Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Polacy na wodach ŚWIATA

Odp:Polacy na wodach ŚWIATA 2011/11/30 19:07 #77697

  • Sambor
  • Sambor Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 935
  • Podziękowań: 356
hehe wzorowa zoneczka Waldku :P
Wędkarstwo Moją Pasją!


www.facebook.com/woblery.sambor

Odp:Polacy na wodach ŚWIATA 2011/11/30 19:14 #77699

  • michu
  • michu Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 726
  • Podziękowań: 206
waldic2 napisał:
.Myślę że moja żonka miała duży wpływ na moje podejście do ilości zabranych ryb , zawsze limitowała :laugh: pozdrawiam waldek.

Taa, akurat pewnie się Jej smażyć nie chciało:laugh: ;)

Co pstrągów z Norwegii to różne rzeczy czytałem. Oczywiście samo zachowanie tego człowieka, tak jak zauważyli poprzednicy- prostactwo. Jednakże same pstragi w Norwegii, w niektórych miejscach są traktowane jako chwast- bynajmniej odnosi się to do pewnych jezior. Jak jest w rzekach...???
Nie wiem.
Ż(r)yj z umiarem.
Ostatnio zmieniany: 2011/11/30 19:21 przez michu.

Odp:Polacy na wodach ŚWIATA 2011/11/30 19:24 #77703

  • gregon
  • gregon Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 505
  • Podziękowań: 574
Witam.
Analizując filmik według polskich realiów można sobie podnieść ciśnienie, ale to nie Polska. Wędkowałem w rzekach podobnych do tej z filmu i często bywa tak, że liczne pstrągi nie przekraczają 25cm. Na takich wodach najczęściej nie ma żadnych zezwoleń, a rybki są faktycznie smaczne;) Założę się, że żadnego Norwega nie zbulwersuje fakt zabierania pstrążków. Co innego stan łowiska po przejsciu "naszych". Śmieci, flaki, kiła i mogiła... To właśnie takie zachowania, a nie mięsiarstwo, wzbudzają najwiecej negatywnych emocji w Norwegii i powodują, że zwykle z nietegą miną odpowiadam na pytanie "skąd pochodzisz?".
Drugą sprawą jest oszczędność naszych na wszelkiej maści zezwoleniach. Dziwne, zważywszy że Polacy, którzy tu pracują zarabiają tyle samo, lub często więcej od Norwegów. Kłusownictwo w Norwegii zaczęło raczkować od niedawna (wraz z falą emigrantów) i Norwegowie nie mają w zwyczaju karać kogos przyłapanego pierwszy raz na tym procederze. Wiem z różnych źródeł, że wielu rodaków wykorzystuje ten stan bezwględnie, w razie wpadki udając greka, co najczęściej kończy sie pouczeniem. Naiwni gospodarze wody uważaja, że takie infa rozwiążą problem...

Odp:Polacy na wodach ŚWIATA 2011/11/30 19:31 #77704

  • waldic2
  • waldic2 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 435
michu napisał:
waldic2 napisał:
.Myślę że moja żonka miała duży wpływ na moje podejście do ilości zabranych ryb , zawsze limitowała :laugh: pozdrawiam waldek.

Taa, akurat pewnie się Jej smażyć nie chciało:laugh: ;)

Co pstrągów z Norwegii to różne rzeczy czytałem. Oczywiście samo zachowanie tego człowieka, tak jak zauważyli poprzednicy- prostactwo. Jednakże same pstragi w Norwegii, w niektórych miejscach są traktowane jako chwast- bynajmniej odnosi się to do pewnych jezior. Jak jest w rzekach...???
Nie wiem.
Jakby co to ja jestem z zawodu kucharzem , i smażenie ni przypada:( pozdrawiam

Odp:Polacy na wodach ŚWIATA 2011/11/30 19:35 #77706

  • farti
  • farti Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 412
  • Podziękowań: 71
I o taką rzetelność mi chodziło.
Po ubiorze widać że to nie żaden wędkarz , tylko jakiś burak który się do wędki dorwał.
I rozdzieranie szat może okazać się bezsensowne.
I nadal będę twierdził, że lepiej ścigać kłusoli niż tępić tych którzy przepisów przestrzegają.Nawet jeśli przestrzegają ich w radykalny sposób.
Nie wyobrażam sobie po co zabierać zabierać pstrąga 31cm . I nie mam wysokiego mniemania o kimś kto to robi . Ale to nie powód aby traktować kogoś takiego jak kłusola. To gospodarz wody decyduje , nie moje indywidualne podejście. Ale z radością przyjmuje informacje o podnoszeniu tego wymiaru do 35 , a najlepiej 40 cm.
łowię i żrę :laugh:
Ostatnio zmieniany: 2011/11/30 19:41 przez farti.

