Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Wyjazdowe okazy

Wyjazdowe okazy 2014/09/02 12:29 #133192

  • venom
  • venom Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1980
  • Podziękowań: 498
fajnie się Was czyta i miałem nawet zabrać głos w powyższej sprawie, ale nasunęła mi się jedna konkluzja...
Przestało tu chodzic o przyrodę, o zdrowe ekosystemy, o przyrodę jako taką, a zaczęła się zwykła dyskusja o zrobieniu kasy na rybach i wędkarzach...
Jeśli więc ilość ryb w wodzie ma być jedynie sposobem i warunkiem na trzepanie portfeli, to ja już podziękuję...
Jeśli rzeki mają się zamienić w swoiste "burdele", to też podziękuję...

świat schodzi na psy... (a może już zszedł, tylko tak powoli ze nie zauważyliśmy)
Marian Stępniewski
MuChOśWiR
Za tę wiadomość podziękował(a): Janek

Wyjazdowe okazy 2014/09/02 12:37 #133193

  • maciasd
  • maciasd Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • to fish or not to fish... what a stooopid question
  • Posty: 1273
  • Podziękowań: 1144
Marian.
poniosły Cię emocje. serio. właśnie ta kasa jest potrzebna na poprawę ekosystemów, populacji ryb, zachowanie ich dla potomnych.
teraz nikt za to nie płaci bo nikt nie czuje się w obowiązku.
pomyśl, czy kasa pozyskana w zdrowy sposób od chcących zapłacić wędkarzy i przeznaczona na zadbanie o rzekę nie będzie dobrze wydana???
czy w głębszym sensie nie o to właśnie chodzi aby było z czego dbać?

ps.
i zupełnie bez personalnych koneksji. smutny ale fakt, nie wszystkich będzie stać.zacznie się sztuka wyboru. jakie hobby i w jakim wymiarze bęziemy mogli uprawiać. teraz wszyscy mogą wszystko i jak jest??
Ostatnio zmieniany: 2014/09/02 12:39 przez maciasd.

Wyjazdowe okazy 2014/09/02 12:37 #133194

  • hi tower
  • hi tower Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • gdzie mucha nie może tam robak pomoże ;)
  • Posty: 2470
  • Podziękowań: 1014
venom napisał:
(...)
Przestało tu chodzic o przyrodę, o zdrowe ekosystemy, o przyrodę jako taką, a zaczęła się zwykła dyskusja o zrobieniu kasy na rybach i wędkarzach...
(...)

W wędkarstwie od zawsze meritum były, są i zapewne będą ryby i ich łowienie. Reszta to ideologiczna otoczka. A jak jeszcze da się na tym zarobić :whistle: .
Instagram & YouTube: @hitowerfishing


NADMORSKI CELEBRYTA ;)
C.R.E.T.

Wyjazdowe okazy 2014/09/02 12:45 #133195

  • mkfly
  • mkfly Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • SKAGIT MASTER
  • Posty: 2750
  • Podziękowań: 1385
Dokładnie Tomek o tym myślałem.

Same operaty to tez jedno wielkie bagno, pierwsze primo jest zerowa kontrola nad zobowiązaniami, a nawet jeśli jest to Kolendowicz napisał w ostatnim wstępniaku jak w prosty sposób można ukręcić loda i konkuruje się na zasadzie " kto więcej wpuści" a nie kto jakie będzie miał do obwodu podejście i jak będzie o niego dbał.

Budowa tarliska, udrożnienie rzeki, poprawa warunków bytowych, ochrona przed kłusownictwem powinny być na równi jeśli nie wyżej oceniane niż samo wpuszczanie ryb.
Poza tym zarybienia powinny być oceniane nie na podstawie ilości wpuszczonego materiału, ale efektu jaki to zarybienie dało.

Wyjazdowe okazy 2014/09/02 12:47 #133196

  • maciasd
  • maciasd Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • to fish or not to fish... what a stooopid question
  • Posty: 1273
  • Podziękowań: 1144
venom napisał:
fajnie się Was czyta i miałem nawet zabrać głos w powyższej sprawie, ale nasunęła mi się jedna konkluzja...
Przestało tu chodzic o przyrodę, o zdrowe ekosystemy, o przyrodę jako taką, a zaczęła się zwykła dyskusja o zrobieniu kasy na rybach i wędkarzach...

to jak pozyskać kasę?

