Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie
Miejsce forum na sprawy związane z ochroną środowiska naturalnego, ochroną rzek i ich dorzecza. Problematyka kłusownictwa.

TEMAT: Co Wy na to?

Co Wy na to? 2010/10/25 14:53 #48231

  • andru
  • andru Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 277
  • Podziękowań: 12
salmoclubroztocze.pl/v2/teksty.html
Pozwolę sobie nie komentować, zostawię to dla Was.

Odp:Co Wy na to? 2010/10/25 15:59 #48234

  • zamki
  • zamki Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 621
  • Podziękowań: 25
A co tu komentować. ? Że z kolejnej rzeki RZGW robi autostradę. ? RZGW to państwo w państwie.
C.R.E.T.

Odp:Co Wy na to? 2010/10/25 16:26 #48236

  • Igo
  • Igo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1059
  • Podziękowań: 270
Puścili by rzeki rurociągami pod ziemią i by było po problemie :side: albo ciut nad ziemią ale z szyną wzdłuż rury, żeby kajakarze (zmodyfikowawszy nieco swoje kajaki) mogli zjeżdżać szynami po zamkniętych w rurach rzekach. :side: Ale by się gospodarka ożywiła... firmy które wygrały by przetarg na orurowanie polskich rzek dały by pracę tysiącom obywateli o producentach elementów konstrukcyjnych nie wspomnę :side:
Ostatnio zmieniany: 2010/10/25 16:30 przez Igo.

Odp:Co Wy na to? 2010/10/25 16:55 #48238

  • dmychu
  • dmychu Avatar
Co Wy na to, co Wy na to... ja na przykład nic na to.

Nie mam oprogramowania koputerowego z naniesionym cyfrowym modelem terenu, gdzie mógłbym sobie modelować wezbrania rzeki w oparciu o dane opadów i przepływów z wielolecia. Nie znam szczegółów więc po co bić pianę? Komuś ponoć zalewa piwnice.. czy to prawda? Z tego pisma nic nie wynika.

Tu na forum nikt nie powinien tego komentować, bo niby na jakiej podstawie? Ale znając urzędników RZGW oni też nie mają modelu cyfrowego doliny rzecznej i zapewne nie przeprowadzają symulacji podtapiania terasy zalewowej.

Bo u nas w Polsce to wszystko szybko i po łebkach. Myślenie, rozmowy, narady, burze mózgów i wspólne obliczenia - to nie jest po polsku. U nas się po prostu działa bez zastanowienia i mówi bez namysłu.

Bojkotuję więc swoje amatorskie komentowanie tego pisma. Aby rzeki ruszać lub mówić o ich nieruszaniu, trzeba dysponować cyfrowymi modelami, a matematyczna odpowiedź przychodzi w o wiele lepszej jakości niż jakiekolwiek gdybanie wędkarzy czy urzędników.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
Ostatnio zmieniany: 2010/10/25 17:19 przez dmychu.

Odp:Co Wy na to? 2010/10/25 17:04 #48240

  • zamki
  • zamki Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 621
  • Podziękowań: 25
dmychu napisał:
Co Wy na to, co Wy na to... ja na przykład nic na to.

Nie mam oprogramowania koputerowego z naniesionym cyfrowym modelem terenu, gdzie mógłbym sobie modelować wezbrania rzeki w oparciu o dane opadów i przepływów z wielolecia. Nie znam szczegółów więc po co bić pianę? Komuś ponoć zalewa piwnice.. czy to prawda? Z tego pisma nic nie wynika.

Tu na forum nikt nie powinien tego komentować, bo niby na jakiej podstawie? Ale znając urzędników RZGW oni też nie mają modelu cyfrowego doliny rzecznej i zapewne nie przeprowadzają symulacji podtapiania terasy zalewowej.

Bo u nas w Polsce to wszystko szybko i po łebkach. Myślenie, rozmowy, narady, burze mózgów i wspólne obliczenia - to nie jest po polsku. U nas się po prostu działa bez zastanowienia i mówi bez namysłu.

Bojkotuję więc swoje amatorskie komentowanie tego pisma. Aby rzeki ruszać lub mówić o ich nieruszaniu, trzeba dysponować cyfrowymi modelami, a matematyczna odpowiedź przychodzi w o wiele lepszej jakości niż jakiekolwiek gdybanie wędkarzy czy urządników.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

A mozna by zostawić naturę naturze.? Bez wpieprzania swoich 3 groszy. ?
Dmychu sam piszesz, że nie ma od tego fachowców zeby zmieniać/poprawiać więc najwieksza sznasa jest jak do tej pory, ze kto się nie weźmie to spierd.... . Może lepiej aby się nikt za to nie brał ? tym bardziej po polsku po łebkach i na odwal.
C.R.E.T.

Odp:Co Wy na to? 2010/10/25 17:27 #48243

  • dmychu
  • dmychu Avatar
Eeee tam... doliny wszystkich rzek w Polsce powinny być załadowane do centralnej bazy danych cyfrowego modelu terenu, będącego częścią modelu hydrologicznego. To byłoby coś.

