Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: "szczęśliwy łowca"

Dyjta wy płekuj knopi z gównama.... 2011/07/29 23:23 #71587

  • lynx
  • lynx Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 14
pewnie zabrakło zdjęć z rybami do strony www, więc wzięli wszystko co się nadawało jako tako..

PS. fajne jeziorko, często tam przejezdzam niedaleko
www.lynx4u.pl - Sklep DVB-T/SAT :: Telewizja Na Kartę :: Cyfra+

Odp:Dyjta wy płekuj knopi z gównama.... 2011/07/29 23:42 #71588

  • Uran
  • Uran Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 361
  • Podziękowań: 72
Jak się "Talibowie" od no kill będą tak czepiać na forach, to niedługo i takich zdjęć nie uświadczymy, bo po prostu nikt nic nie wklei.
Pozdrawiam Uran

Odp:"szczęśliwy łowca" 2011/07/29 23:49 #71590

Przepraszam Igo, po prostu wczułem się w rolę naszego bohatera tak bardzo, że pomyślałem sobie jakbym się poczuł gdyby ktoś komentował moje skarpetki... raczej nie byłbym wnikliwy :laugh:

A szczupak jak to szczupak. Tak wygląda zabita ryba, jakby ktoś nie wiedział. Ani mnie to ziębi ani parzy...

Odp:"szczęśliwy łowca" 2011/07/30 00:06 #71592

  • Igo
  • Igo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1059
  • Podziękowań: 270
Luzik ;) każdemu się zdarza Krzysztofie.

Odp:"szczęśliwy łowca" 2011/07/30 00:17 #71593

OK Igo, nieporozumienie :blush:

Sorry, ale trochę mnie taki wątek rozwala. Ta moda na nokill i te zaciśnięte pośladki poprawności politycznej coraz bardziej wkurwia. Teraz zastąpić gospodarza mają nokillowe dyskusje... ale nic to nie da, ryb nie będzie bez prawdziwej gospodarki, ochrony, zarybień itd.

Ja trzymam sztamę z brudnymi dziadkami ze zjebanym sprzętem. Gadam z nimi i palę z nimi szlugi. Prawdziwi wędkarze, znający dobrze wodę i zwyczaje ryb. A w internecie to ludzie tylko pierdolą o niczym. Fakt, że mam muchówkę dobrej klasy, ale na szluga i pogawędkę idę do leśnych dziadków. Realni ludzie z krwi i kości.

Tobie też życzę, abyś spotkał na swojej drodze trociarza starej daty... warto poznać takich ludzi.

Jak ktoś chce być elegancki, to wielce czcigodny celebryta Jacykow radzi jakie zegarki powinien mieć elegant... a tymczasem borem lasem dobrej nocy i niech się Wam przyśni świat bez tego nudnego jak flaki z olejem tematu to kill or not to kill...





Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
Ostatnio zmieniany: 2011/07/30 00:17 przez Krzysztof Dmyszewicz.

Odp:"szczęśliwy łowca" 2011/07/30 10:53 #71598

Jako, że temat prześladowania innych wędkarzy, kojarzy mi się najbardziej z plotkarstwem... chciałbym wkleić filmik z wypowiedzią Ewy Minge na temat Jacykowa...

Mam dokładnie takie samo zdanie jak Pani Ewa, tak w kwestii "niemodnych dziewczyn" które prześladował Jacykow, jak i w przypadku "niemodnych wędkarzy"...

Odp:"szczęśliwy łowca" 2011/07/30 13:54 #71609

  • OloPe
  • OloPe Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 245
  • Podziękowań: 2
Krzysiek, ale tu nie chodzi o wędkarzy modnych czy nie modnych. Chodzi tu o podejście do samego wędkarstwa jako naszego hobby, wędkowania i do ryb. Chyba warto by zacząć zmieniać ten stereotyp wędkarza brudasa? No chyba że nie warto, że tak jest dla Ciebie cool? Najgorsze upierdolone ciuchy, jak kiedyś chłop do obory. Bo to przecież na ryby idziemy, tzn po trochę mięcha.

