Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie
Miejsce forum na sprawy związane z ochroną środowiska naturalnego, ochroną rzek i ich dorzecza. Problematyka kłusownictwa.

TEMAT: RAMOWA DYREKTYWA WODNA

Odp: RAMOWA DYREKTYWA WODNA 2013/06/27 15:11 #111025

  • Miro
  • Miro Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 827
  • Podziękowań: 165
Ostjan napisał:
Co do śmieci. Jak myślisz, ile czasu upłynie zanim na wsiach zorientują się, że czy wrzucą szkło, plastiki, itp. do rzeki, czy wywiozą w krzaki, to i tak zapłacą tyle samo...? A co z gabarytami, odpadami budowlanymi, eternitem, opakowaniami po środkach produkcji itd. Za to płaciło się przecież oddzielnie. Czyżby ustawa coś tu zmieniła...?

Ustawa tzw. śmieciowa zmienia dość wiele z założenia ma chronić środowisko przed składowanie odpadów gdzie popadnie w celu uniknięcia kosztów ich wywozu. Dotychczasowa oszczędność znacznej części naszego społeczeństwa niestety. Po zmianie przepisów od dnia 01.07.2013r świadomość mieszkańców RP zależeć będzie w dużej mierze od kampanii informacyjnych prowadzonych obecnie przez gminy. Niestety ludzie nie interesują się ustawami mają swoje codzienne życiowe problemy ale mam nadzieję, że jednak szybko zorientują się o co w tym wszystkim chodzi. Inaczej niestety wyglądają sprawy odpadów niebezpiecznych jak eternit czy pojemniki po środkach chemicznych czy inne odpady w tym wielkogabarytowe. W takich przypadkach obywatel zobowiązany jest do utylizacji takich odpadów w wyznaczonych przez gminę punktach - ponosząc za ich utylizację koszty. To niestety może powodować, że odpady tego typu będziemy mogli spotkać na polach, lasach i nad naszymi wodami.
Za tę wiadomość podziękował(a): Artur Furdyna, Ostjan

Odp: RAMOWA DYREKTYWA WODNA 2013/06/27 15:53 #111027

  • Ostjan
  • Ostjan Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 57
  • Podziękowań: 34
Jeśli jest tak, jak pisze Miro, a czego się spodziewałem niestety, to już wiemy, że ustawa jest rzeczywiście "śmieciowa", albo jak kto chce do d.... A jeszcze będziemy sami sortowali śmieci, na czym ktoś zarobi, a my zapłacimy za to więcej niż dotychczas. To jest interes!
I nie myślcie, że jestem wrogiem sortowania - robię to od paru ładnych lat, choć nie muszę.

I jeszcze ta piep... propaganda sukcesu...
Ostatnio zmieniany: 2013/06/27 15:54 przez Ostjan.
Za tę wiadomość podziękował(a): Artur Furdyna

Odp: RAMOWA DYREKTYWA WODNA 2013/06/27 16:18 #111029

  • Artur Furdyna
  • Artur Furdyna Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1378
  • Podziękowań: 575
W pewnym sensie za sortowanie własnoręczne mamy ulgę... przynajmniej w naszych gminach tak jest.......
Co do "gabarytów" to np MPGK w Goleniowie umożliwia/ do tej pory/ przywóz na swój teren i dalej oni robią porządek, bez dodatkowych opłat.....
Może dojdziemy do tzw "wystawek" w jakiś dzień w miesiącu i da się to zrobić.....
Najbardziej osobiście obawiam się chemii. Przy okazji liczenia gniazd, ale i innych "wycieczek" nad rzeki widuję takie hałdy śmieci, w tym odpadów po chemii, że szlag mnie trafia......
Skoro rolnik ponosi odpowiedzialność za swoją łąkę/ podpalenia/ to i za śmieci można go chyba zdyscyplinować..... bo te worki "big bag" same nie chodzą po polach..... podobnie jak baniaki po truciznach....
Ale nie szukajmy na RAZIE negatywów, tylko pozytywy podkreślmy...

