Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Metoda żyłkowa

Odp:Metoda żyłkowa 2011/03/22 10:56 #64520

  • D_MAREK
  • D_MAREK Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 614
  • Podziękowań: 151
ChomikBoo napisał:
Nie da się nawiązać do na najlepszych nie łowiąc żyłkową.
Analogia są tu wyniki naszej kadry w zeszłym roku na jeziorach - nie trenujesz nie wygrywasz. Tak to wynikało przynajmniej z relacji z zawodów.
Nie da się wyselekcjonować kadry z ludzi nie łowiących na żyłkę.
Nie da się nawiązać walki w zawodach (poziom, szczebel) bez łowienia na żyłkę. Owszem, ktoś powie, że się da. Tak , jeśli jest spora różnica poziomów lub w jednostkowych wypadkach.
Z drugiej strony, czy tylko zawodnicy z licencją mogą ją znać. Jak "zwykły" wędkarz ma do nich nawiązać w zawodach? Jest bez szans. I jak pozyskać nowych kadrowiczów? Od małego pozwalając wąskiej grupie łowić żyłkową, bo to oni będą nas reprezentować?
Pozdrawiam

Chomik, wyjąłeś mi to z ust. Osobiście nie mam aspiracji zawodniczych ale jeśli ktoś chce się liczyć z zawodach wyższego szczebla musi swoje wędkarstwo temu podporządkować, nie mieć czasu na romantyczne wędkowanie. Trening, trening.....
ZABÓJSTWO NIE DORÓWNUJE ROZKOSZY POLOWANIA
marekd73.blogspot.com/

Odp:Metoda żyłkowa 2011/03/22 11:03 #64522

  • venom
  • venom Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1980
  • Podziękowań: 498
w związku z powyższymi ja mam propozycję:

1. dopuścmy regulaminem
a) indykatory - zwiekszają tez skutecznośc i ułatwiają zauważenie brania(na świecie są dozwolone)
b) dopuścmy kule wodne, drewienka tyrolskie i trzy muchy w zestawie (dozwolone w czechach i na słowacji)

2. dopuśćmy nielimitowaną długość przyponu - niech kazdy może sobie spróbować żyłki i potrenować do woli.

3. zniesmy regulaminowy zapis o konieczności linki w zestawie bo przy 20 metrowym przyponie to nie jest ona wogóle potrzebna.

4. znieśmy też konieczność kołowrotka o ruchomej szpuli bo tym o stałej łatwiej się "żyłkę" nawija i łatwiej się rzuca zestawem żyłkowym z indykatorem.

Reasumując każdy będzie mógł sobie spróbować "metody muchowej" bez konieczności posiadania specjalistycznego dośc drogiego jednak sprzętu.

wszyscy będa szczęsliwi i nie będzie sie juz o co kłócić...


PS. rajdowcy nie trenuja na ulicach w ruchu publicznym i jakos sobie radzą...
Nikt tez nie udowadnia że nalezy znieść wszelkie ograniczenia na drogach by wszyscy mogli "trenować" albo zwyczajnie sobie poszaleć...
Marian Stępniewski
MuChOśWiR
Ostatnio zmieniany: 2011/03/22 11:06 przez venom.

Odp:Metoda żyłkowa 2011/03/22 11:30 #64525

  • ChomikBoo
  • ChomikBoo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 88
  • Podziękowań: 9
Venom
Proszę o wędkarstwie... bez analogii.
Ale jeśli już nawiązujesz do motoryzacji ...
To jest z nią w Polsce tak, jak z wędkarstwem.
Zamiast robić drogi stawia się na fotoradary (pod płaszczykiem bezpieczeństwa), zamiast dbać o wody ograniczamy metody (pod płaszczykiem dbania o pogłowie ryb). Jak napisał mądrze abuabu "...nie metoda tylko człowiek...".
Sprawa zaś "rajdowania" po drogach publicznych ma się tak do wędkarstwa, jak odłowy prądem (tu hardcore i tu hardcore) i wygląda wszędzie podobnie, więc chyba nie do końca argumentujesz słusznie.
I sumując. Panowie odnośmy się do wędkarstwa. Wszelkie analogie do innych dyscyplin życia są bezsensowne, czyt. nic nie dają. Sam niedawno pokusiłem się o porównanie PZW do PZPN. Za co zainteresowanego ponownie przepraszam.
No bo w końcu co ma piernik do wiatraka?
Chyba tylko to, że każdy wiatrak może się wypierniczyć.
Ludzie inteligentni często zmuszani są do picia alkoholu, aby móc bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami

Odp:Metoda żyłkowa 2011/03/22 11:53 #64527

  • prezes
  • prezes Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1248
  • Podziękowań: 243
ChomikBoo napisał:
Nie da się nawiązać do na najlepszych nie łowiąc żyłkową.
Analogia są tu wyniki naszej kadry w zeszłym roku na jeziorach - nie trenujesz nie wygrywasz. Tak to wynikało przynajmniej z relacji z zawodów.
Nie da się wyselekcjonować kadry z ludzi nie łowiących na żyłkę.
Nie da się nawiązać walki w zawodach (poziom, szczebel) bez łowienia na żyłkę. Owszem, ktoś powie, że się da. Tak , jeśli jest spora różnica poziomów lub w jednostkowych wypadkach.
Z drugiej strony, czy tylko zawodnicy z licencją mogą ją znać. Jak "zwykły" wędkarz ma do nich nawiązać w zawodach? Jest bez szans. I jak pozyskać nowych kadrowiczów? Od małego pozwalając wąskiej grupie łowić żyłkową, bo to oni będą nas reprezentować?
Panowie. Nie da się udawać, że taka metoda nie istnieje. Lub, że jest be. Rzeczywistość jest taka, a nie inna. Osobiście wolę (jak większość lub jak wszyscy) łowić "tradycyjnie".
Ale tez chcę co jakiś czas popróbować łowić skutecznie lub chociażby dowiedzieć się, czy ryby są w łowisku (i nie pcham się do kadry). Nie strzelajmy sobie w kolano.
Wyeliminowanie metody żyłkowej najpierw z połowu amatorskiego, potem z kolejnych szczebli zawodów jest pomysłem wąskiego grona osób. Lub odwrotnie szerokiego grona, by wąsie grono tak nie łowiło. Ale finalnie do czego ma doprowadzić?
Panie Prezesie. Pytam już tylko z czystej ciekawości.
Co było uzasadnieniem zakazu metody żyłkowej na zawodach? I co zostało według Pana osiągnięte oprócz rezygnacji kilku Pańskich kolegów? Proszę o odpowiedź. Szanuję decyzje większości, lecz mogę jej zwyczajnie nie rozumieć.
Pozdrawiam

Chętnie odpowiem zdając sobie sprawę , że wyjaśni to tylko część spraw.
W Okręgu Mazowieckim wędkarzy zainteresowanych sportem kwalifikowanym jest niewielu i aby nie toczyli walki w kilku między sobą nasz Klub podejmuje pewne działania.Ponieważ zawody GP Okręgu są rozgrywane przy okazji naszych klubowych wyjazdów staramy się znaleźć formułę nie odchodząca zbytnio od normalnego wędkarstwa rekreacyjnego.Decyzję podejmujemy na ogół
po wspólnych dyskusjach wcześniej , lub tuż przed zawodami poprzez głosowanie.
Dla przykładu - już wiele lat temu - rywalizowaliśmy nie uznając obowiązującej wtedy zasady-"Komplet przed czasem."
Podobnie było teraz z metodą żyłkową.Nie znalazła ona uznania wśród większości zawodników biorących udział w zawodach.
Motywy zapewne były różne: "małomuchowa" metoda,szkoda tradycji,nierówne szanse itp.
Są teorie , że sport zabija prawdziwe wędkarstwo.Pewnie w jakimś sensie tak.Staramy się w WTP pogodzić te sprawy i przyznaję nie jest łatwo.
Czy i na ile nam się udaje - nie wiem.Nie mnie to oceniać.

Jak można ocenić rywalizację gdy zawodnicy będą mieli różne uprawnienia w zależności od swojego statusu.Licencjonowanych zawodników mamy niewielu.?
Pozdrawiam.
Tadeusz.
Ps. Koledzy którzy w ramach protestu opuścili Klub na naszych jesiennych zawodach rozegranych na Łupawie już byli i rywalizowali na przyjętych przed zawodami zasadach.