Wyobrażacie sobie tą potęgę wiedzy podczas konsultacji społecznych? Odpalamy kompa na sali konferencyjnej u burmistrza, włączamy rzutnik multimedialny i wprowadzamy planowane przez inwestora zmiany w morfologii terenu w 3D. Wprowadzamy następnie do komputera wodę stuletnią i tu nagle zonk :woohoo: - bo okazałoby się na przykład, że zwiększona ochrona przeciwpowodziowa łąk i trzech domów na krzyż poprzez regulacje na prowincji, spowoduje zalanie dodatkowych 300 domów w niżejleglym mieście. Wtedy skończyłoby się to całe pieprzenie pod nazwą "Wydaje mnie się..." :angry:

Oprogramowanie takie kosztuje dziesiątki tysięcy złotych. Dużo? Moim zdaniem mało!!!! Jedna inwestycja regulacji rowu melioracyjnego kosztuje tyle samo. A takich robi się w Polsce kilkaset rocznie albo lepiej.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

Odp:Co Wy na to? 2010/10/25 17:51 #48245

  • zamki
  • zamki Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 621
  • Podziękowań: 25
No i dobra fajnie by było teraz starczy znaleźć przychylnych ludzi ku temu projektowi i i i okaże się, ze im nie na ręke bo skończy się to "wydaje mi się" dzięki któremu koszą non stop kasę meliorując tysiace tych siurków zresztą po wielekroć tych samych bo poprzednio spierdzielili robotę. Płacimy za to potężne pieniądze tak w podatkach jak i później ratujac swoje tyłki przed powoadziami. Błędne koło.
Mam ten komfort, ze mieszkam poza terenami zalewowymi i zawsze się zastanawiam kto pchnął tych ludzi prosto pod falę. ? Dlaczego się tam wybudowali do tego świadomi zdarzeń z 97r. ?
Polak mądry po szkodzie ? chyba te haslo jest już nieważne hahahahhaaa
C.R.E.T.

Odp:Co Wy na to? 2010/10/25 20:51 #48254

  • Siemko
  • Siemko Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 461
  • Podziękowań: 16
dmychu napisał:
Eeee tam... doliny wszystkich rzek w Polsce powinny być załadowane do centralnej bazy danych cyfrowego modelu terenu, będącego częścią modelu hydrologicznego. To byłoby coś.

Wyobrażacie sobie tą potęgę wiedzy podczas konsultacji społecznych? Odpalamy kompa na sali konferencyjnej u burmistrza, włączamy rzutnik multimedialny i wprowadzamy planowane przez inwestora zmiany w morfologii terenu w 3D. Wprowadzamy następnie do komputera wodę stuletnią i tu nagle zonk :woohoo: - bo okazałoby się na przykład, że zwiększona ochrona przeciwpowodziowa łąk i trzech domów na krzyż poprzez regulacje na prowincji, spowoduje zalanie dodatkowych 300 domów w niżejleglym mieście. Wtedy skończyłoby się to całe pieprzenie pod nazwą "Wydaje mnie się..." :angry:

Oprogramowanie takie kosztuje dziesiątki tysięcy złotych. Dużo? Moim zdaniem mało!!!! Jedna inwestycja regulacji rowu melioracyjnego kosztuje tyle samo. A takich robi się w Polsce kilkaset rocznie albo lepiej.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

Dmychu u burmistrza i tak nikt by w to nie uwierzył...Do nich nic nie dociera, kiedy na końcu drogi leży parę groszy. Nie ważne, że kogoś zaleje...
Towarzystwo Przyjaciół Rzeki Wełny www.tprw.pl
Ostatnio zmieniany: 2010/10/25 20:56 przez Siemko.

Odp:Co Wy na to? 2010/10/25 22:36 #48264

  • wystrag69
  • wystrag69 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Szczęście to tak niewiele wędka i przyjaciele...
  • Posty: 133
  • Podziękowań: 1
Najważniejsze to te szamba,jak te szambo z prostowaniem rzeki co to wykona na zlecenie pewien gnój,a smród tej czystki w wędkarskim świadku pozostanie na długie lata.:S :S :S

Odp:Co Wy na to? 2010/10/25 23:08 #48266

  • Zielony
  • Zielony Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 182
  • Podziękowań: 142
Dmychu Wieprz na tym odcinku znam od około dwudziestu lat i ani powodzi ani zatorów lodowych nigdy tam nie było w tym szczególnym roku także. Tymczasem projekt meliorowania tej rzeki musi mieć duże poparcie wśród decydentów tym bardziej, że środki na działania przeciwpowodziowe akurat w lubelskim powinny być wykorzystane w innych miejscach. Przypominasz sobie tegoroczny Wilków, Sandomierz itd. Natomiast na powodziowej "fali" można ukręcić nowe pozbawione przeszkód szlaki kajakowe. Co tam jakieś pstrągi czy lipienie, na papierze pisze, że zalewa i są zatory lodowe to znaczy, że tak jest i ....
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.074 seconds