Odp: RAMOWA DYREKTYWA WODNA 2013/06/27 16:21 #111030

  • klonek02
  • klonek02 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 26
  • Podziękowań: 1
Nawet o wsie tu nie chodzi mimo że mieszkam na jednej z nich. Przykładem zaśmiecania wód może być Wisłok w Rzeszowie , zalew który rzeka tworzy leży niedaleko mojej szkoły więc na długich przerwach często tam chodziłem z kolegami. Mimo że ja tam nic nie czułem to przy brzegach można było zauważyć masę śmieci wszelkiego rodzaju, a Rzeszów to miasto :) Według mnie jak człowiek zrozumie że źle robi to i tak będzie za późno na cokolwiek. Kraje wysokorozwinięte Europy np. Niemcy czy Francja jakoś uporały się z powodziami powodowanymi przez ulewy czy też wiosenne roztopy, czego wynikiem jest renaturyzacja rzek, a w naszej "kochanej" Polsce dalej rzeki są regulowane, wycinane są drzewa co powoduje że rzeki z obu stron są porośnięte trawą a brzegi równiutkie. Uważam że zanim w tym kierunku coś się zrobi to minie jeszcze z 10 lat, a przez ten czas PZW przyczyni się do zaniku większości gatunków ryb. Za ten czas widzę siebie i innych wędkarzy nad ocalałymi ciekami, za granicą lub na łowiskach komercyjnych. Pozdrawiam

Odp: RAMOWA DYREKTYWA WODNA 2013/06/27 17:18 #111031

  • paszczak
  • paszczak Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 792
  • Podziękowań: 28
Przepraszam, ale wiara w to, że nowa ustawa śmieciowa zmniejszy problem zaśmiecania lasów, świadczy o skrajnej naiwności i wierze w propagandę sukcesu. Po pierwsze 90% śmieci w lasach to odpady budowlane, albo jakieś inne nietypowe, a nie odpady z gospodarstw domowych. Tymczasem nowa ustawa w praktyce reguluje tylko sprawę odpadów z gospodarstw domowych, które dotychczas nie były problemem. Po drugie można było problem sortowania rozwiązać inaczej, na sto różnych sposobów, bez narzucania na samorządy obowiązku wywozu śmieci.

Obawiam się, że cały ten problem zaśmiecania lasów i jak to niby cała ta ustawa ma go rozwiązać jest jedynie tanim chwytem marketingowym, a tak naprawdę chodziło o coś zupełnie innego. Po pierwsze o oddanie jeszcze większej władzy kolesiom z samorządów, co jest potencjalnie korupcjogenne jak powszechnie wiadomo. Po drugie warto się przyjrzeć kto już na nowej ustawie zarobił, może to przypadek, a może nie...
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871...tow_pojemnikow_.html

Ja w każdym razie płacę od 1 lipca za śmieci posortowane tyle samo co wcześniej płaciło się za nieposortowane. A śmieci sortować będą w praktyce tylko ci, co mieszkają w domach jednorodzinnych, czyli ci, którzy dotychczas mieli podpisaną umowę cywilną na wywóz śmieci. Zdecydowana większość mieszkańców spółdzielni mieszkaniowych nie sortuje śmieci, dlatego spółdzielnie założyły już, że będą oddawały nieposortowane śmieci. Ile ludzi w Polsce mieszka w domach jednorodzinnych, a ile w spółdzielczych blokach? Odpowiedzcie sobie na to pytanie, a wtedy dostrzeżecie ogrom bezsensu tej ustawy (a przynajmniej oficjalnej za jej wprowadzeniem argumentacji). Nie oddawajmy jeszcze więcej władzy urzędnikom, cofamy się w ten sposób do prl-owskiego dziadostwa, i nie dawajmy sobie wciskać kitu paru cwaniakom z minimum pojęcia o PR.

