakuje metr nad wodę, co dokumentuję. Oczywiście filmik przesyłam do Polski. Niestety kolegom mogę pokazać tylko zdjęcie tego ubarwionego na polskiego tęczaka pstrąga.
DSC00081.jpg

Wybacz Sławku te moje dzisiejsze wędkarskie „żarty” z Tobą. Może dzięki temu szybciej przyjedziesz w tutejsze strony.
Przed 11 kończę łowy.
Jadę jeszcze zobaczyć na odcinek rzeki, gdzie są tarliska ryb i nie można tam poławiać. Różnej maści ryb ( pstrągi, brzany) tam zatrzęsienie i na tym zdjęciu, które kolegom pokazuje jest ok. 35-40 ryb (tyle naliczyłem). Jak się przyjrzycie w zakreślonym obszarze, to zobaczycie wiele cieni w wodzie.
DSC00091a.jpg

Taka tu jest wędkarska rzeczywistość.
Ostatnio zmieniany: 2019/04/10 04:54 przez Mariusz-Marek.
Za tę wiadomość podziękował(a): PiterS, kozaczek1986, boro, STREMER, S@lmo, xnt, lachs, giaur27, 19tomas81, rav_id ten użytkownik otrzymał 6 podziękowań od innych

Trzy rzeki 2019/04/10 15:17 #183772

  • S@lmo
  • S@lmo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 173
  • Podziękowań: 71
Mariusz-Marek napisał:
Wybacz Sławku te moje dzisiejsze wędkarskie „żarty” z Tobą. Może dzięki temu szybciej przyjedziesz w tutejsze strony.

Bardziej mi podnosisz ciśnienie niż moje pociechy oraz żona z teściową podniesione do kwadratu :)
Ale już niedługo... przyjedziesz Kolego do Polandii to zejdziesz na ziemię ;) tu płacz i zgrzytanie zębów...
Ale wódka znacznie lepsza :laugh: :laugh:
Za tę wiadomość podziękował(a): Mariusz-Marek
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.114 seconds