Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Co przyniesie nam UE

Odp:Co przyniesie nam UE 2008/12/11 23:04 #2565

  • dmychu
  • dmychu Avatar
O rejetsrach powinien decydować gospodarz łowiska a nie urzędnik. Kto obejrzy ten film do końca, zrozumie, że porządek nie zawsze powstaje przez centralne sterowanie... czasami powstaje przez to jeszcze większy bajzel.

{youtube}IgStP60ZbZc{/youtube}

Serdecznie pozdrawiam
Krzysiek

Odp:Co przyniesie nam UE 2008/12/11 23:30 #2566

  • dmychu
  • dmychu Avatar
adi.obi napisał:
Obecny okres programowania (2007-2013) stwarza możliwość wnioskowania o środki finansowe także na poczet naszej koronnej dziedziny. W ramach kilkunastu Programów Operacyjnych ustawodawca zapisał kilka działań, które wydają się być interesujące:

Program Operacyjny „RYBY”
Oś priorytetowa II,
działanie 2.1. – inwestycje w chów i hodowlę ryb

Oś priorytetowa III
działanie 3.2. – ochrona i rozwój fauny i flory wodnej

Regionalny Program Operacyjny (w moim przypadku) Woj. Zachodniopomorskiego
Oś 4
Działanie 4.5 – ochrona przyrody i zapobieganie zagrożeniom
Oś 5
Działanie 5.1.2 – rozwój produktów turystycznych
Działanie 5.4 – promocja, ochrona i waloryzacja dziedzictwa przyrodniczego

W tym miejscu wchodzimy my, zdeklarowani pasjonaci fauny i flor (zwłaszcza wodnej), chcący zmieniać świat na lepszy. Pomyślałem, że wspólnymi siłami moglibyśmy dołożyć małą cegiełkę. Chciałbym poznać wasze zdanie w ów sprawie!!! Może udałoby się zebrać grupę projektową i coś napisać np. projekt walki z kłusownictwem na wodach górskich??? Dodam, że projekty można realizować w partnerstwie np. z towarzystwami miłośników czy choćby z PZW.
Liczę na Wasz potencjał i chęć działania.

Tutaj drobna uwaga!

Otóż wolny rynek - którego jestem wielkim zwolennikiem - wolnym rynkiem, ale ten post kolegi jest bardzo ważny. Otóż musimy pamiętać, że ze środków z eurokołchozu, zabierania podatków i finansowania z nich projektów, korzystają w dużej mierze niszczyciele przyrody.

Nie możemy być za nimi. Musimy w jak największym stopniu wykorzystać unijne środki dla ochrony środowiska naturalnego. UE będzie miała charakter redystrybucyjny, tak jak charakter redystrybucyjny ma każda inna socjalistyczna struktura państwa.

Proszę zatem zwolenników wolnego rynku o wsparcie, ponieważ obrażanie się na socjalizm nic nie da. Trzeba zacisnąć zęby i schowac swoje ideolo i starać się zdobywac środki finansowe na:
  • renaturyzację,
  • budowę tarlisk
  • budowę przepławek,
  • rozbiórkę starchy progów wodnych,
  • zarybienia,
  • programy ochrony ryb,
  • rewitalizację dolin rzecznych
  • oczyszczalnie ścieków
  • itd

Dobrze by było również opisywać ścieżkę, która doprowadziła do skutecznego pozyskania środków unijnych - a więc udostępnienie publicznie wzorów dokumentów, porad praktycznych itd. Po to, aby ludzie wielokrotnie nie odkrywali ciągle tego samego koła.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
Ostatnio zmieniany: 2008/12/11 23:33 przez dmychu.

Odp:Co przyniesie nam UE 2008/12/12 13:10 #2583

  • pstruch
  • pstruch Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • salmo trutta posnaniensis
  • Posty: 122
  • Podziękowań: 5
dmychu napisał:
Dobrze by było również opisywać ścieżkę, która doprowadziła do skutecznego pozyskania środków unijnych - a więc udostępnienie publicznie wzorów dokumentów, porad praktycznych itd. Po to, aby ludzie wielokrotnie nie odkrywali ciągle tego samego koła.

To jeszcze za mało przydałaby się cała "Instrukcja Obsługi Panstwa".

Moim zdaniem właśnie zagmatwanie prawa i brak wiedzy o mechanizmach urzędniczych, powodują że wędkarze jako społeczność tak bardzo słabo dbają o własne interesy. Zawodowo muszę znać prawo budowlane, warunki techniczne i różne normy, przeciętny człowiek nawet nie ma pojęcia, że istnieją takie regulacje, więc nie ma nawet co mówić o umiejętności stosowania ich w praktyce.