A przecież na rybach też można schludnie wyglądać i być przy tym ubranym wygodnie i na luzie. I nie trzeba tu zakładać żadnych Simmsów, Orvisów, Patagonii czy tym podobnych. Można się ubrać w coś dostępnego za normalne pieniądze, albo zaadoptować rzeczy, które na co dzień już nam nie służą. I przy tym też można zachowywać się w miarę normalnie :)
pozdrawiam

Odp:"szczęśliwy łowca" 2011/07/30 14:26 #71612

Olgierd,
Masz rację, warto zmieniać ten stereotyp :) Tylko, żeby zmienić ten wizerunek, należy to zrobić w granicach pewnych norm, a najlepiej poprzez własny przykład.

Poza tym normy można ustalić na swoim podwórku. Do domu możesz nie wpuścić brudasa. Do swojego klubu nocnego też nie musisz. Do swojego hotelu, do swojej gazety, na swoje forum... a co kto robi u siebie, nic nam do tego, naprawdę... Mi się takie obgadywanie ludzi nie podoba.

Po to jest regulamin Fors, aby takich głupich dyskusji nie było. Zdjęcia łamiące regulamin są przez Admina usuwane. Ale ten regulamin jest naszym dzieckiem, jest przez nas napisany i dla nas napisany. Więc teraz wklejanie linków do takich zdjęć ma przywrócić czasy tamtych głupich dyskusji o niczym? Ktoś płaci sobie za swój hosting i może tam sobie publikować nawet rybie flaki... jego sprawa i jego problem czy to przyciąga gości czy nie.

Ja nie chodzę do osiedlowych barów i nie mówię tam, że mają ludzie chodzić w smokingach. Jeśli tam wchodzę, godzę się na fakt, wypicia piwa w towarzystwie ludzi wracających z pracy, ubranych zwyczajnie, czasem w ciuchach roboczych. Jak chcę zjeść kawior idę do restauracji w trzygwiazdkowym hotelu, płacę 100 zł za obiad i mam luksus i pachnącą kelnerkę gadają w czterech językach, której lśniące i jędrne piersi świecą znad głębokiego dekoltu olejkiem eterycznym po oczach...

Odp:"szczęśliwy łowca" 2011/07/30 16:45 #71617

  • venom
  • venom Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1980
  • Podziękowań: 498
No i tak jak się spodziewałem po przeczytaniu tego pierwszego postu zaraz dyskusja o kill czy o no-kill...
A co to ma wspólnego ze zdjęciem??
Ryba wymiarowa więc chyba nie o to chodziło autorowi.
Mnie ono nie tyle razi co śmiać mi się chce z takiej "reklamy".

Żałosne przy tym ale i prawdziwe że tak nas wędkarzy postrzega większość społeczeństwa (poniekąd słusznie) - o takie stereotypowe zdjęcie polskiego wakacyjnego wędkarza....
Czy nie podobnie my postrzegamy kajakarzy?? jako pijane towarzystwo pozostawiające po sobie wszędzie puszki i inne smieci do tego hałasujące niemiłosiernie i bez odrobiny szacunku dla rzeki którą płyną...

Niestety patrząc na poczynania kolegów po kiju i po wiośle przez popularyzację tych sportów to wyjazd lepszy od gorszego rózni się tylko czy było tanio, czy duzo się wypiło, czy były jakieś fajne (oczywiście dla uczestniczących a nie dla otoczenia) ekscesy i ewentualnie w przypadku wędkarzy czy coś brało (ilośc a nie jakość).

a teraz kolegom dziękuję i idę kręcić mokre i pupy na jutrzejszy wyjazd
Marian Stępniewski
MuChOśWiR
Ostatnio zmieniany: 2011/07/30 16:46 przez venom.

Odp:"szczęśliwy łowca" 2011/08/01 09:43 #71691

  • kwasik
  • kwasik Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Wszystko płynie. :-)
  • Posty: 679
  • Podziękowań: 14
Ja zawsze do pracy do sandałów zakładam skarpetki, kolor jest mi zupełnie obojętny, zakładam ponieważ czasami u nas w biurze załanczają wentylację i wtedy marnę w stopy.
I jeszcze z jednego powodu. Jedna z koleżanek uważa, że moje gołe paluchy są zbyt podniecające...
:laugh:
Niestety na ryby będę mógł się wybrać dopiero w sobotę, i to nie wiem, czy na pewno...
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.089 seconds