Odp:Polacy na wodach ŚWIATA 2011/12/02 08:13 #77818

  • pietia85
  • pietia85 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Łowienie to moja pasja :)
  • Posty: 45
Zapraszam kolegów do komentowania takich filmów niech wiedzą że chwalenie się tym to brak uznania i wyobcowanie wędkarzy :) ja już dodałem swój :)

Odp:Polacy na wodach ŚWIATA 2011/12/02 09:50 #77819

  • prezes
  • prezes Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1248
  • Podziękowań: 243
Rozumiejąc intencje niektórych nie sądzę aby miało jakikolwiek sens usprawiedliwianie takich łowców , mówiąc , że nie łamią prawa.Należy piętnować wykorzystywanie w maksymalnym stopniu limitów i wymiaru.Nie wprowadzajmy zasady: Bierz ile można.
Wymiar i ilość ryb jakie można zabrać to górny limit , a nie obowiązek.
Na rzeczkach Mazowsza praktycznie od początku ( nie bacząc na przepisy ) ograniczaliśmy ilość i zwiększaliśmy wymiar ( mówię o członkach WTP ).

Odp:Polacy na wodach ŚWIATA 2011/12/02 11:13 #77822

  • farti
  • farti Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 412
  • Podziękowań: 71
prezes napisał:
Rozumiejąc intencje niektórych nie sądzę aby miało jakikolwiek sens usprawiedliwianie takich łowców , mówiąc , że nie łamią prawa.Należy piętnować wykorzystywanie w maksymalnym stopniu limitów i wymiaru.Nie wprowadzajmy zasady: Bierz ile można.
Wymiar i ilość ryb jakie można zabrać to górny limit , a nie obowiązek.
Może przeczytaj najpierw dokładnie co ktoś napisał , potem znajdź w tym usprawiedliwianie takich zachowań i podaj przykład.
Na koniec postaraj się zrozumieć to co sam piszesz. Po jaką cholerę ustalać zasady skoro za ich przestrzeganie będzie się napiętnować . To jakieś kuriozum i bezmyślność .
Nie zdarzyło mi się zapłacić mandatu za jazdę z dozwoloną prędkością . I możesz mi wierzyć że górna dozwolona prędkość też nie jest obowiązkiem tylko możliwością. A nikt mnie nie napiętnował z powodu jazdy w górnych granicach tej możliwości.

Nie będzie jedności w wędkarskim świecie do póki będzie się hołdować napiętnowaniu innych wędkarzy w/g własnego widzimisie, a nie obowiązujących przepisów
Zawsze znajdzie się ,,geniusz;; który będzie uważał że może dyskredytować kogoś , tylko dlatego że ten ma inne spojrzenie.Takie osoby właśnie powinny być napiętnowane i dyskredytowane . Gdyż wyrządzają duże szkody wędkarskiej społeczności.
Pomijam fakt że uważam za obrzydliwe i bardzo niskie namawianie do napiętnowania innych ludzi za to że nie łamią obowiązujących zasad/ praw.
Jestem w stanie zrozumieć dążenie do urealnienia tych praw .Ale nie mam zamiaru ani ochoty popierać takich pomysłów.
Wnosząc opłatę zobowiązuje się do przestrzegania określonych przepisów . I choć nie korzystam z możliwości maksymalnych limitów. To gdybym kiedyś zechciał skorzystać , to moja sprawa. I wara każdemu od tego !
Nikt, absolutnie nikt nie prawa ograniczać mojego prawa dokonania wyboru swoim ,,widzimisie ''.
łowię i żrę :laugh:
Ostatnio zmieniany: 2011/12/02 11:16 przez farti.

Odp:Polacy na wodach ŚWIATA 2011/12/02 11:43 #77824

  • prezes
  • prezes Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1248
  • Podziękowań: 243
Ostatnio zmieniany: 2011/12/02 11:46 przez prezes.

Odp:Polacy na wodach ŚWIATA 2011/12/02 11:45 #77825

  • prezes
  • prezes Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1248
  • Podziękowań: 243
prezes napisał:
Nie bardzo rozumiem.
Po pierwsze nie odnosiłem się moim tekście do nikogo personalnie , a po drugie ani słowa nie powiedziałem o piętnowaniu wędkarza , mówiłem wyraźnie o " piętnowaniu zasady ".
Rzeczywiście aby spokojnie rozmawiać należy rozumieć nie tylko literalnie słowa , ale i intencje.
Przepraszam , ale już zupełnie nie rozumiem w jakim celu w takiej rozmowie dorzucać tak agresywny język.
Napisałem to co myślę i tyle i (jak mówi klasyk ) - nawet się z tym zgadzam.
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.107 seconds