Powiem jeszcze, że jedna osoba nie jest w stanie połapać się i znać obowiązujące przepisy (chyba że je tworzy). I uważam że nie ma sensu i potrzeby, aby każdy wędkarz studiował "prawo wodne" i "ustawę rybacką", ale powinien wiedzieć że za jego pieniądze ludzie którzy to prawo znają, dbają o jego interesy. Przeciętny wędkarz biernie przygląda się dewastacji środowiska, bezsensownym regulacjom, i kłusownictwu, czując się bezradnym w stosunku do otaczającej go (zastanej) rzeczywistości. I nie robi nic, nie dlatego że melioranci czy kłusowe mu pasują. Ja uważam że bardzo wielu ludzi (myślę o całym społeczeństwie nie tylko o wędkarzach) wewnętrznie buntuje się przeciwko temu co widzą na co dzień, ale tak dalece nie wierzą w instytucje państwowe, że nie podejmują żadnej aktywności. Tak samo jak my nie wierzymy w PZW, to ten sam mechanizm.
A co nam daje unia?? Jeszcze większe skomplikowanie przepisów, dyrektyw, norm, schematów postępowania itp. itd. Normalny człowiek nawet jak ma dobre intencje i wie że „dobrze myśli” to nie ma szans z trzymającymi w kieszeni ustawodawców lobbystami o prawnikami.

Nie ma instytucjonalnie wsparcia, bo PZW nie spełnia oczekiwań swoich członków.
To PZW powinno być instytucją, która monitoruje prawo w okołowędkarskich dziedzinach, i dba o interesy swoich członków za pomocą wszelkich dostępnych mechanizmów prawnych. Ale jak wszyscy wiemy nasz związek bardziej interesuje się zarybieniami kilowymi karpikami, niż dalekowzroczną i wyprzedzającą ruchy „przeciwników” WALKĄ. Zresztą jak dbać regionalnie o daną wodę, bez możliwości autonomii okręgów… Problem leży u podstaw samego mechanizmu działania, wyznaczania celów i sposobów ich realizacji. Tu by się ISO przydało ;)

Doszło do sytuacji, że najbardziej zainteresowany zwykły „szary” wędkarz czuje się bezsilny widząc koparkę w swojej rzece, i wie że jego pismo do urzędu, telefon do ZO, czy na policję, nic nie zmieni.

Pozdrawiam

Kuba
Towarzystwo Przyjaciół Rzeki Wełny www.tprw.pl

Odp:Co przyniesie nam UE 2008/12/12 13:50 #2586

  • kwasik
  • kwasik Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Wszystko płynie. :-)
  • Posty: 679
  • Podziękowań: 14
Myślicie, że da się zrobić "Krótkie streszczenie wszystkich instrukcji"?
Oto ono: Każde urządzenie działa trochę lepiej jak się wetknie wtyczkę do kontaktu.
A poważnie: Uczestniczyłem w tworzeniu projektu pod unijne pieniądze. Rzecz była z udziałem firmy rzekomo znającej się na sprawie. Zużyliśmy kilogramy papieru, gdzie podobno ważny był każdy przecinek. Trwało pół roku, powstały dwie wersje i pieniędzy nie dostaliśmy bo zabrakło pół punktu, zdaje się za ortografię. Są ogromne urzędy zatrudniające tabuny urzędników i sobie z tymi wnioskami nie radzą. Nie mają znajomych w PSL-u?

Odp:Co przyniesie nam UE 2008/12/12 14:11 #2591

Rejest sam w sobie jest :
*pomocny dla nas-mozna sobie zrobic przeglad zlowionych rybek z ubieglych lat, pamiec jest zawodna..
*potrzebny-bo wymagaja tego przepisy zwiazkowe..
*konieczny-bo wymaga tego ustawa od Uzytkownika rybackiego-On na podstawie tych zwroconych rejestrow okresla w Ksiedze tzw. odlowy wedkarskie.Jak tego nie ma skad bierze?? no skad?? ze sufitu bierze.!! a zatem zeby nie ze sufitu rejestr jest kobieczny. Co nalezalo dowiezć..;)
ale..no wlasnie..pieknie to wyglada na papierze, i generalnie PZW powinno znac rybostan swoich obwodów rybackich.np. wpuscili 1000 swinek, wedkarze zameldowali w rejestrach ze zlowili i zabrali 100 swinek, znaczy 900 swinek powinno się we wodzie kąpać rze..znaczy żyć i czuć sie świetnie.. a tu g..prawda. BO np. 700 rzeczonych swinek drapneli fazą lub ościeniem clusole i żule nie meldując o tem nikomu. I ile mamy teraz swinek we wodzie?? zapytajmy uzytkownika. Odpowie ze 900, czy ma rację?? Jaka jest jego wiedza na temat rybostanu w wodzie. Odpowiedz brzmi: żadna!.
Konkluzja. Najpierw wyeliminowac klusownikow, a potem zliczać rybki, wypelniac rejestry, prowadzić rechnungkowość itd..
Mam rację??Pewnie ze mam! i co z tego??
..

