TEMAT: Plećka 0,16 na dorsza?

cześć,
zauważyłem, że wielu z Was używa plecionki Daiwa Tournament (ale głównie do spina) i w związku z tym mam pytanie. Znajomy poleca mi plećkę Daiwa Tournament 0,16 jako dopełnienie zestawu dorszowego:

Dragon Millenium HD Pilk 250 120-250g
Ryobi Arctica 6000

czy Daiwa Tournament 0,16 z samymi jej zaletami jednak nie okaże się za słaba? Oczywiście cienka plećka to mniejszy opór w wodzie, pilker szybciej spadnie itd.. ale czy jednak to nie za mało te 0,16 na morze? Ja stawiałbym na min. 0,18-0,20 ale znajomy, okropnie doświadczony również w dorszowaniu strasznie mi ją poleca właśnie w tym rozmiarze, może głównie dlatego, że taką ma najgrubszą w sklepie a może dlatego, że sam łowi na 0,14 a mi poleca rozmiar wyżej jako mniej doświadczonemu w dorszowaniu?
Pamiętam, że kiedy pożyczałem sprzęt na kutrze to linka myła niewiele cieńsza od sznura na bieliznę...

Co Wy na to? Muszę się na coś w końcu zdecydować bo wyjazd już za tydzień..

Do tych "bolków", które się teraz łowi powinna wystarczyć ale lepiej łowić na ciut grubszą w przypadku tej plecionki bo jako jedna z nielicznych jest bliska deklarowanej średnicy. Inne 0,16 będą dużo grubsze...
Tylko rób porządne węzły bo jest gładka i śliska.

okonhel napisał: średnica średnicą, wytrzymałość wytrzymałością. No właśnie, słyszałem, że jako jedna z nielicznych trzyma parametry sporo wyższe niż podaje producent..?

Nie jest mocniejsza niż podaja - cudów nie ma. Cuda są jak producent podaje dla 0,14 wytrzymałości z kosmosu a plecionka jest faktycznie dwa razy grubsza...

Na dorsze łowiąc na dwie przywieszki i ołów 100 stosowałem 0,14 czerwonego pająka. Szybko schodziła i nie miałem przypadku aby strzeliła na rybie. Na trocie używam w/w plecionkę 0,12, wczoraj pierwszy test i same pozytywy. Jest mocna dodatkowo dobry węzeł i wszystko ładnie trzyma. Jedyny minus brak kontaktu z trocią,