Jak ktoś jest zainteresowany, to polecam na ten temat bardzo wyczerpujący artykuł z Rzeczpospolitej (dostęp płatny):
archiwum.rp.pl/artykul/1186718-Nie-warto...bac-w-smieciach.html

P.S. A wracając do tematu wątku, oczywiście warto jest pisać o tak ważnych rzeczach, jak dyrektywa wodna, nawet jeśli ten watek czytany jest przez 0,5% użytkowników forum. Zgodnie z zasadą "kropla drąży skałę". Dziękuję Artur za wstawienie tutaj tych informacji i odcedzenie tego, co najistotniejsze. Nawet nie wiedziałem, że pewne sprawy są tak jednoznacznie postawione w dyrektywie :)
Ostatnio zmieniany: 2013/06/27 17:38 przez paszczak.
Za tę wiadomość podziękował(a): Artur Furdyna

Odp: RAMOWA DYREKTYWA WODNA 2013/06/28 08:06 #111044

  • Artur Furdyna
  • Artur Furdyna Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1378
  • Podziękowań: 575
W wielu kwestiach masz Tomku rację, ale z niektórymi nie do końca się zgadzam. Pokazówka z ustawą śmieciową bardziej chyba jest pod KE - kary za niedostosowanie są już w drodze- niż jako przejaw przemyślanego działania na rzecz zlikwidowania problemu......
Kolejny raz nasza przerośnięta administracja okazuje się nieporadna....
Myślę, że w zamyśle UE chodzi o sposób zagospodarowania odpadów w formie recyklingu, a nie składowisk...... a nasi urzędnicy znów próbują wmówić społeczeństwu, że to od jego podejścia najwięcej zależy.....
Tym niemniej ja wiążę z tą ustawą nadzieję na pewną poprawę, choćby za sprawą nagłośnienia problemu... pewnie do jakiejś części nieświadomych coś dotrze....
Pisząc o rolniczych opakowaniach nie wiążę tych spraw z wsią, sam też na niej mieszkam/ już niedługo, bo się w miasto, nie wiem po jakiego diabła , zmienia- tzn wiem, ale zgoda mieszkańców mnie załamuje/.... coraz więcej rolników mieszka w mieście, a mieszczuchy na wsi....
Tylko w tym widzę kolejną lukę, której ustawa nie załata....
W sumie się zgadzam, że ustawa niewiele zmieni, poza wykoszeniem małych firm z tej branży, bo do przetargu nie dały rady stanąć.... teraz staną się podwykonawcami i oddadzą część zarobku jakiemuś cwaniakowi....
Za tę wiadomość podziękował(a): paszczak

Odp: RAMOWA DYREKTYWA WODNA 2013/06/28 10:02 #111048

  • paszczak
  • paszczak Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 792
  • Podziękowań: 28
UE nie wymaga od nikogo, żeby samorządy zajmowały się wywozem śmieci. To nasze ministerstwo środowiska wybrało te opcję, nawiasem mówiąc przetestowaną w niektórych krajach z niezbyt dobrym skutkiem, eufemistycznie rzecz ujmując. Recycling/segregację można było rozwiązać na tysiąc sposobów, nie oddając przy tym następnego kawałka wolności urzędnikom.

I dla mnie ten aspekt jest najbardziej niepokojący - jeśli trzeba robić zmiany to robi się je tak, żeby potem możliwie najwięcej decyzji należało do urzędników. Tak samo jest Arturze w naszej działce - z kim walczymy o zaprzestanie betonowania rzek? Z firmami, które to robią? Nie, to nie oni są niszczycielami rzek. Oczywiście są nimi urzędnicy, którzy dostali dużą kasę z UE i aby uzasadnić sensowność swoich stanowisk pozorują różne działania, najlepiej nośne medialnie - jak "zabezpieczenia przeciwpowodziowe", czy "mniej śmieci w lasach". I tak jest niemal w każdej dziedzinie życia, mogę sypnąć przykładami z ochrony zdrowia, edukacji itp.

Niektóre decyzje zawsze będą należały do urzędników. Ale oni coraz bardziej wchodzą butami w nasze życie. Dla mnie jest to powrót, jak już napisałem, do prl-owskiego dziadostwa.
Za tę wiadomość podziękował(a): farti, piotr

Odp: RAMOWA DYREKTYWA WODNA 2013/06/28 11:50 #111049

  • venom
  • venom Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1980
  • Podziękowań: 498
paszczak napisał:

Niektóre decyzje zawsze będą należały do urzędników. Ale oni coraz bardziej wchodzą butami w nasze życie. Dla mnie jest to powrót, jak już napisałem, do prl-owskiego dziadostwa.

