Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Książki - skarbnica wiedzy

Książki - skarbnica wiedzy 2015/03/08 19:01 #146995

  • sasklosz
  • sasklosz Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 38
  • Podziękowań: 14
W dobie internetu często zapominamy o klasycznej literaturze która często przenosi nas w magiczny świat tego co kochamy najbardziej a do tego jest skarbnicą wiedzy. Chciałbym abyście w tym wątku wpisywali tytułu i autorów których polecacie.
Ja polecam:
"Właśnie wróciłem z ryb" Dariusz Dusza
"Zaklęte rewiry" Andrzej Konowrocki

Książki - skarbnica wiedzy 2015/03/08 19:09 #147000

  • bruce102
  • bruce102 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 151
  • Podziękowań: 160
Jak nie było internetu (były kiedyś takie czasy :-) ) pochłaniałem książki o tematyce wędkarskiej. Nie da się tego porównać do oglądnięcia filmu na YouTube. Czytając książkę działała wyobraźnia, a to nie to samo, co z "gotowy" obrazem z filmu.
Polecam książki :-)
Za tę wiadomość podziękował(a): cissco83

Książki - skarbnica wiedzy 2015/03/08 19:42 #147008

  • cissco83
  • cissco83 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Jeśli coś kochasz, puść to wolno...
  • Posty: 146
  • Podziękowań: 133
Swięta racja bruce.Tak było kiedyś , ale mimo ery internetu książki nie straciły nic ze swej magii. Polecam książkę Marka Szymańskiego pt"Wędkarstwo rzeczne -spinning" Bardzo dobra pozycja na temat łowienia w duzych rzekach jak odra czy wisła .
Za tę wiadomość podziękował(a): bruce102

Książki - skarbnica wiedzy 2015/03/08 20:10 #147013

  • Tadeusz
  • Tadeusz Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 685
  • Podziękowań: 193
Przez lata uzbierałem trochę książek niestety dzisiaj już zapomnianych polecam tą z linku poniżej a w pierwszej kolejności ostatnie z zbioru zawartych tam opowiadań "Przed Burzą"
Mam dokładnie to samo niestety już pożółkłe wydanie i co ciekawe wówczas kosztowało 55 zł :)
allegro.pl/ryby-zielonych-rzek-f-zamojski-i5057470657.html

Książki - skarbnica wiedzy 2015/03/09 19:15 #147054

  • rav_id
  • rav_id Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 164
  • Podziękowań: 283
Swego czasu (podstawówka) zaczytywałem się w innej książce autora przytoczonego powyżej przez @Tadeusza, a mianowicie F. Zamojskiego "Światła bakanów". Wiele lat później "wsiąkłem" w łowienie na małych wodach za sprawą książki S.M. Krakowskiego "Wędkarstwo dla każdego" - taki trochę poradnik, trochę zbiór historyjek i opowieści.
allegro.pl/swiatla-bakanow-ferdynand-zamojski-i5015833356.html
archiwum.allegro.pl/oferta/krakowski-wed...ego-i4150230311.html
O klasykach jak "Wędkarstwo spinningowe" Kolendowicza czy "Wędkarstwo muchowe" Sikory wspominać chyba nie trzeba bo podejrzewam, że każdy zna;)

Książki - skarbnica wiedzy 2015/03/09 20:42 #147064

  • kwasik
  • kwasik Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Wszystko płynie. :-)
  • Posty: 679
  • Podziękowań: 14
"Troć wędrowna" Janusza Nyka.

Książki - skarbnica wiedzy 2015/03/09 21:48 #147081

  • Artur Furdyna
  • Artur Furdyna Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1378
  • Podziękowań: 575
Urodzony nad wodą, wcześniej miałem wędkę w ręce, niż nauczyłem się czytać... ale gdy już się nauczyłem, to pochłaniałem przygodowe, z wędką w tle, jak "Opowieści z Północy i Południa" Londona, a dopiero później "fachowe".... w 10 urodziny dostałem "Ryby i Przynęty" przetłumaczone przez tatę Maćka Brudzińskiego, a potem już było Wędkarstwo Muchowe Adama Sikory.... Całkiem niedawno sczytałem Karola Zacharczyka i Jana Błachuty "Pstrąga ...", a prawie obecnie Roberta Tracza "Śpiew Srebrnej Strugi". Macie rację, warto czasem dać się ponieść wyobraźni nad tekstem czytanym z kart książki. To zupełnie inna bajka... jak tylko udaje mi się znaleźć coś "wędkarskiego" kupuję i czytam. Każdy z nas ma trochę inne spojrzenie na nasze hobby, i to jest ciekawe, a nierzadko udaje się czegoś z tych książek nauczyć... czasem poznać nieznaną ze spotkań stronę autora....
Ostatnio zmieniany: 2015/03/09 21:51 przez Artur Furdyna.

