TEMAT: Jakie WOBLERY kupić?

Dzięki Jędrzej za opinię na temat moich wobków.Polecam także innym forumowiczom.Pozdrawiam MO

Zdecydowanie polecam woblery Gabkor. Perfekcyjna praca oraz wykończenie. Cacka jakich mało.

Oprócz wymienionych istnieje jeszcze parę interesujących "modeli" woblerów "trociowych", że wymienię z "fabrycznych" Bonito czy Gloogi (kolejność alfabetyczna), a z rękodzieł Sendala, czy w Toruniu Jurasa.

Mam prośbę. Czy mógłby mi ktoś objaśnić jak wklejać zdjęcia, to pokazałbym te woblerki lubelskie.
Z góry dziękuję za pomoc

proponuje abyś prześledził ten wątek od początku. Znajdziesz kilka stron producentów i opinii. Ja polecam gabkory, górale i patyczaki.

STREMER napisał:
Wejdź i zaloguj się na stronie www.fotosik.pl. Wejdź w ramkę Dodaj zdjęcia i wybierz fotki ze swojego kompa. Dodaj je i na "fotosiku", lub jeszcze w swoim kompie zmień rozmiar do Y=738(szerokość). Pobierz kod pod napisem Zdjęcie 500px na forum i wklej go pisząc post na FORS.
Ot cała filozofia.
Mam nadzieję, że pomogłem ?
Wojtek "Wiśnia"

kostekmar napisał:
Witam.Nabyłem kilka górali,załowiłem na nie nawet kilka ryb więc są łowne.
Jedyną wadą jest ich mały ciężar.Czy dociążasz je w jakiś sposób ?
Wersja 7cm jest standardowo wyposażona w kotwice 4i6 czy tą 6 zamienileś na 4 ??
Pozdrawiam.

Z wymienionych przeze mnie akurat na górala jeszcze nic nie miałem. Natomiast na gobkora i patyczaka owszem. Z kotwicami jeszcze nic nie kombinowałem. W góralach są takie jakie są i tyle. W patyczakach również, a na gabkorach Gamakatsu 4.

Jeżeli kotwiczki czwórki i szóstki to tylko i wyłącznie Gamakatsu lub wanadowe VMC.Duża letnia ryba "wisząca" na jednym grocie za górną szczękę, tradycyjne kotwiczki rozgina błyskawicznie.

Szczepan napisał:może mało jeszcze przeżyłem ale nie zdazyło mi sie zeby ryba spadła mi po rozgieciu grotów w kotwicy:)