Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: Moje nowe woblery ( wabixy )

Moje nowe woblery ( wabixy ) 2014/12/22 13:02 #139589

Marcin te stelaże nie maja ostrych krawędzi? Wypaliłem kilka na próbę kiedyś ale poza łatwością w pozyskaniu nie przypadły mi do gustu.

Moje nowe woblery ( wabixy ) 2014/12/22 16:54 #139597

Tomasz Poleszak napisał:
Marcin te stelaże nie maja ostrych krawędzi? Wypaliłem kilka na próbę kiedyś ale poza łatwością w pozyskaniu nie przypadły mi do gustu.

wszystko zależy od mocy lasera i szybkości cięcia

minimalnie ostre krawędzie są ale nie zauważyłem by w czmkolwiek to przeszkadzało np. przecinało agrafkę czy kółka łącznikowe itp.
od 3 lat łowie na woblerki z drutami wyciętymi laserem i nie miałem z nimi najmniejszych kłopotów
Pozatym po kilku godzinach łowienia znikają te krawędzie

jedyny mankament to to że trzeba może 1-2 % drucików wywalić bo nieraz laser jak zaczyna wypalanie to w miejscu początkowego strzału wyrzuca mikrodrobinki roztopionego metalu które potrafią sie przspawać do drucika, ale to tylko może 1-2 %, Można to zniwelować ustawiając płynny przyrost mocy tuby przy każdym rozpoczęciu cięcia
początki miałem zupełnie beznadziejne to jeden z 1 drucików które wycinałem tuba laserowa co2 mocy troche poniżej 100 w ( dość długo używana )


założenie było takie by połączyć drucik z sterem i mniej wiecej w połowie woblera ny całość była skręcona o 90 stopni - po kilkunastu próbach darowałem sobie takie woblery - drucik wygląda naprawde dziwacznie i miałem kłopoty z umieszczeniem zaczepu na przednie oczko

Teraz nowa tuba 150 W i tnie 1,6 mm blache bezproblemu kłopoty zaczynają sie przy 2 mm ale to tylko kwestia mocy troche to niebezpieczne bo maszynka samoróbka ale zawsze można schować sie za scianą)))


Ostatnio zmieniany: 2014/12/22 17:03 przez Marcin Wojtczak.

Moje nowe woblery ( wabixy ) 2014/12/23 10:48 #139649

Ja wycinam na zakładowej 3kW (pali i 15mm choć bez szału)ale zostałem tylko przy sterach jakoś mi bardziej pasują stelaże z drutu

Moje nowe woblery ( wabixy ) 2014/12/23 12:41 #139651

3kw potężna moc
Kiedyś jak nie wiedziałem co z czym sie je w sprawach laseru , trafiłem właśnie na osobe która miała dojście do lasera o tej mocy, druciki wychodziły ale to nie było to co teraz. Lepiej idze jak tnie sie dużo wolniej i mniejszą mocą
A przy wypalaniu poliwęglanu laserem przy sterach jest tak że przykapca mi
krawędzie cięcia ((( i stery idą na zwyczajny ploter cnc i jest ok.

Moje nowe woblery ( wabixy ) 2015/01/08 21:24 #141328

Długi zimowy wieczór, zachciało mi się poprzeglądać fotki
Jeden z mazowieckich strumyków metr szerokości na 20-30 cm głębokości
totalna dżungla,pokrzywy na 3m. Totalne odludzie , zero ścieżek - widać że nikt przedemną najmarniej od wiosny tam nie przechodził czyli to co najbardziej lubie ))))))

vDJVvOo.jpg


środek tygodnia, środek lipca , z nieba leje sie żar, pot człowieka zalewa ale coś zmusza do przedzierania się przez ten gąszcz.

