TEMAT: Bobrowe łowy i pogaduchy.

W poniedziałek odbyło się plenerowe spotkanie administratorskie nad Bobrem w składzie: PiterS, Maf, Ziober i JanS (szofer ). Pogoda i woda dopisały, a rybki jak to wtym roku zwykle bywa nie, choć jeden kropek mnie się ujawnił. Na koniec upiekliśmy kiełbaski, pogadaliśmy o różnych sprawach związanych z forum i nie tylko. Pech dopadł tatę, który zgubił komórkę.


Maf atakuje


Jeszcze pełen zapału Ziober


Czyj wobek skuteczniejszy?


Pogaduchy


I ja załapałem się na fotkę.

Fajna fotorelacja. Gratuluję wypadu. "W kupie" zawsze raźniej i brak ryby lepiej człowiek znosi.
Fajowe ognicho:)

No niestety ostatnio nad Bobrem jedyne czego można trochę nałapać to świeże powietrze.
Fajny wypad mieliście.
Pozdrawiam.

No ,no aż się serce kraja i ciągnie nad wodę zdecydowanie wole szatę wiosenną,ale w Polsce każda pora roku nad rzeką posiada magię tym bardziej w doborowym towarzystwie pozdrawiam serdecznie:)
ps;A taką kiełbachę z ogniska to bym sobie zjadł

Też nabrałem ochoty na kiełbaskę lub szaszłyczek...