TEMAT: Wyprawa rzeka Morrum

Nie , będziemy się wywyższać że ja zarabiam 5 tyś na czysto miesięcznie i ja powinienem łowić pstrągi. A bieda co zarabia po 1.600 zł nie powinna łapać ryb bo idzie w jeansach nad wodę a nie w śpiochach za 2 tyś simsa i kołowrotkiem za 1100 zł !

Shame on You !

Visniowy napisał: Przepraszam , jeśli osobiście odebrales moje słowa. Mam na mysli wiecznie marudzacych na zbyt duże składki , będących codziennie nad woda , i niezmiennie obwiniajacych kormorany , rybakow i siatki jegomosci , wpisanych jak drzewa w krajobraz .
Gdzie pasja w ich słowach i oczach ??
Jak raz polowisz (o ile ...) w normalnym świecie gdzie ryby są i spotkasz wędkarzy , którzy tez kochają ten sport , PEWNIE ZOBACZYSZ RÓŻNICĘ .
A tak anonimowe komentarze ..,. Chlopczyku

Visniowy napisał:
5tys to zarabiam od 8 mej do 15tnascie po .....
Takiej chcesz dyskusji ??
Daj spokoj . Proszę .
Fakt . Wstyd

Zarabiać pieniądze i wydawać to wstyd.

Ale błaźnić się z anonimowego konta to już nie.

Zastanów się chłopie jeden z drugim nie nad tym skąd on ma pieniądze, ale dlaczego Ty ich nie masz. A nie tu się uzewnetrzniacie z frustracjami, z tytułu że ktoś jest ogarnięty i stać go na normalne życie.

Tradycyjnie nie podejmuje dialogu z anonimami, bo wystarczy przeczytać kilka Waszych tekstów to tak jakby posłuchać "ona tańczy dla mnie" - a nie każdy lubi klimaty disco polo.

Ot cala kwintesencja naszej Polski.....

cała rozmowę o cenai zarobkach możemy sobie w ..... wsadzić, póki trocie będa traktowane jako ryba przemysłowa...
Stworzenie tu nawet łowiska z najlepsza ochroną i najwyższymi cenami nic nie da, jak tyvh ryb po prostu nie będzie w rzece, a nie będzie ich póki nie zmieni się cała polityka, na która niestety nawet PZW (przyjmując że by się zmieniło na lepsze) nie ma wpływu...
Ryb w rzece jest tyle ile ma szczęscie przejść przez siaty w ujściach.
Do tego jest potrzeba zmiany całej polityki gospodarki trociowej i żaden prywatny czy inny własciciel rzeki tego nie obejdzie...

Juz mialem nic nie pisac, ale...
Najpierw do zagorzalych socjalistow. Panowie pomyślcie sobie co by było gdyby łowiectwo w naszym dojzewajacym po 50 latach posuchy kraju było za darmo? Tak jak w UeSAch. Masz karbin to strzelasz do jeleni. Po roku bysmy zapomnieli jak zajac wyglada... Nie jest dla wszystkich więc buszujaca zwirzyna cieszy oko, momentami az za bardzo. A i jeszcze jedno jak chcesz lupnac medalowego zwierza to musisz za to zapłacić extra, a jak nie masz to strzelasz do tego co ci łowczy- Pan pozwoli albo kłusujesz...

Kurde nie bylem na kolskim, na Morrum, Gauli itd, ale pomalutku pewnie stamtąd tak szybko łososie nie " wynikną"- jak powiedzial kiedys pewien autochton z nad wierzycy ("... panie w październiku to szwagier nosił te pstrungi worami a tera jakoś wynikły...? " ). Bylem natomiast na wszystkich polskich os- ach i peterda mozna się obrzygac. Dla przykladu skonczyly na sie w tym roku pieniadze to zamiast do zwierzynia pojechali my ponizej choczwi na pzw i co? Gówno. A tylko pare metrow dalej i już gowno... Wiec chyba musi kosztowac. A jak juz bedzie kosztowalo to sama mysl, ze mucha ma przeplywa nad rybami a nie nad kamolami sprawiala bedzie ze (uwaga tez muzycznie) :... I feel good...

I pokoj Y

Ale najpierw to co napisal Marian. Prawda.