Wyjazdowe okazy 2014/09/02 12:53 #133198

  • mkfly
  • mkfly Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • SKAGIT MASTER
  • Posty: 2750
  • Podziękowań: 1385
Maciek, praca na rzecz łowiska to też "kasa".

Można stosunkowo tanio i dobrze poprowadzić łowisko, ale trzeba pracować.
Bez pieniędzy się nie obejdzie, ale zamiast przykładowo wynajmować ochronę, to można w ramach odpracowania części zezwolenia posprzątać rzekę, wybudować wiatę, przypilnować łowiska. Roboty nad wodą jest w bród, kto nie ma czasu na pracę - płaci więcej.
Jeśli nie będziemy pracować na rzecz łowiska, nie będziemy go szanować.
Nad wodą pierwszy lepszy prostak który nigdy nie sprzątał rzeki rzuci bezmyślnie kiepa lub puszke. W swoim domu lub na podwórku tego nie zrobi, chyba że już mamy do czynienia ze skrajną degeneracją, ale łowienie w łowiskach o których mówimy to nie miejsce dla meneli.
Za tę wiadomość podziękował(a): maciasd

Wyjazdowe okazy 2014/09/02 12:54 #133199

  • maciasd
  • maciasd Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • to fish or not to fish... what a stooopid question
  • Posty: 1273
  • Podziękowań: 1144
święte słowa

Wyjazdowe okazy 2014/09/02 12:55 #133200

  • hi tower
  • hi tower Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • gdzie mucha nie może tam robak pomoże ;)
  • Posty: 2470
  • Podziękowań: 1014
mkfly napisał:
(...)

Same operaty to tez jedno wielkie bagno, ... (...)

Ojtam, ojtam jako wędkarz i myśliwy powinieneś mieć wystarczające doświadczenie w poruszaniu się w tego typu terenie. Chyba musimy się jakoś spotkać i pogadać bo wydaje mi się że mimo wszystko są jakieś możliwość.
Instagram & YouTube: @hitowerfishing


NADMORSKI CELEBRYTA ;)
C.R.E.T.

Wyjazdowe okazy 2014/09/02 12:58 #133201

  • mkfly
  • mkfly Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • SKAGIT MASTER
  • Posty: 2750
  • Podziękowań: 1385
Tanio i nieburdelowo to już mamy.

A może trochę drożej i z pomysłem, z dbałością o naturalne populacje, o naturalny rozród? Z infrastrukturą, parkingami, dojazdem, z śmietnikami, tablicami, z kontrolą i naukowym monitoringiem stanu ichtiofauny?

Wyjazdowe okazy 2014/09/02 13:04 #133202

  • adi.obi
  • adi.obi Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Wędkarstwo to coś więcej niż łowienie ryb!
  • Posty: 504
  • Podziękowań: 184
Macias, dzięki za ten temat. Dawno tak dobrego nie było.

Moim zdaniem aby poprawić sytuację u nas należy przestać oglądać się na Związek a zacząć działać bez niego. Tzn. zrzeszać się lokalnie i startować w przetargach na dzierżawę obwodów. Niestety dla ogółu, ale mam tu na myśli "elit-kluby" - kilkunastu członków ze składką kilka a nawet kilkanaście tysięcy rocznie. Mamy tyle wód z potencjałem. Nie koniecznie rzeki, jeziora z przepływem także. Patrząc na kwoty jakie wydajemy na zagraniczną turystykę wędkarską i sprzęt to nie powinno być kłopotu z finansowaniem.


Co do zmian prawnych, o które dopomina się hrabia, ja proponuję na początek ustawę obywatelską ograniczającą dostęp do wędki elektrycznej. Niech będzie używana w gospodarce rybackiej przez profesjonalistów ale na zasadzie pozwoleń, coś na kształt pozwoleń na broń. Za nielegalne posiadanie proponuję 2 lata z urzędu, za nielegalne używanie 5 lat plus szkoda w środowisku/towarze wedle uznania sędziego. Podpisy pod projektem zbierzemy za pośrednictwem PZW - skarbnik w kole zaproponuje podpis przy sprzedaży znaczków.


Pozdrawiam,

Adam.
bamboosfera.blogspot.com/

www.klubpp.eu

Jestem NOKILLowym terrorystą.
Za tę wiadomość podziękował(a): Mateusz Droszcz, venom, Piotras
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.089 seconds