Odp:Metoda żyłkowa 2011/03/22 11:54 #64528

  • venom
  • venom Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1980
  • Podziękowań: 498
porównaniem do pradu byłoby piractwo drogowe...
Porównuję sport wyczynowy do sportu wyczynowego...

Zresztą czemu nie dopuścić agregatu??
Na malych rzeczkach dokonuje się nim odłowów w celu przerzutu palczaka z dopływów do rzek głównych...
Odławia się też tarlaki troci...
To nie agregat zabija ryby tylko człowiek go obsługujący i dobrze uzyty (agregat) jest narzędziem selektywnym, nie zabija ryb więc możemy stosowac nokill...


Czy jedynym wyznacznikiem metody muchowej ma pozostać to co uwiążemy na końcu?? do tego zmierza ewolucja?? (patrz 4 punkty w moim poscie powyżej).

Niech sobie sport idzie swoją drogą (jaka by ona nie była) a fly fishing niech pozostanie fly fishingiem z cała jego tradycją...
O ta własnie tylko tradycję i jej zachowanie mi chodzi...
Marian Stępniewski
MuChOśWiR

Odp:Metoda żyłkowa 2011/03/22 11:57 #64529

  • prezes
  • prezes Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1248
  • Podziękowań: 243
B)
Ostatnio zmieniany: 2011/03/22 12:02 przez prezes.

Odp:Metoda żyłkowa 2011/03/22 16:36 #64542

  • ChomikBoo
  • ChomikBoo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 88
  • Podziękowań: 9
venom napisał:
porównaniem do pradu byłoby piractwo drogowe...
Porównuję sport wyczynowy do sportu wyczynowego...

Zresztą czemu nie dopuścić agregatu??
Na malych rzeczkach dokonuje się nim odłowów w celu przerzutu palczaka z dopływów do rzek głównych...
Odławia się też tarlaki troci...
To nie agregat zabija ryby tylko człowiek go obsługujący i dobrze uzyty (agregat) jest narzędziem selektywnym, nie zabija ryb więc możemy stosowac nokill...


Czy jedynym wyznacznikiem metody muchowej ma pozostać to co uwiążemy na końcu?? do tego zmierza ewolucja?? (patrz 4 punkty w moim poscie powyżej).

Niech sobie sport idzie swoją drogą (jaka by ona nie była) a fly fishing niech pozostanie fly fishingiem z cała jego tradycją...
O ta własnie tylko tradycję i jej zachowanie mi chodzi...

uprawianie "rajdowania" w mieście jest właśnie piractwem drogowym
Ludzie inteligentni często zmuszani są do picia alkoholu, aby móc bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami

Odp:Metoda żyłkowa 2011/03/22 16:40 #64544

  • venom
  • venom Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1980
  • Podziękowań: 498
a uprawianie "żyłki" poza zawodami i oficjalnymi treningami złamaniem RAPR....


Licencjonowani rajdowcy nie skarżą się że brak mozliwości treningu na codzień w jakis sposób nie pozwala im na rywalizację z innymi zawodnikami...
Jak widze licencjonowani "muszkarze" tak...
Marian Stępniewski
MuChOśWiR

Odp:Metoda żyłkowa 2011/03/22 16:44 #64545

  • prezes
  • prezes Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1248
  • Podziękowań: 243
A na wodach gdzie jest sztuczna przynęta?

Odp:Metoda żyłkowa 2011/03/22 16:46 #64546

  • ChomikBoo
  • ChomikBoo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 88
  • Podziękowań: 9
venom napisał:
a uprawianie "żyłki" poza zawodami i oficjalnymi treningami złamaniem RAPR....


Licencjonowani rajdowcy nie skarżą się że brak mozliwości treningu na codzień w jakis sposób nie pozwala im na rywalizację z innymi zawodnikami...
Jak widze licencjonowani "muszkarze" tak...

absolutnie nawet się nie otarłem o licencje ani nawet o reprezentacje koła
z gruntu nie lubię jak mi się coś narzuca bądź zakazuje
Ludzie inteligentni często zmuszani są do picia alkoholu, aby móc bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.147 seconds