Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Zacne Trunki

Odp:Zacne Trunki 2010/01/19 22:41 #29650

  • wystrag69
  • wystrag69 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Szczęście to tak niewiele wędka i przyjaciele...
  • Posty: 133
  • Podziękowań: 1
Kiedyś- wspominam tą przygodę ze łzami w oczach,śmiechu było co niemiara!!!Po skończonych łowach,zasiedliśmy przy ognisku z butelką dobrej wódki 0,5l na czterech.Nasz serdeczny kolega z racji tego że zabrał syna na nasze wspólne wędkowanie,ostentacyjnie odmówił udziału w spożywaniu alkoholu.No i chwała mu za to,chciał dać przykład synowi.Czas mijał przyjemnie,sypały się dowcipy snuły wspominki oczywiście o takich rybach!!Lecz bardzo nas zastanowiło,że nasz kumpel dusza towarzystwa co chwila udaje się w kierunku samochodu i za kazdym razem wraca trochę jakby odmieniony.W końcu doprowadził się do takiego stanu że nie mógł trafić moczem w ziemię!!!A przyczyną tego stanu był mix-likier kokosowy zmieszany pół na pół z czystą wódką.No i taki to przykład dał swojemu synowi.:blush: :blink:

Odp:Zacne Trunki 2010/01/19 22:46 #29654

  • Rolnik
  • Rolnik Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Panie, brali to w grudniu..
  • Posty: 411
Na zimowe trociowanie tylko i wylacznie piwo z sieci Auchan:

Odp:Zacne Trunki 2010/01/19 23:04 #29670

też polecam...
ARKA GDYNIA !!!!!!

Odp:Zacne Trunki 2010/01/20 00:43 #29688

  • bienio44
  • bienio44 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 31
  • Podziękowań: 1
A ja polecam Ciechana czy to zielonego czy miodowego. Super piwko podobnie jak Noteckie. Po prostu niepasteryzowane rządzi!!! A w trakcie łowienia o ile nie kieruję 50 wiśnióweczki pomaga w zapomnieniu o zimnie :)

Odp:Zacne Trunki 2010/01/20 09:23 #29697

  • kwasik
  • kwasik Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Wszystko płynie. :-)
  • Posty: 679
  • Podziękowań: 14
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
:)
Na rybach nie piję.
Po rybach najlepiej czysta (ostatnio piłem czystą żołądkową gorzką - smaczna była)pól litra na trzech.
W mniejszych ilościach: metaxa, przez nie umiejących czytać zwana metaksą, a powinna być "metachą".
W ubiegłym roku jesienią nazbierałem nad rzeką z pół kilo głogu. Wrzuciłem to do litrowej butelki i zalałem własnej roboty czereśniówką o mocy około 80 %. Po 2 miesiącach zlałem i dolałem pół szklanki miodu rozrobione w wodzie. Wyszedł zacny trunek, leczniczy, pity w ilości kieliszeczek na tydzień.
:)

Odp:Zacne Trunki 2010/01/20 09:26 #29698

  • Tom k
  • Tom k Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 155
  • Podziękowań: 1
Ogólna zasada jest taka, jeśli chodzi o dozowanie alkoholu. Stanowisko naukowe, psycholog-specjalista mie opowiadał.
Dawka alkoholu odpowiadająca 50 g wódki pobudza, poprawia koordynację i refleks, działa dobroczynnie! Bezlitośnie wykazują to odpowiednie testy.
Natomiast "setka" już ścina - refleks i koordynacja zupełnie siadają. Nie wolno po tym jeździć samochodem, z łowienia na suchą też wiele nie wyjdzie. Niby w głowie nie szumi, bo i co to za ilość - setka? A jednak - testy są bezlitosne. Psychomotoryka i koordynacja siada.
Co do gatunków alkoholi, to na każdą okazję inny.
Do obiadu/kolacji wino, chętnie pół na pół z wodą (łeb potem nie boli, nawet po większej ilości).
Na sjestę, na upały, na ryby, w knajpie - piwo. Ale ja normalnie piwa nie lubię, po prostu mi nie smakuje. Lubiłem niepasteryzowany Lwówek Śląski, oj lubiłem. Obecnie cenię też takie dostępne w handlu piwa, jak Peroni i Alhambra - dla mnie super, choć wielu powie, że to "szczyny" (delikatny smak, jak woda mineralna - ale procenty jednak są :)
No a jeśli już pić konkretnie, tzn. na popijawę - tylko czysty, mocny alkohol. Lubię żołądkową gorzką i finlandię, koniecznie zmrożone. Również do dysputy o filozofii, interesach czy muzyce bierzemy "pół litra" - tak jest najlepiej.
Do herbaty - dla mnie tylko rum. Herba z wódą jest dobra tylko w pewnym wąskim zakresie temperatur, dość gorąca. Z rumem jest zawsze dobra, nawet letnia czy całkiem wystygła. A co dopiero gorąca!
No, to był taki mój przegląd :)

Odp:Zacne Trunki 2010/01/20 09:58 #29701

  • Wiśnia73
  • Wiśnia73 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1182
  • Podziękowań: 46
Pół litra "Mirmiłówki" na dwóch i Świat staje się piękniejszy. Wczoraj testowałem i wiem. Mirmiłowa śliwowica 75% jest lepsza niż "Łącka"
BAŁT

Odp:Zacne Trunki 2010/01/20 11:14 #29711

  • Tarłoś
  • Tarłoś Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 96
  • Podziękowań: 5
Witam,
jak browarek to Guinness ( najlepszy z kija, ale puszka z kulką też jest ok ), jak rum do herbaty to tylko Stroh 80, jak rum do picia to tylko Bacardi Spice, jak "ruda wóda na myszach" to Jack D.
A na ryby i po rybach i w ogóle najczęściej to nalewka mojego teścia zrobiona z samodzielnie wypędzonego bimberku i nastawiona na 6 miesięcy z 18-stoma rodzajami owoców. Poprostu niebo w gębie a i moc niczego sobie ok 60%.
Pozdrawiam,
Tarłoś

Odp:Zacne Trunki 2010/01/20 14:00 #29728

  • Bielas
  • Bielas Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • pożeracz pstrągów
  • Posty: 633
  • Podziękowań: 24
Gorzka żołądkowa z miętą dolana do gorącej herbaty z termosu to zimą niezły rozgrzewacz! Latem w upały każde zimne piwo to napój bogów!

Odp:Zacne Trunki 2010/01/21 13:52 #29905

  • andru
  • andru Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 277
  • Podziękowań: 12
Jeśli nie jadę autem to obowiązkowo piersiówka być musi, i jest w niej przeważnie Jaś Wędrowniczek lub własnej roboty żurawinówka. Któryś z kolegów wspomniał o dobrym piwie którego już chyba nie robią,otóż pamiętam jak wyszedł na rynek Heweliusz browar pierwsza klasa i co i kupił go bodajże Żywiec a potem zamkną(tak słyszałem od przedstawiciela jakiś browarów)więc i może tego też to spotkało.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.137 seconds