TEMAT: Z muchą na troć i łososia - rzeki

Rękawiczek już przerzuciłem trochę bo to moja odwieczna zmora, tego jeszcze nie testowałem więc się sprawdzi
pozdro

Próbowaliście kiedyś łowić trocie na początku sezonu na małe typowo pstrągowe streamery i duże mokre muchy? Mocno mnie korci by spróbować cuś takiego w tym roku szczególnie, że zaczynał będę na małej i płytkiej rzece. Zawsze zakładałem duże muchy 1/0-2/0 wiązane na hakach łososiowych.

Znam typa , ktory łowi skutecznie na nimfę , kluchę
Warunek jest jeden:) czysta woda i spokoj dookoła . U mnie na Drwecy nie do uzyskania .
Natomiast cenna rada jest taka , ze w nsjcieplejsze godziny dnia , czasem trocie jak pstragi sie uaktywniają , wiec wtedy pewnie łatwiej skusić żerujące ryby do brania .
Opisz proszę po kilku dniach swoje doświadczenia
Pozdr
M

Dzisiaj jeszcze łowiłem na duże. Stwierdziłem, że warunki pogodowe wymagają czegoś dużego i falującego aby skusić jakąś rybkę.
Ale jedno zdarzenie z dnia dzisiejszego na długo zapadnie mi w pamięci. Obławiałem głębszą wodę pod przeciwnym brzegiem. Po mojej stronie był piaseczek i woda po kolana. Gdy mucha znalazła się już pod moim brzegiem spod burty wyłoniła się niezła torpeda. Przytrzymałem przynętę w miejscu a ryba bardzo nieśpiesznie zaczęła płynąć w jej kierunku. Wszystko było widać jak na dłoni gdyż stałem na niewielkiej skarpie. Po chwili mucha zniknęła w pysku ryby a ja niewytrzymałem i (niestety!!!) unosząc kij do góry próbowałem ją zaciąć. Rybka wypłynęła do powierzchni majtnęła dwa razy głową a mucha wyleciała w powietrze. Był to przepiękny samiec z wielką kufą. Co się okazało wrócił pod burtę i stał sobie jakby nic się nie stało. Oceniam go na 80+. Smyrałem mu jeszcze pod pyskiem różnymi wściekłymi kolorami ale stał jak słup soli.
Widać nie jest mi jeszcze dane zmierzyć się z takim przeciwnikiem...

Dajcie znać jak Wam się udał początek sezonu.
Pozdro!

Hej, u mnie fajnie.
Kelcik ok 55cm C&R.
Tip T-17 3,2m mucha na tubce shumakova pierwsza warstwa żółty, potem wsciekle intensywna zielona oliwka na wierzch długie włosy bordo, troche flasha i seledynowy cone head.
Haczyk dojeżdżający na gumce.
Ryba stała w rynnie pod drugim brzegiem, wywabilem ja i wzięła miękko w środku rzeki.

Dzisiaj w dwie muchy na Grabowej na zero.

Film się kończy w najciekawszym momencie

Moze komuś pomoże przy nauce rzucania i prowadzenia przynęty.
Co prawda słabo widać linkę, ale zawsze coś.

Ale leci nie mam pytań ))