TEMAT: GUIDELINE- wodery/buty do brodzenia, opinie użytkowników

Witam serdecznie!
jeżeli ktoś używa lub używał śpiochów lub butów do brodzenia Guideline, bardzo bym prosił i krótką recenzję, z góry dzięki!
pozdrawiam

Siema. Mam komplet Guideline kupione w promocji z Norwegi jakieś 3 lata temu. Buty są mega lekkie i póki co nadal się trzymają, jedyny minus zimą to podeszwa filcowa:P Spodniobuty też nadal nie ciekną, szwy trzymają, jakbym trafił znowu na promocję to kupiłbym na zapas. Z tego co pamiętam za komplet dawałem 1800 nok/900 zł,a w Polsce same buty 550 zł kosztowały

chodzi mi jeszcze o podeszwy filcowe,, zadowolony jesteś z przyczepności?? i druga sprawa to kwestia dopasowania i komfortu chodzenia w woderach. Jakbys mogl podzielic sie wrazeniami, dzieki pytam bo uzywam Scierry i kwestia spasowania wydaje mi sie w nich troche dyskusyjna

Jezeli chodzi o podeszwy filcowe to nie mam porównania, i cieżko mi się wypowiedzieć. Rzeki pomorza również nie należą do kamienistych,ale podczas wypadu nad San sprawowały się bardzo dobrze. Kwestia spasowania, kurde nie pamiętam jaki mam rozmiar spodniobutów ( są w Polsce a ja obecnie w Norwegii.) ALe jak dla mnie są bardzo wygodne przy 187 cm i 90 kg.

Miałem zestaw spodniobuty + buty do brodzenia guideline kupiony w Norwegii. Zaznaczam że był to komplet z najniższej półki. Spodnie przetrwały 4 sezony intensywnego wędkowania i myślę, że jest to dobry wynik. Buty (bardzo lekkie) mam do teraz jednak nie używam ich bo mają filcową podeszwę, która absolutnie nie sprawdza się na pomorskich rzekach. Mam jeszcze trochę innego sprzętu tej firmy i żałuję, że nie ma ona dystrybutora w polsce

Dzięki za wszelkie informacje, jakby ktos mial jeszcze jakies spostrzeżenia to chętnie poczytam