TEMAT: Łosoś z Uggerby

Witam.Obecnie przebywam w Danii, i do wspomnianej rzeki mam przysłowiowy rzut beretem.Przymierzam się do aby spróbować swych sił na nieznanym terenie. Może ktoś już stawiał już pierwsze kroki nad wspomnianą rzeką i udzieli mi jakiejś podpowiedzi. Za wszelkie podpowiedzi będę bardzo wdzięczny, chodzi o metodę spiningową.

Witam. Po ogarnięciu pozwolenia, dzisiaj odwiedziłem rzekę w celach bardziej rekonansu, ale oczywiście z wędką w dłoniach. Pierwsze wrażenia, rzeka jak rzeka tylko zawartość mnie bardziej interesuje.Z tego co się dowiedziałem to spodziewać się można ryb każdego kalibru, tylko teraz pozostaje odwiedzać rzeczkę bo pora na rybę już praktycznie odpowiednia.Nie w mojej naturze jest siedzieć w domu , czy też leżeć jak do rzeki rzut beretem. Dzisiaj nie zrobiłem za dużego odcinka, czas ograniczony, ale regularnie będę powiększał i zdobywał wiedzę o rzece.Najważniejsze jest wbicie, wstrzelenie w odpowiednią









przynętę.Jak na razie stosuje to co sprawdza się na polskich rekach trociowych.Mam nadzieję że niedługo ta waga będzie wykorzystana.

Nie chcę zabierać głosu w każdym wątku ale nie wytrzymałem, bo przy wiacie nie ma śmieci a wagi jeszcze nie ukradli. Pewnie jesteś pierwszym Polakiem, który odwiedził to miejsce

Już Ci zazdroszczę będzie się działo...

Witam. Po kilku krótkich wizytach nad wodą, stwierdziłem obecność grubego pstrąga, ale naprawdę grubego.Poza tym pierwsze świeże wchodzące. Miałem jedno odprowadzanie ryby ok 70 cm i jedno uderzenie . Odwiedzam rzekę wcześnie rano i pod sam wieczór, można przynajmniej popatrzeć na skaczące i spławiające się ryby. Miejscowi też próbują na różne metody i też bez efektu. Jestem dobrej myśli i mam nadzieję że niedługo rybki będą współpracować.

pakerek1970 napisał:

Pakerek a ty spiningowiec jesteś? ... A spróbuj na muche może będą lepsze efekty...

Witam. Po kilkudniowej przerwie odwiedziłem dzisiaj rzekę z samego rana.Woda dobre 30 cm. do góry,zachmurzenie całkowite z lekkim opadem deszczyku.Po dobrej godzinie łowienia nastąpiło uderzenie i jakże miły pulsujący ciężar. Zaciętą rybą okazała się samica troci w świetnej kondycji.Kilka wyskoków, odjazdów i pewnym ruchem podbieraka podebrana. Co prawda to nie łosoś, ale próbował będę dalej.

Witam. Po dłuższej nieobecności nad rzeką, wczoraj krótki wypad nad wodę i jest samica troci w znakomitej kondycji.

Hrabia napisał:
Drogi Hrabio, jezeli nastepnym razem ponownie przyjdzie Ci do glowy mysl, by glosu nie zabierac, to zrob to.
Takie prostackie myslenie o Polakach niszczy i degraduje nas samych, troszke wiecej optymizmu.

Hrabia napisał:

ty za to jesteś chyba Ukraińcem ???