zamki napisał:
Ryba ta przez boom na jej łatwe w zdobyciu mięso w ostatnich latach została znacznie przetrzebiona,
podobnie jak sledź.
I to jest główna przyczyna kiepskich winików w połowach tych ryb. 90% "wedkarzy" nie przestrzega wogóle dobowego limitu 5 szt, z nad wody tragają worki, reklamówki i plecaki pełne rybiego miecha. Banda hipokrytów która poźniej chodzi brzegiem morza i marudzi: że za zimna woda, że daleko od brzegu, że kiedyś to brały.... Z roku na rok jest coraz gorzej, juz w roku ubiegłym było kiepsko, w tym roku jest jeszcze gorzej, a przyszłym roku będzie jeszcze większa bryndza, ale co tam zamrażarki muszą być pełne...