Książki - skarbnica wiedzy 2015/03/21 18:22 #147685

  • kaszub1974
  • kaszub1974 Avatar
Warto czasami sięgnąć po stare przewodniki wędkarskie, chociażby po to aby wręcz namacalnie przekonać się, jak w stosunkowo krótkim okresie czasu większość znanych nam łowisk stała się wędkarskimi pustyniami.
Przypomniałem sobie niedawno czytaną wiele lat temu broszurę autorstwa Pana Mariana Wypycha ,,Z biegiem czterech rzek. Łeba, Łupawa, Słupia, Wieprza" z 1985 roku. Odnoszę wrażenie, że Autorowi wydawało się wówczas, że raczej gorzej już być nie powinno. Pisze, że Łeba poniżej Lęborka to ,,ogromny kanał ściekowy groźny dla ryb i zagrażający wszystkim użytkownikom tej wody". Łupawa to przykład rzeki świadczący ,, o tempie degradacji. Jeszcze w 1972 roku niosła ona wody I klasy czystości, w roku 1977 była to już klasa II, a w 1982 - III". Słupia od Słupska do ujścia ,, ze względu na zanieczyszczenia nie nadaje się do celów turystyczno-wędkarskich. Występuje tu wprawdzie sporo lipienia, pstrąga szczególnie tęczowego oraz troć, ale zanieczyszczenia powodują, że ryba nie nadaje się do spożycia". Natomiast odcinek Wieprzy od śluzy w Pomiłowie do miejscowości Kowalewiczki i dalej do samego ujścia jest ,, już skutecznie dotruty przez Sławno - tak przez zakłady przemysłowe jak i urządzenia komunalne. Uparta ryba, mimo zanieczyszczeń trwa."
Po upływie 30 lat można stwierdzić, że jeżeli chodzi o czystość tych rzek jest z reguły jednak trochę lepiej. Szkoda tylko, że nie ma tych ryb opisywanych wówczas przez Autora, które jakimś cudem przeżywały i dorastały często do imponujących rozmiarów pływając w śmierdzącej brei. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniany: 2015/03/21 18:27 przez kaszub1974. Powód: literówka

Książki - skarbnica wiedzy 2015/03/21 20:56 #147695

  • garnela
  • garnela Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 622
  • Podziękowań: 1102
kaszub1974 napisał:
Warto czasami sięgnąć po stare przewodniki wędkarskie, chociażby po to aby wręcz namacalnie przekonać się, jak w stosunkowo krótkim okresie czasu większość znanych nam łowisk stała się wędkarskimi pustyniami.
Przypomniałem sobie niedawno czytaną wiele lat temu broszurę autorstwa Pana Mariana Wypycha ,,Z biegiem czterech rzek. Łeba, Łupawa, Słupia, Wieprza" z 1985 roku. Odnoszę wrażenie, że Autorowi wydawało się wówczas, że raczej gorzej już być nie powinno. Pisze, że Łeba poniżej Lęborka to ,,ogromny kanał ściekowy groźny dla ryb i zagrażający wszystkim użytkownikom tej wody". Łupawa to przykład rzeki świadczący ,, o tempie degradacji. Jeszcze w 1972 roku niosła ona wody I klasy czystości, w roku 1977 była to już klasa II, a w 1982 - III". Słupia od Słupska do ujścia ,, ze względu na zanieczyszczenia nie nadaje się do celów turystyczno-wędkarskich. Występuje tu wprawdzie sporo lipienia, pstrąga szczególnie tęczowego oraz troć, ale zanieczyszczenia powodują, że ryba nie nadaje się do spożycia". Natomiast odcinek Wieprzy od śluzy w Pomiłowie do miejscowości Kowalewiczki i dalej do samego ujścia jest ,, już skutecznie dotruty przez Sławno - tak przez zakłady przemysłowe jak i urządzenia komunalne. Uparta ryba, mimo zanieczyszczeń trwa."
Po upływie 30 lat można stwierdzić, że jeżeli chodzi o czystość tych rzek jest z reguły jednak trochę lepiej. Szkoda tylko, że nie ma tych ryb opisywanych wówczas przez Autora, które jakimś cudem przeżywały i dorastały często do imponujących rozmiarów pływając w śmierdzącej brei. Pozdrawiam.
Wody Słupi i Wieprzy nie sa trochę czystsze tylko jest to zmiana diametralna, przyrównał bym ją do wody w szambie i wody w kranie. Ryby rzeczywiście w zatrutych wodach w pewnych okolicznościach rosły jak na drożdzach. W Wieprzy po oddaniu do użytkowania oczyszczalni ścieków w Kępicach skończyły się wielkie pstrągi, W Słupi poniżej Słupska wielkie pstrągi pojawiły się w latach 90-tych w trakcie rozruchu oczyśzczalni w Słupsku, kiedy woda była już zdatna do życia ale jeszcze nie całkiem czysta. Wtedy każda gałązka wyciągnięta z wody oblepiona była setkami larw hydropsyche. Ilości dużych pstrągów były wtedy zdumiewające, wraz z upływem lat i oczyszczaniem się wody pstrągi ustąpiły ze Słupi niemal zupełnie.
Za tę wiadomość podziękował(a): Mariusz-Marek

Książki - skarbnica wiedzy 2015/03/21 21:01 #147696

  • jaroskorpion
  • jaroskorpion Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Valar Morghulis-Valar Dohaeris
  • Posty: 1732
  • Podziękowań: 1446
Jak dla mnie -Ryby zielonych rzek .Jak czytałem książkę po raz wtóry zawsze nie mogłem doczekać się wiosny :) Może nie do końca o wiedzę chodzi ale o klimat wędkowania :)
Ostatnio zmieniany: 2015/03/21 21:03 przez jaroskorpion.
  • Strona:
  • 1
  • 2
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.091 seconds