Tj8vxUa.jpg


Pamiętam że miałem dość po przejsciu kilku kilometrów w takim terenie przy 30 stopniach w cieniu, oddałem może 20-30 rzutów, wszystko zarośnięte. Zaczynam sie zastanawiać czy ja wogóle jestem na rybach.
Siadam w cieniu dużej olchy pod której korzeniami rok wcześniej miałem fajnego 50cm pstrąga
odpoczywam.. zerkam na kawałek wody jaki mam przed sobą, może 6-7 m rzeczki dalej znowu krzaki, krzaki, krzaki....
Mocze nogi w wodzie..oblewam kark wodą ,,,pare chwil wytchnienia...
i dziwne zajwosko ... nagle stadko kiełbików dosłownie obległo moje wodery i za nic nie chciało wrócić do swojego domku pod korzeniem

wiedziałem co się swięci )))
delikatny rzut 6-7 m w góre strumyka 3.5 cm tonącym wabixem .. delikatnie wybieram luz żyłki , widze jak wobek macha ogonkiem i nurkuje w dołeczek, jest już odemnie 3-4 m na płyciżnie 10 może 15 cm wody, gdy z dołka majestatycznie wyłania się kabanek ))) ten sam którego miałem rok wcześniej

pstrągal woblerka dopada praktycznie przy szczytówce

kotłowanina 2-3 odjazdy do dołka znowu kotłowanina i lądowanie na trawie

szybka sesja miarka, wskazuje 56 cm

ryba wraca do wody - do zobaczenia za rok )))

6wnpKpo.jpg


XnKeUU0.jpg


73cvDGk.jpg
Ostatnio zmieniany: 2015/01/08 22:43 przez Marcin Wojtczak.

Moje nowe woblery ( wabixy ) 2015/01/09 09:50 #141367

Szkoda że moje nie chcą tak pozować do fotek z otwartym pyskiem.

Moje nowe woblery ( wabixy ) 2015/01/09 09:52 #141368

  • angal
  • angal Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 319
  • Podziękowań: 81
Bo to jakaś modelka :evil:

Moje nowe woblery ( wabixy ) 2015/01/09 12:59 #141388

Tomasz Poleszak napisał:
Szkoda że moje nie chcą tak pozować do fotek z otwartym pyskiem.

Bo on woła o pomste do nieba :) za tych co wyławiają mazowieckie rzeczki z pstrągów a jak przyjdzie co do czego żeby sie dożucić do tajnych ( czy nawet legalnych ) zarybień bądż w nich uczestniczyć to umywają rączki.
Rzeczka o której na razie wiedzą tylko 2 osoby i powiem wiecej opłacała się ta inwestycja w zarybienie za 800 zł( rozłożone na 3 lat )daje sie połowić tekie 50 +
ciekawe tylko jak długo

a tu filmik dla tych co lubią robić rybkom długie sesje zdjęciowe
( był już na forsie zamieszczany )
Moja żona sie przeraziła

www.facebook.com/video.php?v=14415779794...85308&type=2&theater

Jak znam życie pewnie kilku będzie chciało napisać że lepiej szybko dać w łeb i nie słuchac tych wrzasków
Ostatnio zmieniany: 2015/01/09 13:20 przez Marcin Wojtczak.
Za tę wiadomość podziękował(a): baton85

Moje nowe woblery ( wabixy ) 2015/01/09 14:47 #141398

  • baton85
  • baton85 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • kropki :)))
  • Posty: 92
  • Podziękowań: 29
nie no filmik robi wrażenie mocny...
a co do tajnych rzeczek to super ze takie jeszcze istnieją trudno teraz o taką całkowicie tajną rzeczke. Wiem każdy ma jakiś swój siurek tajny gdzie może liczyc jeszcze na kabana ale coraz trudniej już o takie...
Pozdrawiam

Moje nowe woblery ( wabixy ) 2015/01/09 15:11 #141399

są tyle tylko że to naprawdę maleństwa. Wszystkie większe rzeczułki już dawno nie są tajne.

Na dzień dzisiejszy, przy obecnej mentalności "wędkarzy" tajne zarybienia w gronie 2-3 zaufanych osób,zapomnianych strumyczków to jedyny sposób by cokolwiek sobie połowić
Ostatnio zmieniany: 2015/01/09 15:14 przez Marcin Wojtczak.
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.097 seconds