TEMAT: "KRÓL DĘTKI 2013"

Dzień Dobry wszystkim fanatykom dentki.

Wygląda na to że w końcu pogoda zgra się z weekendem:

Planujemy rozgrać " Króla Dentki 2013" na Karwi-Ostrowo w te sobote - 11/Maj/2013.

Zbiórka o godzinie 0500 - krótka odprawa i do wody.(jak ktos zaśpi to nie szkodzi-zacznie pózniej)

Zbiórka przy mostku nad Czarną Wdą na Karwii - jest tam parking a wcześniej po tej samej stronie jeszcze większy - wzdłuz drogi odradzam parkować bo w wakacje cwaniaki wszystkim mandaty za wycieraczki wsadzali więc lepiej nie ryzykować.

Kończymy o 1200 maxymalnie - ustalimy rano na miejscu na odprawie.

Mysle że uda sie załatwic zabezpieczenie w postaci jednej łódki.

Wszystkich maniaków dentki zapraszam w imeniu 80siony i swoim.

Wpisujcie się prosze kto będzie:

1. Stanley

Wpisujcie się proszę kto będzie:

1. Stanley;
2. Okonhel;

1. Stanley;
2. Okonhel;
3. Chemiorro;

No niestety. Wiele osób, które miało przyjechac jednak nie może z róznych powodów a we dwóch nie będziemy rywalizować z Chemiorro.
Z przykrością muszę jednak odwołac impreze - mam nadzieje że nie jest to ostatnie słowo w tym temacie i w końcu uda się spotkać w większym gronie dentkowców.

no coś Wam nie poszło z organizacją...
Muchoświry bedą pływać na dętkach w okolicach Władysławowa 23-25 maja (chyba że fala bedzie zbyt duża, albo inne plagi egipskie spadną, to najwyżej będą się "integrować" na kwaterach )

"Smutek i nostalgia"....

Chemioro - niestety zostało nas tylko trzech, z tego ja co najwyżej mógłbym zostać "Królem Piachu" bo dętki nie mam . Może jesienią wypali.
A już spakowałem nawet długie widelce do ogniska....

Szkoda że nie wypaliło.. ja od 13 maja jestem w Polsce i też bym mnie weekend na dętce ominął. Gdybyście planowali coś w późniejszym terminie to czemu by nie, będę dobre 3 tyg w Polsce;) Może integracja z muchoświrami??

Straszna lipa wyszła z tym KD.Miało być kilkanaście osób a zostały trzy Osobiście byłem napalony na to spotkanie jak szczerbaty na suchary.Wojti 80 dzielnie służył mi pomocą w doborze sprzętu i na bieżąco informował co się dzieje nad morzem (dzięki Wojtek). Mam 500km w jedną stronę nad morze i planowałem przyjechać już w piątek rano na miejsce-wyjazd z domu koło 4 rano.Spakowany byłem już w czwartek na tip top.Niestety wieczorem dostałem telefon z informacją która przekreśliła moje uczestnictwo w KD.Może to jakaś opatrzność bo Stanley dopiero do południa napisał że impreza odwołana.
Mimo wszystko chłopakom należą się podziękowania za starania w organizacji imprezy.Mało już jest osób które próbują zorganizować coś bezinteresownie!
Wielkie dzięki chłopaki!Może w następnym terminie będzie lepiej!

Szczerze mowiac, gdybys napisal w tym watku ze bedziesz to bysmy rozegrali nawet w trojke, wyciagnalem lodz zeby ja przewiezc i zwodowac na piachu, zalatwilem obsade do niej jako asekuracje na wodzie, podrukowalem dyplomy i takie tam.

Szkoda ze nie wypalio, bo i ryba jest i pogoda rowniez...jak zwykle czynnik ludzki...

Ale nic, jestem pewoien że na jesien zrobimy w bardziej kameralnym gronie i wtedy wypali.