TEMAT: Dobre i funkcjonalne ubranie spinningowe na okres zimowy

Producenci odzieży z membraną zalecają pranie w 40st wyłącznie w płynach lub proszkach nie zmiękczających wody, nie należy płukać w innych płynach po praniu. Wyprać i wysuszyć, to wszystko. Nie jest konieczne konserwowanie specjalnymi środkami o ile przestrzega się prawidłowego prania i suszenia, chodzi po prostu o nie rozluźnianie połączeń włókien. Żaden z producentów odzieży z membranami Gore-tex®, eVent®, Precip®, HyVent® itp. nie produkuje i nie markuje specjalnych środków do prania czy konserwacji. Gore-tex FAQ http://www.gore-tex.com.pl/remote/Satellite?c=fabrics_cont_land_c&childpagename=goretex_pl_PL/fabrics_cont_land_c/FAQSEO&cid=1183947981554&p=1183947985107&packedargs=page%3D4&pagename=SessionWrapper

Odzieży z membraną używam dość często, nie tylko na ryby ale i na wyprawach fotograficznych jak i zwykłym codziennym użytkowaniu już jakieś 10 lat i po tym jak zacząłem stosować preparaty do konserwacji nie zauważyłem nic niepokojącego a wręcz przeciwnie. Jednak najważniejsze w użytkowaniu jest to o czym pisałem jak i wspomniał Saw WŁAŚCIWE PRANIE. Preparat kosztuje jakieś 20 zł (butelka około 250ml)mnie wystarcza na 1/2 roku ale mam dwie party butów swoich, 4 dzieci, 2 kurtki dziecięce, 3 swoje, 1 parę spodni i 2 dzieci.Staram się mocno nie brudzić by prań nie było za dużo. Poza pierwszą kurtką każdy następny ciuch który ląduje w śmieciach ma swoje oddychające właściwości.Kupisz w każdym sklepie z odzieżą sportową.

cenne informacje -saw
Ja swoją kurtkę piorę w płynie przeznaczonym właśnie do tego typu tkanin. Płyn nosi nazwę Wash jest to specjalny środek do prania wysokiej jakości odzieży sportowej optymalny do tkanin oddychających. należy pamiętać aby przed pranie zamknąć wszystkie zamki błyskawiczne i zapięcia na rzepy. Do prania używamy małej ilości wody 40C

A czy ktoś ma jakieś zdanie na temat kpl. Rapali:
Rapala/ProWear X Protekt Parka and Tall Pants
oraz
Rapala/ProWear X Protekt Short Jacket and Tall Pants?

Jak z ich faktyczną funkcjonalnością?
Opisy mają całkiem, całkiem, ale nie wiem, czy są prawdziwe. Ponadto interesuje mnie, jak jest z nimi po dłuższym użytkowaniu w extremum nad wodami, no i po praniach.
Dajcie zink, proszę

www.klikplej.pl/film,5040

...nie wiem za bardzo jaki był motyw wstawienia tego filmiku - pewnie żeby tylko był kolejny post do przodu - ale są tu osoby które na poważnie śledzą i chwytają dobre rady tak jak np ja żeby mieć jakąś orientację przy zakupie...a Kolegę wyżej odsylam do wątku HUMOR....


pozdrawiam

Fredek, rozumiem, że proponujesz takie ubranko, jak ten gość. Faktycznie, najlepsze, bo własne.
Daj jednak na awatar swoje zdjęcię w tym stroju, skoro proponujesz

Koledzy dalej proszę o opinie na temat tych Rapalli.
Prócz tego, proszę o opinie na temat ubrań Pinewood. Macałem dziś i muszę przyznać, że robią dość pozytywne wrazenie. Jednak wrażenie to nie wszystko. Proszę o faktyczne opinie.

Do tego ponawiam prośbę o Wasze propozycje, poparte doświadczeniem.
Kilku kolegów dało znać o tych ubrankach "sportowych", a reszta co, chodzi w waciakach? Nie macie nic do powiedzenia? Chyba do tego jest to forum?
A widzę, że najwięcej do powiedzenia mają niektórzy koledzy tylko w tych pieniackich, bezsensownych postach, a w konkretnych ZERO:(

Uran,
mogę z czystym sumieniem polecić odzież Geoffa Andersona (w Austrii jest super sklep internetowy, w którym często trafić można na wyprzedaże) i Pinewooda. Sam mam kurtkę Geoffa Dozer 3 i do kompletu spodnie Pinewooda Saalbach.

Na allegro albo w dobrym sklepie z militariami można poszukać kurtek/spodni armii amerykańskiej ECWCS I-III generacji - klasyki dla trociarzy.

Pod kurtki, które podałem założyć można polar 200 z technologią polartec i bieliznę termoaktywną typu warm/x-warm np. z wełną z merynosa.
Pod spodnie ECWCS założyć trzeba oprócz bielizny dodatkową warstwę - koniecznie z wełny albo ze sztucznego materiału.

Na temat prania ktoś już pisał, dodam tylko, że tego typu ubrania prać powinno się jak najrzadziej (chyba, że pocimy się jak świnia albo taplamy w błocie...w sumie też jak świnia).

Norwedzy mają jedno bardzo mądre powiedzenie że nie ma złej pogody tylko złe ubranie.Ja noszę kombinezon jednoczęściowy, podobny do narciarskiego, do tego gumofilce z wkładkami i ruską czapkę uszatkę i co to znaczy zmarznąć wiem tylko ze wspomnień .

pozdrawiam
Waldek

Endrju, dzięki. Jak widzieliśmy się u Krzycha w sklepie na Władka, jak śmigałeś z "OSĄ" na kartce:laugh: to Cię "macałem" po tej kurtawce Dozer3. Niezły sprzęcior do noszenia. Trochę jednak jej cena jest z byka. No chyba, że coś właśnie można ustrzelić w jakiś wyprzedażach.
A ten Pinewood, którego dziś miałem w rękach, naprawdę robił dobre wrażenie.
Arek