W PRL-owskim dziadowstwie miałbyś wywóz przez państwową firmę i narzucone wszystko centralnie...
Teraz o tym kto i za ile wywiezie Ci smieci zadecyduje Twój lokalnie wybrany samorząd...
Do nich więc pretensje...
Marian Stępniewski
MuChOśWiR

Odp: RAMOWA DYREKTYWA WODNA 2013/06/28 12:41 #111050

  • paszczak
  • paszczak Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 792
  • Podziękowań: 28
Wolałbym mieć pretensje do siebie i do firmy wywożącej, urzędnicy nie są mi do tego potrzebni :) Tak zresztą było przez wiele lat i działało.

Tak w prl-u jak i teraz o wyborze firmy decydują urzędnicy, a nie ja. Dla mnie to jakiś tam krok wstecz. Najbardziej dramatyczne jest to, że zdecydowana większość ludzi uznaje tę ustawę śmieciowa za jakiś kompletnie nieistotny drobiazg. Ale z takich drobiazgów składa się nasze życie. Obudzą się dopiero, gdy urzędnik NFZ orzeknie, że takiej choroby na którą chorują nie ma i się nie należy leczenie. Skala inna, ale mechanizm ten sam. Teraz urzędnicy orzekli, że nie należy nam się na przykład wywóz skoszonej trawy, czyli coś, co przez parę lat robiła mi firma wywozowa.

Ale mniejsza z tym, nie będę już o tym tutaj pisał, bo wątek służył czemu innemu... Ale zaraz, czy to nie urzędnicy orzekli, że betonowanie i prostowanie rzek jest cool? ;)

Odp: RAMOWA DYREKTYWA WODNA 2013/06/28 13:46 #111051

  • witek ziemkowski
  • witek ziemkowski Avatar
Z danych ministerstwa środowiska wynika, że na chwilę obecną ok. 30% Polaków w ogóle nie płaci za wywóz śmieci i jest to naprawdę duży problem. Gdzie ci ludzie mieszkają? Najprawdopodobniej właśnie w domach jednorodzinnych, ponieważ mieszkający w blokach w spółdzielniach lub wspólnotach mieszkaniowych nie mogą na tym oszczędzić gdyż opłatę za wywóz nieczystości mają wliczoną w czynsz. Zmiany maja iść w tym kierunku aby zlikwidować istniejącą teraz nienormalną sytuację i wyłoniona w drodze przetargu przez gminę firma ma za uzgodnioną stałą opłatę odbierać śmieci bez względu na ich ilość - to chyba oczywiste, że w takiej sytuacji wielu nie będzie się już opłacało podrzucać ich do spółdzielczych śmietników, lasu, rzeki skoro i tak za ich wywóz będą musieli zapłacić.

Firmy sprzątające będą wyłaniane w drodze przetargu na podstawie zapisów Ustawy o zamówieniach publicznych przez Zamawiającego. Proponuję zapoznać się z nią zanim ktokolwiek zacznie pisać o rzeczach o których pogląd wyrobił sobie na podstawie pojedynczego krytycznego artykułu w gazecie lub wyrazi tęsknotę za silnym centralnym państwem które zadba o wszystko od wywozu śmieci począwszy a na publicznych połajankach niekompetentnych urzędników przez głowę państwa skończywszy - jak ktoś za takim stylem zarządzania państwem tęskni zawsze może starać się o azyl w putinowskiej Rosji.

Jeżeli jakakolwiek firma nie zostanie w drodze przetargu na podst. Ustawy o zam. publicznych wyłoniona i ma podstawy aby przypuszczać, iż została jawnie pokrzywdzona to w tejże Ustawie zapisana jest droga odwoławcza która w wypadku udowodnienia świadomej winy urzędnika może się dla niego (urzędnika) zakończyć przykrymi konsekwencjami.
Inną sprawą jest niepodważalny fakt, że kompleksowe usługi związane z wywozem, sortowaniem śmieci i ich recyklingiem muszą kosztować. Stąd obawa, że kryterium ,,najniższej ceny" w trybie przetargu nieograniczonego Ust. o zam. publicznych zawsze będzie premiowało najtańszych a nie najlepszych np. niektóre miejskie spółki posiadające zaplecze technologiczne uzyskane dzięki pieniądzom unijnym, ale to już temat na inną dyskusję. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniany: 2013/06/28 14:04 przez witek ziemkowski.
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.139 seconds