Odp:Co przyniesie nam UE 2008/12/12 14:14 #2593

  • D_MAREK
  • D_MAREK Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 614
  • Podziękowań: 151
Amen
ZABÓJSTWO NIE DORÓWNUJE ROZKOSZY POLOWANIA
marekd73.blogspot.com/

Odp:Co przyniesie nam UE 2008/12/12 14:37 #2600

  • dmychu
  • dmychu Avatar
Fors napisał:
Najpierw wyeliminowac klusownikow, a potem zliczać rybki, wypelniac rejestry, prowadzić rechnungkowość itd.. Mam rację??Pewnie ze mam! i co z tego??
Rzeczowa uwaga! Tylko to się liczy na forach, powiedzieć coś oryginalnego co wnosi trochę więcej rozsądku. Brawo.


Pstruch napisał:
Problem leży u podstaw samego mechanizmu działania, wyznaczania celów i sposobów ich realizacji. Tu by się ISO przydało
A jakąż to wiedzę tajemną o wyznaczaniu i realizacji celów zawiera ISO?


Kwasik napisał:
Trwało pół roku, powstały dwie wersje i pieniędzy nie dostaliśmy bo zabrakło pół punktu, zdaje się za ortografię. Są ogromne urzędy zatrudniające tabuny urzędników i sobie z tymi wnioskami nie radzą. Nie mają znajomych w PSL-u?
Gdzieś w necie czytałem, że mają być uproszczone procedury zdobywania środków unijnych. Ciekawe co to będzie oznaczać w praktyce?


Na koniec wam powiem tyle, że guzik wiem o zdobywaniu funduszy i o tym, kto może je zdobywać: ja z kumplami, koło PZW, okręg, stowarzyszenie... no właśnie, nie wiem nic.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
Ostatnio zmieniany: 2008/12/12 14:38 przez dmychu.

Odp:Co przyniesie nam UE 2008/12/12 17:00 #2605

  • szpiegu
  • szpiegu Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 47
  • Podziękowań: 1
www.minrol.gov.pl/DesktopDefault.aspx?TabOrgId=1554&LangId=0


mozna sie nieco dowiedzieć

z tego co zdarzyłem sie doczytać instytucją wdrazającą dla osi 1-3 jest arimr na stronie nie ma nic poza taka fajna gruba ksiazeczką


www.arimr.gov.pl/index.php?id=87&id1=0&id2=0


jezeli została opublikowana w pazdierniku 2008 to pierwsze nabory beda w przyszłym roku
jestem CELEBRYTĄ
Ostatnio zmieniany: 2008/12/12 17:22 przez szpiegu.

Odp:Co przyniesie nam UE 2008/12/12 17:24 #2606

  • pablom
  • pablom Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 47
D_MAREK napisał:
pablom napisał:
Nie jest to do końca dobre, co robisz. Czemu? Ja robiłem bardzo podobnie, zresztą w kole przed końcem roku wypełnialiśmy setki takich wykazów, no i co? I okazało się (słowa gościa z zarządu okręgu) że PZW na podstawie tych rejestrów sprawdza jak sobie wędkarze radzą z nadmierną !!!!!!(sic) ilością ryby w wodach. Jeśli poławiają za mało to ktoś musi wyrównać rachunek. Tym kimś jest oczywiście PZW i spółki rybackie. Zachęcam do dowiadywania się co okręg - związek z tymi informacjami chce zrobić.

Tylko nie wiem co miały by robić spółki rybackie nad wodami pstrągowymi?
Inna sprawa, ze tak wypisywany rejestr (niestety) nie odbiega od realiów.

Są wody i wody. Może się mylę, ale np. nad Sanem czy Dunajcem działają sp-ki rybackie.
No,niestety odbiega. Gość radził aby wpisywać mocno zawyżone dane. Potem można napisać w biuletynie że jest eldorado.

Co do funduszy, to osoba prywatna raczej nie może zdobyć pieniędzy na ww. cele, już prędzej koła, okręgi, towarzystwa wędkarskie itd. W każdej gminie jest specjalna komórka, która zajmuje się przyznawaniem takich funduszy. Przeważnie są tam bardzo mili urzędnicy (mają mało petentów i są chyba spragnieni towarzystwa ;-))))))) )doradzą co i jak, gdzie najlepiej się zgłosić,po dalsze instrukcje, jaką strategię obrać itd. Wszystkie ww instytucje mają rach. bankowe, więc warto uderzyć do tych banków. Wiele z nich ma fachowców od pisania tego typu wniosków, zazwyczaj robią to "za darmo", tzn. przeważnie kredytują dotacje na własne ryzyko, czyli my bierzemy kredyt i coś tam sobie robimy, a banki robią wszystko aby dotacja do nich trafiła.
Co do zapobiegania niszczenia środowiska ect. na FF jest ciekawy wątek, odnośnie zjednoczenia ponad podziałami i naszym kochanym PZW
Ostatnio zmieniany: 2008/12/12 17:37 przez pablom.

Odp:Co przyniesie nam UE 2008/12/12 17:46 #2608

  • szpiegu
  • szpiegu Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 47
  • Podziękowań: 1
pablom nie jest tak do końca jak mówisz gmina nie daje żadnych pieniędzy
jestem CELEBRYTĄ
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.095 seconds