TEMAT: TROCIE W MORZU mucha i spinning 2012

Dla zainteresowanych, w orłowie porażka woda koloru błotnego, a w mechelinkach zero brań.

Ja zaszedłem od strony bulwaru i woda była bardzo przejrzysta. Tylko że też zero brań...

Dzis na zachodnim wybrzezu kiepskie warunki do lowienia..po poludniu dało sie obłowic miejscówki w Miedzyzdrojach ale na zero...Jutro warunki maja byc bajka

Od dłuższego czasu zastanawiam się jak wy dajecie rade stać w tak zimnej wodzie jak to faktycznie wygląda czy to kwestia odpowiedniego ubioru . Czy ktoś może mi napisać jak się przygotować do połowu z plaży w takich niskich temperaturach ? Czy używacie neoprenów czy śpiochy oddychające .Co najlepiej założyć pod spód i czy w ogóle da się dłużej połowić ?

Kwestia przyzwyczajenia, najgorsze pierwsze trzy godziny a potem jakoś leci
W numerze z 10.12 WMH masz wszystko napisane.

Oj tam nie jest źle, ja mam zwykłe wodery (nie-neopreny), pod spodem dwie warstwy moich zimowych spodni rowerowych i można łowić.
Jedyne co to muszę sprawić dobrą kurtkę nieprzemakalną, ponieważ w sobotę potknąłem się brodząc po pas i wpadłem łapkami do wody. No cóż te 1.5km do auta lekko zmarzłem ponieważ jak się okazało moja kurtka jest z materiału 'odpychającego wodę' hehe.

Ubiór jest najważniejszy - jak dobierzesz go odpowiednio to możesz łowić długo. Nie może być zbyt ciepły bo spocisz się zanim dojdziesz do łowiska ale też za cienki też nie bo zmarzniesz od dłuższego stania. Przede wszystkim spodniobuty neoprenowe, kurtka do brodzenia (nieprzemakalna, oddychająca), bielizna termoaktywna lub chociaż polarowa. Pod kurtkę jakaś ciepła bluza w zależności od temperatury i czapka - jak ciepło to zwykła z daszkiem a jak zimno to wełniana albo polarowa - zależy czy jest wiatr czy nie. Po 2-3 wypadach na plażę dobierzesz odpowiedni ubiór.
Cały dzień się nie stoi - wędkarz się przemieszcza, wychodzi na brzeg, zmienia miejsca - ruch też rozgrzewa. Dobrze jest w niższych temperaturach mieć w plecaku (może być na brzegu) termos z ciepłym napojem lub jakąś czekoladę na rozgrzewkę.

Dziękuję za bardzo szybkie odpowiedzi . Powiedzcie jeszcze czy lepsze w takich warunkach śpiochy oddychające czy neopreny .

Wiadomo, że do długotrwałego stania w wodzie dużo lepszy będzie neopren i myślę że, gdyby czasami nie trzeba było iść 4 km w jedną stronę to prawie wszyscy by łowili właśnie w neoprenach

Pzdro

Hristo - na morze zdecydowanie neopren. Oddychające są świetne do wędrówek wzdłuż rzeki połączonych z brodzeniem.