TEMAT: Lipień 2015 r

Zdecydowanie bardziej niesmaczne od tej rybki w dłoni jest powtarzanie sloganów, że ryba występująca od setek lat i koegzystująca z pstrągiem w tym samym ekotypie wód jest niemile widziana... Myślenie godne starego dziada z PZW

....to nie jest moje zdanie , to obserwacje i rozmowy z wędkarzami w Szwecji, ja wędruję aż za Koło Polarne żeby szukać i łowić piękne lipienie. Trochę już się zmienia , już i Szwedzi zaczynają dostrzegać sportowe walory tej ryby. W tym roku połowiłem sobie na muszkę sporo ładnej siei........i komentarz wędkarza , Polaka mieszkającego w Szwecji...........i jedziesz taki kawał żeby łowić sieje?????
.....

A zabijanie i zabieranie ryb w Szwecji to inna historia. Są rzeki gdzie na lipienia nie ma ani wymiaru dlugości , ani ilości zabieranych ryb. Są łowiska gdzie wymiar ochronny to 50-siąt cm. albo takie gdzie można zabrać rybę w przedziale 35-40 cm . Dużo ostrzejsze wymagania są wobec pstrągów.

wyluzuj Tadek....chłopaki łowią "za płotem" bo dalej im trudno wyjechać.. dostosowali więc ideologię do swoich "dziesięciu ryb".łowią i wypuszczają '..i tak w kółeczko......

Prezes, przestań się już usprawiedliwiać bo robisz to gorzej od chłopaków z wiejskiej. Zabiłeś, to zabiłeś tylko po co tym się chwalić, podniecać i przy okazji rozbudzać negatywne emocje ?

Kacper nie muszę się usprawiedliwiać , usprawiedliwiają się grzesznicy ze strachu. Ja jestem normalnym wedkarzem , nie kłusuję , nie kombinuję i nikogo nie oszukuję.
Pozdrawiam
ps. Kacper popierasz chwalenie się sadyzmem???????

Dawno nie byłem na rybach , muszę sobie odbić na wędkarzach. Myślę , że ich to boli trochę mniej niż haczyk w rybiej gębie.

Radosław,ten lipień na pewno nie miał wymiaru. I jeżeli jesteś zwolennikiem wypuszczania złowionych ryb to postępuj odpowiednio. Na przyszłość nie chwal się nie wymiarowymi rybami to nikt nie będzie krytykował zdjęcia. Można mieć odmienne zdanie ale nie potrzebna jest pyskówka. Prezes to nie twój wróg to kolega po kiju.

sam wypuszczam ryby ale rozumiem ludzi którzy zabiorą te 1-2 ryby na rok.
Zabicie 1 ryby w roku jest bardziej etyczne niż przerzucenie 40 na dzień....

miało być o lipieniach, a jest o mięsie . Przestańmy , starczy .