Jeżeli "w rozsądnych pieniądzach" to wybór kurtki z Decathlonu to dobra decyzja. Nie miałem, ale zewsząd słychać tylko dobre opinie od Kolegów którzy owe kurtki używają.
Co prawda, na przestrzeni lat zmieniły się modele, ale nie pamiętam, by na którymś jakoś szczególnie "wieszano psy".
Wg opisu nie ma do czego się przyczepić, ten model ma kieszenie główne umieszczone wysoko, sporo dodatkowych kieszeni, plus jakieś klipsy na akcesoria, zamki wodoodporne, ale dobrze je odpowiednim preparatem i tak smarować, by zachowały swoje właściwości. Tym bardziej, że główny zamek nie ma zewnętrznej listwy osłaniającej i uderzenie fali w pierś zawsze może trochę wilgoci wcisnąć pod zamek.
Doczytałem, że kieszenie z przodu, te na pudełka z przynętami są nieszczelne, warto sprawdzić czy mają otwory do odprowadzenia wody.
Brakuje chyba zaczepu do podbieraka na plecach, jeżeli takowy targasz na plażę, to jest punkt ujemny dla kurtki. Ale można spokojnie bez tego sobie poradzić.
Kołnierz wysoki, osłona zamka pod brodą, jakieś ściągacze do ustawienia, to wszystko na plus, kaptur wygląda na właściwie uformowany, powinien dobrze osłaniać przed wiatrem czy bryzgami zimnej wody.
Nie widzę, czy rękawy posiadają wewnętrzne mankiety, lepiej moim zdaniem jak one są. Można wtedy wykorzystać szeroki mankiet rękawa do osłony dłoni, gdy np. nie zakładamy rękawic, a ten wewnętrzny zapobiega zamoczeniu rękawów warstwy odzieży noszonej pod kurtką.
Na dole kurtki niby jest jakiś ściągacz, ale i tak dodatkowy pas opinający kurtkę jest konieczny.