TEMAT: Dobre agrafki z krętlikami- prośba o radę

Witam od wczoraj mam traumę jak jasna cholera. Byłem nad wodą i goniłem za pstrągami. Po paru ładnych godzinach walki w chaszczach, mogłem się pochwalić pięknym "piętnastakiem" i kilkoma wyjściami trochę większych. Nagle dochodzę do miejscówy, tak pachniała rybą, że chyba właśnie nos mnie do niej przywiódł. odałem z prądem wobka raz, drugi, pach! siedzi! W końcu! Nie za duży tak na oko około 30 cm- ale za to walczący do końca jak to pstrąg. I teraz najważniejsze: kiedy pstrąg wynurzył się na powierzchnę i począł machać łbem poczułem dziwny luz na żyłce. Ogarnęło mnie zdziwienie! Widziałem przecież, że ryba ma wobler w pysku-a mimo to, nie bedąc na żyłce a będąc w szoku cały czas nim machała. Po chwili pstrąg odpłynął, a ja zobaczyłem, otwartą agrafkę...
Zapłaciłem za 5 sztuk 8,5 zł- to chyba nie mało jak za take drobiazgi! Może ktoś zna takie karabińczyki które są nie zawodne, które się nie otwierają!
P.s.
Czy pstrag przeżyje z około 5 cm woblerem w pysku- zapiętym za jedną kotwicę- w koncik pyska?
Jakieś takie wyrzuty sumienia mam:blush:

Krętlik z kółkiem łącznikowym nigdy ci się nie otworzy

Też juz o tym myślałem i chyba trzeba bedzie to wdrożyć w życie, chociaż bedzie duzo trudniej z wymiana przynet

A jakiej firmy agrafek używałeś? Na takim pstrągu to raczej żadna agrafka nie powinna się rozpiąć, może źle ją zapiąłeś?
Ja polecam agrafki z krętlikiem firmy Spinwal.

Napewno zapiąłem dobrze, ale wiem, że przed braniem ryby walczyłem z jakimś zaczepem- moze wtedy coś się rozpieło.
Co do agrawek nie znam nazwy firmy, ale kupowałem je w centrum wedkarstwa i jachtingu w Warszawie. Wyglądały na bardzo solidne(ciężko się je zapinało i odpinało-czyli prawidłowo), dlatego byłem w niezłym szoku, jak ryba poszła z przynętą.
Najwyrazniej miałem cholernego pecha, ale trzeba dmuchać na zimne i następnym razem napewno uzyje kółka łącznikowego i kretlika

Jeszcze się nie zawiodłem na Spinwallach.

www.spinwal.pl Polecam!!! Moim zdaniem najlepiej obstawić na firmę która specjalizuje się wyłącznie w produkcji danego wyrobu. Tak jest w tym przypadku. Wyroby Spinwala są niezawodne.

Pozdrawiam

ja uzywam od dwuch sezonów agrafki wraz z krętlikami firmy APS na tocie i odpowiednio mniejsze na pstrągi-jakosc do ceny rewelacja 3.5zł za 10 szt..nigdy mi nic nie pękło itp.a spinwale?no cóż dwie agrawki z opakowania mi pekły i cena hymm...

Polecam agrafki Salmo robione dla Dragona z krętlikiem w kształcie walca nr .katalogowy: od 50-74-104 do 108.Są robione z dobrego sprężystego i nierdzewnego drutu i nie zdarzyło mi się nigdy rozpięcie w/w ,co zresztą wyklucza system zapięcia.Podobnie niezawodne są krętliki.Niezłe są również wyroby Spinwala ale podobno trafiają się nieudolne podróbki.Jeśli nie dostaniesz w najbliższym wędkarskim sklepie zamów np.: w Fishing-Mart .

Tydzień temu, po dobrych kilku latach używania krętlików z kółeczkami łącznikowymi wypięła mi się blacha. Nie wiem jakim cudem.