TEMAT: Offtopowe zdjęcia przyrody... i nie tylko

Panowie, pozwólcie że i ja doślę swoje zapytanie.
W zeszłym roku w kwietniu trafiłem na podobne ślady, nad rzeczką 30-40km na południowy zachód od Słupska.
Podobno mamy coraz więcej wilków w tym regionie, a ich populacja stale się rozrasta.

Dla nie wtajemniczonych:
-nie ma w tej chwili praktycznie obszaru na terenie Polski gdzie nie ma wilkow.

Dokładnie. Bory DŚ to już całe watachy i nielegalne odstrzały.

to prawda wilki są już wszędzie , ale myślę ,że lepiej spotkać wilka ( może nie całą watahę) niż lochę z młodymi-dzików zatrzęsienie.W dodatku taka dzicza rodzinka wcale nie kwapi się do ucieczki a tylko odchodzi kilkanaście metrów:/
Nie raz już zwijałem wędkę nad dziką leśną rzeką słysząc złowrogie chrumkanie lochy .Skoro juz jestem to kilka fotek z dzisiejszej wyprawy. Na temat o pstrągach się nie nadaje , bo żadna rybka nie padła...Chyba poczekam do konca lutego niech siły i apetytu nabiorą



a tu mój brat w oczekiwaniu na to jedyne branie , którego nie było

Człowiek jak tylko ma wolne i widzi fajną pogodę , to zaraz biegnie nad rzekę zapominając czasem o kilku czynnikach.....

kilka dobrze mrożnych nocy z rzędu uśpiło rzekę o czym (jadąc) nawet nie pomyślałem. Cóż pozostało zrobienie kilku zdjęć

Łeba w okolicach Poraju.

I to trociowe drzewko;))) kilka ryb tam już padło jeśli mnie pamięć nie myli:))

Dzisiejsze polowanie na pstrągi zakończyło się jednym niemrawym skubnięciem i upolowaniem kilku widoczków

Takie z jesieni

8.01.2017 rz.Dobrzyca